Popsuł mi się aparat fotograficzny.....bez niego trochę jak bez ręki:(((
Zacina mi się obiektyw..a nie mam żadnych szans, aby w ogóle go naprawić..Kurier z częściami w obie strony, plus naprawa przekroczyły by znacząco jego wartość:)))) Niestety jestem
akuratnie zupełnym laikiem w tej dziedzinie.Na szczęście nasz znajomy zaczął się rozglądać za jakimś sensownym sprzętem w przystępnej cenie.
Na razie będę się posiłkować tymi zdjęciami,które jeszcze zdążyłam popstrykać.
Ten szal zamówiła u mnie
Wanda...zaczęło się od szyldów....
Bardzo spodobało mi się dodatkowe ,praktyczne zabezpieczenie patyczków,które zastosowała
Wanda...popatrzcie same:
a tak szyldy reprezentują się u Niej w domku:
Po jakimś czasie do właścicielki tych blaszek powędrował właśnie ten szal
Wyszedł długaśny:)))
Wzór miał być jak ten dla Snow
KLIK
Do szala oprócz małego szydełkowego kwiatuszka dodałam od siebie filcowy na dredzie
Mam nadzieję ,że zarówno szyldy jak i szal będą Ci dobrze służyły Wandeczko-dziękuję:)))
piekny kolor, no i mistrzowskie wykonanie :-) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękny! Zawsze zostaje awaryjnie telefon.
OdpowiedzUsuńPrzepiękny szal i szyldziki też śliczne ;-)
OdpowiedzUsuńPiękny szal...i ten kolorek , cudny :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam taki róż :))
OdpowiedzUsuńW sam raz na chłodne wieczory:)))
OdpowiedzUsuńszyldy mnie jak zawsze zachwycają, ale ten szal... absolutnie przepiękny...
OdpowiedzUsuńZazdroszcze Wandzie!
OdpowiedzUsuńTY NIE ZAZDROŚĆ:))))))) tylko odpowiedz w końcu na mego maila:)) wybierz kolor...a taki szal może wylądować u ciebie:)
UsuńOdpowiem,odpowiem jak tylko wygrzebie sie z wszelkich zaleglosci.Wakacje,wakacje a potem tyrac trzeba :)
Usuńfajnie wygladaja patyczki w ogrodzie,fajny pomysl,a ten szalik cudenki,taki dalikatny,pozdrawiam Qurke bardzo serdecznie
OdpowiedzUsuńAleż masz kobieto zdolności i cierpliwość. Ja bym do połowy tego szala nawet nie doszła! Piękny wyszedł. Delikatne cacko. Podziwiam.!:)
OdpowiedzUsuńOch, jakże piękny i zwiewny szal!
OdpowiedzUsuńJaki śliczny, widuję dziewczyny pięknie omotane takimi szalami, a ja się nie umiem omotać......
OdpowiedzUsuńA moje napstrykane zdjęcia coś popsuło na karcie i chyba nic z tym się nie da zrobić, zdjęcia przepadły :( Dobrze, że mam zapasowego pstrykacza do zdjęć.
OdpowiedzUsuńSzyldziki prezentują się rewelacyjnie wśród ziółek. A szal przecudny, delikatny jak jesienna mgła. Pracowita zdolniacha z Ciebie.
Pozdrawiam serdecznie:)
Ach...Piękny ten szal:)
OdpowiedzUsuńTen szal jest po prostu prześliczny!
OdpowiedzUsuńSzyldziki też fantastyczne, ale szal - powala - cudo!
Cudowny szal!
OdpowiedzUsuńPiękny szal :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTe wszystkie szale i chusty które wychodzą z Twoich rak sa jak cudownie utkane mgiełki....a szyldziki lubię,o tak..pozdrówka ciepłe-aga
OdpowiedzUsuńSzal absolutnie przepiękny !!!! a Twoje szyldy jak zawsze piękne ,oryginalne i perfekcyjnie wykonane :)
OdpowiedzUsuńno no , szal w cudownym kolorze i do tego tak delikatny
OdpowiedzUsuńSzal przepiękny;)kolorek też śliczny;)Twoje szyldziki zawsze mi się podobają;)Pozdrawiam serdecznie;)
OdpowiedzUsuńcuda Qrko jak zwykle u ciebie - szyldziki miodzio a szal wygląda jakby utkany z mgiełki :) pozdrawiam serdecznie Sylwia
OdpowiedzUsuńAbsolutnie przepiękny szal! :) W takim to się można schować i odpłynąć gdzieś na wyspy usłane marzeniami :)
OdpowiedzUsuńSzal - szałowy, szyldziki jak zawsze perfekcyjne w każdym wydaniu. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPrzepiekny szal:-)
OdpowiedzUsuńSzal zniewalający szałowy, brak mi samozaparcia by taki wydziergać, choć za każdym razem gdy taki widzę, to wzdycham tęsknie i nostalgicznie. Wolę jednak dziergać koralki. Co do aparatu to współczuję, mój padł w identyczny sposób, a cena za naprawę była wyższa od stawki za nowy. Dziwny świat.
OdpowiedzUsuńZdolniacho kochana jestem zauroczona twoimi pracami.....Są cudne.....szal jest przepieknu trochę "zazdraszczam" przyszłej właściciele.....Buziaki......
OdpowiedzUsuńOjej, jaki piękny szal! Cudowny i taki delikatny... Zdolna jesteś. Też chciałabym umieć robić takie cuda. :)
OdpowiedzUsuńPrzy okazji mojej wizyty u Ciebie, chciałabym Cię zaprosić do mnie na moją pierwszą blogową zabawę :)
Pozdrawiam - Magda
cudnisty :)
OdpowiedzUsuńSzal przepiękny. Jak ja bym chciała umieć taki zrobić. Chyba muszę się przyłożyć i nauczyć :) Cudny!!!
OdpowiedzUsuńWitaj
OdpowiedzUsuńPrzepiękny szal, o szyldzikach nie wspomnę, bo zawsze są perfekcyjne. Wiem , bo mam u siebie.
Pozdrawiam
Pięknie Qrka nadziobała :-) wspaniały szal!
OdpowiedzUsuńmiłego tygodnia, a w wolnej chwili zapraszam na moje candy :-)
Serdecznie dziękuję za pozdrowienia. Również pozdrawiam utalentowaną Qrkę :)
OdpowiedzUsuńhttp://www.qchniaqry.pl/
chętnie podzyłabym się pod Wandę i przywitała listonosza u mnie hihihihi
OdpowiedzUsuńbardzo fajny pomysł z zabezpieczeniem patyczków!
buziakuję papa
zapomniałam dopisać, że śliczny masz banerek!
OdpowiedzUsuńSzal obłędny :) I świetne szyldziki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Przepiękne wszystko. Dołączam do stałych bywalców ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
www.wloczkiwarmii.pl
Wzór mi się bardzo podoba, szal wyszedł zjawiskowy :) A ten wzór nie jest dwustronny?
OdpowiedzUsuńnie:)))) i w dodatku naprawdę prosty i przyjemny w pracy:)))
UsuńNo my blogowiczki bez komputera czy aparatu to niemal jak bez ręki.Mam nadzieje ,że szybko znajdziesz zastępstwo;-). Piekne te Twoje szale no a szyldziki...sama wiesz ,że super :-)
OdpowiedzUsuńAle piekny ten szal! No cudo, jak taka mgielka.. :):) Szyldziki - wiadomo, boskie! :) (Mialam sto razy wyslac Ci pare zdjec z szyldzikami u mnie, ale zawsze cos.. :(
OdpowiedzUsuńQurko, to ja Ci dziękuję. Szal jest faktycznie obłędny, podoba się całej mojej rodzinie i przyjaciółkom nie mówiąc o mnie. Szyldziki również robią furorę na moim balkonie.
OdpowiedzUsuńQreczko... jesteś mistrzynią w dzierganiu szali... !!! no i... szyldzików...
OdpowiedzUsuńbuziaczki zostawiam
Witaj Qrasku
OdpowiedzUsuńWracam se do blogosfery, pacze a tu u Ciebie zmiany zmiany zmiany. Szal przedni. Szyldziki cudne jak zwykle. Pozdrawiam serdecznie. Dysiak
Szal jest przepiękny, bardzo kobiecy i romantyczny :). A Twoje cudne szyldziki to już klasyka!
OdpowiedzUsuńJak zwykle śliczności u Ciebie. całuski serdeczne♥
OdpowiedzUsuńQrko sliczny szal :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Piękny szal :)
OdpowiedzUsuńKurko, Twoje wytwory są przenajpiękniejsze:)
OdpowiedzUsuńOjej, jaki piękny jest ten szal :) Sama ulotność...Tylko mogę pozazdrościć i powzdychać... Uwielbiam wszelkie otulacze i szyjogrzeje... To moja wielka słabość...
OdpowiedzUsuńI gratuluję uroczych szyldzików...
Pozdrawiam serdecznie :-)