środa, 10 sierpnia 2011

Pani jesień...

  Piękną jesień mamy tego lata...A skoro jesień to akuratnie....
 ...chipsy na długie jesienne i zimowe dni.Smaczne i zdrowe...suszone,chrupiące jabłuszka
W dodatku bez żadnych oprysków...
..prezent od sąsiadki.....a kolejna dostawa już czeka na przerób:
Jesień to także grzybki...kurki i małe podgrzybki do octu:
...a pozostałe zdobycze na susz...
Stąd potrzeba woreczka na te delicje...
...no i ten zapach w domu....suszone jabłka,grzyby i konfitura jabłkowa...mmmmmm....
                                      ..........................******........................
Muszę się pochwalić co dostałam od przyjaciółki...
 
Prezent z wczoraj,a dzisiaj już znalazł swoje miejsce
...a to w sypialni..hihihi...:
Niestety,znów pada...a właściwie leje....pozdrawiam:)))