sobota, 2 czerwca 2012

Zwyczajnie szczęśliwa:)

  Wygrałam u polinne cudowności:)) Wygrana miała być niespodzianką...ale żeby aż tak!!!!!!!!!!!!
Zacznę od słodkości,które kocham namiętnie-co akuratnie widac na pierwszy rzut oka....baaa w ogóle nim rzucać nie trzeba!!!!...śliwki wpałaszowałam prawie od razu...mąż dostał chyba tylko dwie...no góra trzy:))
I jak tu mieć dietę?
Potem nastąpiło szukanie szczęki.....popatrzcie same:
-śliczna ściereczka:)))
-serduszko...ale z jakim motywem!!!!
  -zawieszka....:)))))
 
 -wieszaczek do łazienki:))
i jakby było mało......to jeszcze cudny koszyczek...będę musiała go bronić przed Koksem!!!! -KLIK
Polinne...nie mam słów :))))Bardzo,bardzo Ci dziękuję:))
...............................***************.......................................
Kilka tygodni temu Lacrima  poprosiła mnie o wymiankę....wiadomo....szyldziki...niestety nie zrobiłam zdjęć. Było ich chyba z 12 sztuk ..zapakowałam je w woreczek ..dodałam jeszcze jeden
 z lawendą w środku:
Woreczek...transfer za pomocą nitro plus dekupaż:)
Ja dostałam od Marzenki serwetę....cudo!!!!!
a jak misternie wykonana:)))
To była bardzo miła..jak dla mnie :)))))wymianka!!-dziękuję:))
..........................................******************............................................
 Jestem w trakcie szykowanie się na urlop...powstała szybko kolejna chusta...takiej mgiełki jeszcze nie robiłam:))))Wełna kupiona w e-dziewiarce....
 Idealnie pasuje do torby plażowej:
Na drutach mam taka samą cieniznę tylko w karmelowym kolorze:)-dla córki Ani -Aleksandry:)
Dostałam też cudowną wełnę od Laury...ale o tym już następnym razem:)))