środa, 4 października 2017

Zwyczajny dzień..

       Dziś deszcz zatrzymał mnie w domu...trochę szkoda,ale właściwie,czy zawsze trzeba pędzić?
Ostatnio, tak jak pisałam  nie radzę sobie z emocjami...to trwa już ponad rok... Jest trudne dla mnie i czasem dla bliskich... A może przesadzam?
Nie nadaję się na leżenie i nic nierobienie. Nawet czytanie bywa trudne:) Chociaż dawno nie połknęłam tylu książek:)
      Postanowiłam posprzątać w głowie-a temu akuratnie sprzyjają porządki w otoczeniu.
Ponieważ remont kuchni dopiero w przyszłym roku...blat prosił się o odmalowanie:)
Okno umyte..następne już czekają w kolejce..
Podłoga wyszorowana-co się dało przesunięte do salonu-też ją czeka malowanie:)
 Qrczaki, żeby było czyściutko trzeba tyle nabrudzić:)))
Chodniki poprane:
 
Post po takiej przerwie wyskrobany...czas do pracy..
Następnym razem pokażę kilka szyldów...mam sporo zaległości.
Ps. Z jesiennego wypadu w ciepłe miejsce wyszły nici...teściu od tygodnia w szpitalu...
 

15 komentarzy:

  1. Praca z emocjami nie jest prosta ... aura też nie sprzyja, ale trzeba je wyciszyć - warto.
    Pięknie u Ciebie :)
    Czym malujesz płytki na podłodze? Jak długo taka farba trzyma?
    Te szydełkowe dywaniki są rewelacyjne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Beatko maluję emalią do drewna...ale co jakiś czas z grunsza poprawiam-polecam farbę do ceramiki-z castoramy-jest bardzo odporna na scieranie

      Usuń
  2. Jak zwykle pieknie i blyskawicznie to ogarnelas a zajete rece daja wytchnienie glowie

    OdpowiedzUsuń
  3. Też ostatnio dużo sprzątam z podobnych powodów:))piękniutko tam u Ciebie:)))Pozdrawiam serdecznie i spokoju życzę:)))

    OdpowiedzUsuń
  4. ojojojo zdrówka i ukojania nerwów zycze

    OdpowiedzUsuń
  5. Porządek jak bałagan powinien robić się sam:))))
    Rzeczywiście dawno Cię nie było ,a ja cichutko siedzę i czekam na Ciebie:))wiesz jak to było z Małym Księciem i liskiem?:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. lisek zapytał:Jeśli mnie oswoisz, będziemy siebie nawzajem potrzebować?
      czy wiedział ,ze aż tak bardzo..

      Usuń
  6. Pięknie to wszystko u ciebie wygląda...
    Życzę spokoju ...

    OdpowiedzUsuń
  7. Życzę teściowi powrotu do zdrowia i Tobie też zdrówka życzę. Masz piękne białe podłogi, ale pracy przy nich nie zazdroszczę. Pozdrowionka.

    OdpowiedzUsuń
  8. Te najprostsze i dość wyczerpujące fizycznie prace pozwalają głowie się wyciszyć. Pięknie u Ciebie.
    Życzę zdrowia Tobie i teściowi.:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Prześliczny domek :))). W takim domku nie powinno być żadnych smutków! Życzę Tobie i Twojemu teściowi zdrowia i dobrych nastrojów!

    OdpowiedzUsuń
  10. Qrko ściskam Cię mocno i życzę przewietrzenia głowy i uporania się z emocjami. A może pozwól sobie na nie? Nie złość się na nie? Czemuś pewnie mają służyć :)
    Qrko, jakiej farby używałaś do płytek na podłodze i czy jesteś zadowolona?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. moje malowanie płytek jest przejściowe..pisałam wyżej w komentarzu o farbie:))

      a emocje? ja się nie złoszczę-to nie moja natura...ja chodzę przygnębiona...choć to już zupełnie nie moja natura...a jednak

      Usuń
  11. Ale tam u Ciebie pięknie!Jak w moich marzeniach:)
    Wiem,że czasem ciężko,mimo to życzę wszystkiego dobrego:)

    OdpowiedzUsuń

♥♥♥✿DZIĘKUJĘ✿♥♥♥