W chwili obecnej mam dwa koty...i to właściwie od niedawna-i jak zawsze znajdy...najkochańsze...ale dzisiaj chciałabym wspomnieć o mojej staruszce,która przeżyła ze mną..prawie 18 lat..Miałam ją od drugiego tygodnia jej życia...i bardzo przeżyłam,kiedy w październiku jej już zabrakło.Chyba każdy ,kto ma zwierzaczki w domu-wie,jak bardzo się do nich przyzwyczajamy...Na początku była bardzo dzika....i wciąż nienajedzona.....wiele osób nawet się jej trochę bało....ale z wiekiem stawała się coraz spokojniejsza i chętniejsza do głaskania....
Ostatni rok nie był tak do końca dla niej łaskawy-remont w domu,hałasy ,ale i tak musiała mieć wszystko pod "nadzorem ": Dziś mając inne koty,widzę jaka była mądra i karna.....ale też bardzo gościnna..hihi:
...i chyba jak każdy kot musiała sprawdzić jak dalece pasuje jej nowe pudełeczko-czy oby na pewno jest wygodne??!!!
POZDRAWIAM WSZYSTKICH,KTÓRZY KOCHAJĄ KOTY I TYCH....,KTÓRZY JESZCZE O TYM NIE WIEDZĄ:)
Witam trafiłam tu przypadkie:) Śliczna kicia, nasz kociak odszedł od nas dwa tygodnie temu, i aż trudno uwieżyć ją pozostawił pustkę :( Pozdrawiam serdecznie!!!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że w końcu dołączyłaś do nas:))Kotek piękny...żal straszny jak odchodzą nasi przyjaciele...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Witaj! Ja właściwie też dopiero zaczynam, także jesteśmy na początku tej drogi. Posyłam serdeczności. Będę tu zaglądać :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kociaki. Psy również. Niestety jeden kotek, którego miałam 8 lat zaginął w niewyjaśnionych okolicznościach, drugi wpadł pod samochód, podobnie było z 11-letnim psem męża.
OdpowiedzUsuńTeraz trudno się zdecydowac na zwierzaka. Może kiedyś, gdybyśmy mieli taki piękny ogród, jaki widzę u Ciebie w tle. Pozdrawima.
Marzycielko-ja w ogóle swoją przygodę ze światem blogowym zaczęłam przez przypadek:)
OdpowiedzUsuńOlu-dziękuję
Jomo-to co?..Pierwsze koty za płoty!!
Ago-ja też jednego kota straciłam w wersji:wyszedł z domu i nie wrócił...a ogród to moja pasja i duma...tym bardziej tęsknię za wiosną!!
Kimkolwiek jesteś Qro Domowa dzielę się z Tobą moją miłością do kotów. Przepiękny jest Twój Szaraczek!!! Koty są wspaniałymi wiernymi towarzyszami życia. Odwdzięczają się miłością za miłość, nie ukrywają złości, a gdy czują się odrzucone - odchodzą; są posłuszne i wszystko rozumieją, mówią do nas, gdy czegoś potrzebują; uwielbiam koty, nie mogę przejść obojętnie obok żadnego i stwierdzam, że jestem creazy na ich punkcie!!!!
OdpowiedzUsuńPatti, czy to Twój blog? drugi? ja już zgłupiałam z tymi Domowymi Qrami :(((( tyle ich na tym blogu!! jakkolwiek z wszystkimi jestem na Ty !!!;))))
Buziaki, uściski, przytulanki i swawole wszelakie dla Kociaka i pozdrowienia dla Ciebie :-))
Madziu-takie czasy-dobre na hodowle kur wszelakich...nie nie jestem podwójnym agentem-blogowym..cha cha:|)
OdpowiedzUsuńBeatko - połapałam Was już Wszystkie:
OdpowiedzUsuń1. Qra Domowa
2. kura. D.-szycie różności
3.kurą domową chcę być... Patti
uff!!!
buziaki :-)))
Magda
Sliczna kocia fajnie,ze po tulaczce znalazla u Ciebie tyle milosci i z nia sobie odeszla...cieplutko pozdrawiam i dziekuje za odwiedzinki i slodkie slowa!
OdpowiedzUsuńPiękny kot! Będę do Ciebie zaglądać, Qro! :-)
OdpowiedzUsuńCześć, cześć, super,że wreszcie jesteś:)Uroczy kot, ja od dziecka bylam otoczona wlaśnie takimi tygryskowymi i teraz równiez na swoim mam taką niunię i uwielbiam ją.Pozwodzenia w blogowaniu:)
OdpowiedzUsuńWitaj, fajnie że zdecydowałaś się pisać i byc z nami. życze ci duzo radości w związku z tym.
OdpowiedzUsuńMasz rację koty znajdy są najlepsze na świecie. Jest w nich ogrom miłości, choć nie zawsze chcę pokazywać tę miłość.
PS Świetny tytuł bloga
OdpowiedzUsuńKasiu,Beatko,ABily,-witam i zapraszam!
OdpowiedzUsuńMarto-dziękuję..a myslę,że podobnie jest z pieskami-znajdami-tylko one zawsze potrafia okazać uczucie..ale obecne moje znajdy koty,zwłaszcz Pani kotka jest tak przytulaśka,że az sama nie wierzę:")
To już teraz wiem Twoje kociaki mnie zauroczyły :)))
OdpowiedzUsuńWidać po oczach jaka Psipsia jest mądra! Miała dobre, syte życie. No i kapitalne imię;-))
OdpowiedzUsuńWłaśnie podobno wszyscy kochają koty, tylko niektórzy o tym nie wiedzą. Ja dowiedziałam się o tym niedawno. Koty są niesamowite, teraz nie wyobrażam sobie życia bez kociego futra :)Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń