Na szczęście pogoda na biwaku nam dopisała,dzięki czemu mogliśmy mieć " bliskie " spotkania z fauną:
Wieczorkiem przyjemnie było posiedzieć przy ognisku i piec kiełbaski:
Każda z nas ,kiedy podgląda różne blogi czerpie z nich wiele inspiracji.Nie muszę wam chyba pisać,że prawdziwą królową wszelkich wianków jest ILA.Kiedy zobaczyłam jej jarzębinowy wianek,wiedziałam,ze muszę mieć podobny!!
...........................................................***********..................................................
Niejedna z was ma już na swoim koncie przerobioną skrzynkę po owocach... Również i ja kilka tygodni temu przytaszczyłam jedną z piwnicy...
Nadruk ten sam co na poduszce...ponieważ ich docelowe miejsce to właśnie taras.Zawsze się przyda na różne tarasowe przydasie:
Uffffffffffffffff...dobrnęłyście do końca?
Ku memu miłemu zaskoczeniu niedługo będzie tysięczny komentarz...dlatego niespodzianka(wyrób własny)
Tablice zrobiłam z nowej,drewnianej ramki,więc gdyby ktoś chciał wykorzystać ją w pierwotnej wersji-dołączę tez szkło.Tablica jest mała,ale myślę,że sprawi radość:)
Życzę wszystkim lata!!!
Ale śliczności zawsze pokazujesz! Zdjęcia przepiękne :)
OdpowiedzUsuńChcę podarować Ci wyróżnienie :) Czeka na moim blogu:
http://tout-en-vert.blogspot.com/2011/07/zostaam-wyrozniona.html
Pozdrawiam serdecznie.
Ależ urokliwe miejsce i sprzyja twórczości widzę-skrzynka bardzo ładna!
OdpowiedzUsuńmagda
Fajna ta skrzynka jak to czasem niewiele trzeba :)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne wytwory a przyroda jak zwykle - też cudna:)
OdpowiedzUsuńOch nie jesień, nie jesień - pełnia lata, co widać na Twoich zdjęciach. Niesamowite jest to, z motylem, który przysiadł na twarzy :-)
OdpowiedzUsuńSkrzynia bardzo fajnie ozdobiona, własnie myślę nad ozdobieniem jakiejś skrzyneczki do przechowywania ulubionych zabawek mojej chrześnicy.
Taki wianek muszę mieć :-) super się prezentuje, będę próbować sił w najbliższą niedzielę w tym zakresie.
jejku jak cudny ten wianek!!!! zakochałam się...
OdpowiedzUsuńNo no jestem pod wrażaniem szczególnie tych przydasiów tarasowych z winkiem czerwonym...skrzyneczka wygląda bosko!A wianek wyszedł super!Fajnie że biwak dopisał !A ten motylek to na twarzy przysiadł?Szok!bUZIAKI:)
OdpowiedzUsuńAle ryba! jak byłam mała to jeździłam z tatą na ryby, to dopiero była frajda, i ile radości jak udało się coś złapać:))Na grzybki też lubiłam chodzić ale teraz przy małym dziecku to nie ma szans :( Skrzynka zrobiła na mnie wrażenie, super to sobie wymyśliłaś, ja mam pełno takich w piwnicy na zimę do rozpałki, i nawet do głowy mi nie przyszło, że można z niej zrobić takie cudo!!! Biwak udany w 100%
OdpowiedzUsuńtego motyla to nie można było wprost zgonić z mojego męża...motylica jakaś czy cóś..hihihi...
OdpowiedzUsuńa rybka to szczupak...spory był....tak te skrzynki często uzywa się na rozpałkę...mam ich trochę w piwnicy...mąż przynosi mi w nich owoce i inne zakupy np.z Kauflandu..
To grzyby jednak są?
OdpowiedzUsuńU mnie stoi mała skrzyneczka i czeka aż sie za nią wezmę;-)
ryby jadam, więc się wpraszam na takie okazy
OdpowiedzUsuńgrzybów nie tykam, więc tu konkurencji nie będziecie mieli ;)
wianek bardzo ładny - szczególnie te różne barwy jarzębiny
a skrzyneczka piękna Ci wyszła
pozdrawiam serdecznie z podtopionego Wałbrzycha
Piekne zdjeica, wianek naprawde do pozazdroszczenia, jak bede w Pl to tez sprobuje taki zrobic. Skrzynka...no przydalaby mi sie:-)
OdpowiedzUsuńBuziole
P.s. moze sie zalapie na 1000 komentarz?
BASIU JESTES MOIM STAŁYM I MILE WIDZIANYM GOŚCIEM...WIĘC KTO WIE?
OdpowiedzUsuńPiękny wianek i skrzyneczka:) Zdjęcia z naturą również:)
OdpowiedzUsuńcałuski,
Zdjęcia są piękne! nie mogę się napatrzeć, a skrzynka wyszła fajnie. Czy napisy też są na tzw. naprasowankach czy to zupełnie inny papier transefrowy?
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
montgomerry to nadruk na serwetce...sama wydrukowałam na drukarce
OdpowiedzUsuńCudna ta skrzynia, ja się szykuję do przerobienia łubianek po truskawkach. Chcę z nich zrobić koszyczki dla grzybiarza. Pozdrawiam cieplutko i zapraszam do mojego zacisza. Ania:)
OdpowiedzUsuńJak ja zazdroszcze Wam takiego biwaku!! moge sie przylaczyc? ;)
OdpowiedzUsuńskrzynia wyszla rewelacyjnie! bedzie swietnie spelniac swoja role na tarasie. A moze wlasnie ja to tysiaczek hihi pozdrowionka wieczorne
Fotografie są cudowne
OdpowiedzUsuńA skrzyneczka boska
Pozdrawiam
piękna przemiana skrzynki,wianek prześliczny.
OdpowiedzUsuńMnie tez Ila kojarzy się z wiankami
Dziękuję Ci za tą miłą reklamę:), wianuszek pięknie wyszedł i skrzynka cudna po przemiance. Taką rybkę z chęcią bym zjadła, zazdroszczę Wam biwaku, widać na zdjęciach że się udał:).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło!
Wow! Skrzynka super :) A i pobyt na łonie natury wygląda na udany. Mam nadzieję, że lato to jeszcze będzie, takie prawdziwe.. Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńślicznie wyszła ta skrzyneczka!
OdpowiedzUsuńTa skrzynka wyszła Ci rewelacyjnie - nie sądziłam że można takie cudo wyczarować :) Wianek....hmmm też muszę!! taki zrobić jest cudny!!
OdpowiedzUsuńJeny skrzyneczka jest obłędna już myślę jak ją zgapić:):):)
OdpowiedzUsuńA co do jesieni to w tym roku w Norwegii jeszcze nie było lata. W doniczce własnie zaczyna nabierać koloru pierwsza truskawka...
Uciecha dla oka! Przyroda, Twoje wyroby...same cudeńka! Może i ja w końcu zrobię coś ze swoją skrzyneczką...:)
OdpowiedzUsuńNo cześć Qrko. Fajnie że odpoczęłaś. U mnie wre wir przygotowań do wyjazdu to duuuużo pracy, żeby potem było fajnie i wygodnie. Ale udaje mi się coś, niecoś sklecić w tzw. międzyczasie. Zrobiłam moje pierwsze decu na tkaninie. Ale pochwalę się raczej już w sierpniu. Skoro wyjeżdżam to pewnie nie załapię się na tą cudną tablicę. Trudno. Całusy :*
OdpowiedzUsuńWidok imponujący i zachwycający niejednego z Nas.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSkrzyneczka po owocach wyglada genialnie:) No i ten wianek -dla mnie bomba!
OdpowiedzUsuńCo do ogniska,pieczenia kielbasek to teskni mi sie do tych klimkatow niesamowicie:)Pozdrawiam Cie cieplo:)
Pięna skrzyneczka ,marzenie
OdpowiedzUsuńi cudowny Sting u Ciebie....
pozdrawiam.
Two Blog mimo, że młodziutki cieszy się dużą popularnością. Myślę, że zaskarbiłaś sobie nas miłymi komentarzami i jakże trafionymi. (Ale mojego synka trochę zaniedbałaś Qrko :)). Życzę, aby tak było dalej.
OdpowiedzUsuńKompozycja tarasowo-skrzynkowa super.
Pozdrawiam.
Piekne zdjecia z biwaku, ten motyl na twarzy swietne ujecie:)
OdpowiedzUsuńWianuszki Ili znam i tez sie zachwycam nimi, a Twoj wcale nie ustepuje oryginalom- piekny!
Skrzynia bardzo mi sie podoba, ozdobilas ja fantastycznie.
Pozdrawiam
Czy mówiłam ci już że piękne fotografie robisz?
OdpowiedzUsuńPiękny wianek, muszę też taki zgapić, tylko poczekam jeszcze chwilę, bo uwielbiam purpurę jarzębiny :)
OdpowiedzUsuńSkrzyneczka to małe cudo - ja za swoją sie zabieram od miesiąca i nie mogę sie zabrać, może twoje cudeńko mnie w końcu do tego popchnie :) Pozdrawiam cieplutko!
Cudne zdjęcia i rewelacyjne przeobrażenia:)
OdpowiedzUsuńNiemożliwe, że dopiero dziś tu trafiłam, ale zostaję na dłużej!!! Wianek podbił moje serce i jeśli można, to spróbuję coś podobnego stworzyć!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie i do następnego spotkania....
Brydzia
Faktycznie ta skrzynka po owocach wygląda po prostu fantastycznie :) Oj szkoda,że nawet te najdroższe owoce nie są tak pakowane :) Pozdrawiam goraco Agata
OdpowiedzUsuńTo szczupaczek prawda ? Piękny okaz. Wracając do naszej pasji, skrzyneczka mnie zauroczyła. W niesamowity sposób odrodziła się na nowo. Genialnie rewelacyjnie, nigdy bym nie przypuszczała, że to ta sama skrzyneczka. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńOch wspaniałe fotografie...u nas też było oberwanie chmury...wczoraj i dzisiaj.
OdpowiedzUsuńWianek fantastyczny a skrzyneczka przepiękna. Fantastyczne wykonanie!Cudo!
Ciepło pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny na blogu:)
Wielka jesteś Qrko. Dziękuję.
OdpowiedzUsuńO jej, to szczupak? Ale okaz! Skrzynke zrobilas wystrzalowo! Teraz to okaz piekna, ramka tez jest bardzo urocza!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie! Piekne foty!
Dagi
No Kochana! ale dziś pokazałaś cuda:)) jestem pod wrażeniem wszystkiego! i skrzynka i wianek, a do tego moje ukochane ryby i grzyby:) czego chcieć więcej!?
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Och!!! "Jarzębino czerwona, któremu serce mam dać ..." :)))) Mogłabym sobie śpiewać każdego ranka wyglądając z okna sypialni, pod którym ją posadziliśmy. I mam takie "wianki" na wyciągniecie ręki, szkoda mi zrywać. Niech mi się czerwienią i cieszą oczy przechodniów, bo to jedyna na naszej ulicy, a przecież to tak piękne drzewo :)
OdpowiedzUsuńPrzyrodnicze ujęcia rewelacyjne, a co też Twój Pan mąż pił w tym czasie,że tak słodki??? :))))
Skrzyneczka super. Komplet na taras bardzo sprytny :)
A ognisko za mną chodzi (czyli stosik czeka) od jakiegoś miesiąca. I wciąż jak nie urok to ... przemarsz wojsk, albo ulewa :)))Mieliście szczęście:)))Pozdrowienia i życzenia ocieplenia:)
A czy możesz zdradzić, gdzie można kupić farbę do tablic? Będę wdzięczna, bo właśnie planuję tablicę na menu do nowej kuchni. Z góry dziękuję :))
OdpowiedzUsuńFajną masz muzyczkę na blogu:))Rzeczy które zrobiłaś są piękne:)))skrzyneczka wyszła świetnie:)bardzo lubię jak stare przedmioty dostają nowe życie:)))rameczka świetna:)pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńzdjęcia biwakowe super,skrzyneczka rewelacyjna,a wianeczek śliczny...pozdrawiam
OdpowiedzUsuńQrko wpadam z rewizytą :))) Ślicznie tu u Ciebie kochana .
OdpowiedzUsuńA ta skrzynka jest cudna !!!!
My też mamy za sobą ognisko z kiełbaskami _ mniam to jest to :)))
Ja Ci po prostu zazdroszczę tego szczupaka - kocham ryby !!!!
buziole :***
Prawdziwie wakacyjny , cudowny klimat :) I to zdjęcie na banerze czy już pisałam , że jest zachwycające :) pozdrawiam gorąco
OdpowiedzUsuńSkrzynki skrzynki - uwielbiam ...mam nadzieję wkrótce zagoszczą w naszej sypialni ...zapraszam na mojego bloga ...nominowałam Cię do nagrody :)
OdpowiedzUsuńBRYDZIU FARBĘ TABLICOWA MAM Z GDAŃSKA-PONIEWAZ TAM BYŁ DLA MNIE NAJBLIŻSZY SKLEP FIRMOWY FLUGGERA-ONI MAJĄ FARBY TABLICOWE...JEST BARDZO WYDAJNA!!!!!
OdpowiedzUsuńACH..ZAPOMNIAŁABYM...TO ZDJECIE NA BANARZE TO NIESTETY NIE MOJE...KIEDYS DOSTAŁAM -JAKO MIŁOSNICZKA TAKOWYCH KLIMATÓW TE POCZTÓWKĘ...ALE WIOSNĄ MOZNA MNIE SPOTKAC,JAK NA SWYM ROWERKU ZWOŻĘ WSZELAKIE KWIECIE NA BALKON I TARAS W KOSZU ROWEROWYM..POZDRAWIAM
OdpowiedzUsuńno kochana przy tej pogodzie to chciałabym tylko takie wpisy oglądać :) najbardziej jednak spodobała mi sie skrzynka i też sobie taka zmajstruje :) buziaki
OdpowiedzUsuńZapomniałam jeszcze zaprosić do mnie na małą zabawę :) i wręczam Ci nagrodę :)
OdpowiedzUsuńCieszy mnie że mnie odwiedziłaś - może któregoś razu zawitasz na Candy z taką biżuterią i wygrasz :)
OdpowiedzUsuńOd jutra zaczynam wypraszać wszystkie drewniane skrzynki w warzywniaku.. Twoja jest cudowna!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńJakim sposobem zrobiłaś te piękne ornamenty i napisy? Możesz zdradzić??
Rameczka tez cudna !!!
Pozdrawiam Patti i zostaje na dłużej !!
PATTI-WITAM I ZAPRASZAM....MAM SERWETKI O BARDZO MOCNYM CZEKOLADOWYM WZORZE...CHYBA KUPIŁAM JE W HOME&YOU...I DRUGA WARSTWA MA LEKKO ODBITY WZÓR....OD SAMEGO POCZĄTKU WIEDZIAŁAM,ŻE GO KIEDYŚ WYKORZYSTAM-POZDRAWIAM
OdpowiedzUsuńNO ZAPOMNIALAM DODAC....CZYLI ZROBIŁAM DEKUPAZ..ALE DRUGA WARSTWĄ....TA LEKKO ODBITĄ:)
OdpowiedzUsuńwspaniały szczupak
OdpowiedzUsuń