Sprawdza się na pergolach,kiedy dumnie wita gości:
Pięknie wygląda na rabacie:
Ponad wszelka wątpliwość palmę pierwszeństwa zdobyła lilia:
.Pozdrawiam z deszczowego Pomorza....cosik pogoda nie na biwak mi się szykuje:(
czwartek, 14 lipca 2011
Królowa jest tylko jedna?
Z pewnością dla wielu z nas prawdziwą królową wśród kwiatów jest róża
Sprawdza się na pergolach,kiedy dumnie wita gości:
Dobrze czuje się w kąciku wypoczynkowym koło hamaczka:
Również wtedy,gdy postanawia się wyprowadzić na ulicę:
Nie traci również na urodzie ,kiedy niechcący złamana ląduje w zwykłym kieliszku na stole:
Ale niestety,królową w tym roku akuratnie nie jest!!
Ponad wszelka wątpliwość palmę pierwszeństwa zdobyła lilia:
Cebule nawet uszkodzone mechanicznie potrafią wydawać mnóstwo kwiatów...cały czas je dzielę,wkładam ,gdzie popadnie...a potem sama jestem zaskoczona że rośnie także tutaj:
A także tu:
A nawet tu:
. Co nie zmienia faktu,iż najpiękniejsze lato w tym roku- było w maju!!
Pozdrawiam z deszczowego Pomorza....cosik pogoda nie na biwak mi się szykuje:(
Sprawdza się na pergolach,kiedy dumnie wita gości:
Ponad wszelka wątpliwość palmę pierwszeństwa zdobyła lilia:
.Pozdrawiam z deszczowego Pomorza....cosik pogoda nie na biwak mi się szykuje:(
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Przepiękne te róże i lilie!
OdpowiedzUsuńJesteśmy teraz na Pomorzu-dziś popołudniu wyszło piękne słońce, jest nadzieja na lato:)
Pozdrowienia wakacyjne dla Ciebie,
O Bozesz ty! Jakie bogactwo kwiatow! Sliczne sa wszystkie! Ale tej Lilii duzo- wow! Co Ty im jesc dajesz?!
OdpowiedzUsuńDagi
Witaj,
OdpowiedzUsuńjak pięknie w Twoim ogrodzie!!! Moje róże ,które w przyszłości mają "otulac" pergole,wciąż są malutkie.Kwitną,a jakże! ,ale muszę jeszcze dac im czas....chciałabym,aby były już takie,jak u Ciebie:-))) Pozdrawiam Cię serdecznie,Maja
ps-u nas pogoda w kratkę :-(
no popatrz...
OdpowiedzUsuńnie sadziłaś a Ona sobie aquratnie w tamtych miejscach wyrosła:)
ale tak pięknym i dorodnym kwiatom z miejsca wybaczyć trzeba tę niespodziewaną inwazję:):):)
Piękny ogród. Kolorowy i pachnący.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
cudowne zdjecia, przepiekne kwiaty!
OdpowiedzUsuńsciskam
Basia
przepiękne zarówno róże jak i lilie :)
OdpowiedzUsuńa o pogodę się nie martw- weekend ma być ładny,choć na razie się nie zapowiada, ale ja mam wolne to musi w końcu być ładny :)
ALU...NO TAK TA ARGUMENTACJA DO MNIE PRZEMÓWIŁA!!!:))))
OdpowiedzUsuńto ja poprosze troszke cebulek tych lilijek:)cudne są:)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, ja wcale nie uwielbiam róż, jest wiele kwiatów które nad nie przedkładam. Między innymi lilie :) Twoje są zachwycające. A pogodą na biwak się nie martw jakem chmurka uruchamiam kontakty, aby koleżanki wyniosły się z Pomorza ;)
OdpowiedzUsuńzachwycajace róże :) jesteś posiadaczka pieknego, tajemniczego ogrodu :)
OdpowiedzUsuńśliczne i na pewno nieziemsko pachną!
OdpowiedzUsuńBeatko:) Teraz jest demokracja:) Ogród masz prześliczny i nie ważne, kto w nim króluje:)) Widać, że darzysz go uczuciem i on Ciebie z wzajemnością:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPiękny ogród, obie królowe , wytworne jak przystało na królowe.
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia,bardzo mi sie podobają
Dzieki Tobie dowiedziałam się, że lilie można dzielić.Jestem początkującym ogrodnikiem.
OdpowiedzUsuńWiele, wiele pracy Twój ogród i kwiaty wymagają ale jest śliczny
sama nie wiem które kwiaty ładniejsze ale te lilie to normalnie cudne. Musisz mieć piękny ogród. Pozdrawiam weekendowo
OdpowiedzUsuńPiekny ogrod,pieknie kwiaty :)
OdpowiedzUsuńPiękny klimacik u Ciebie panuje :)
OdpowiedzUsuńTak, lilie są cudowne! Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńRóże cudne,a lilie mnie zachwyciły..też mam w ogrodzie kilka ale nie takie dorodne...pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAle kwiatowo!!!Lilie to pachną aż u mnie....piękny ogród!A tytuł z posta to kiedyś koleżance na koszulce napisałam w prezencie!!:)Buziaki!
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia ja jednak mimo wszystko jestem różana! ;) Tak sobie poczytałam troszkę u Ciebie i zobaczyłam, że wpadłyśmy na ten sam pomysł, chodzi mi o te białe krzesełko, ja mam siedzenie obite serwetą szydełkową ale w kolorze różowym a u Ciebie widzę białą ;) A myślałam, że to ja mam tylko takie koronkowe przypadłości!;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
No właśnie Qrko, zauwazyłaś, że wszystko sie poprzesuwało?? lato w maju i czerwcu, a teraz rozpoczęła się chyba wczesna jesień o czym pogoda, ruda jarzebina i żołędzie przypominaja :/
OdpowiedzUsuńA ja zdecydowanie wybieram róże! choć lilie tez mi sie podobają :)
Pozdrawiam serdecznie!
cudne róże....a u mnie ogórki i paprya stoją w wodzie-chyba zgniją,wiśnie-do wycięcia 4 drzewa/uschły z nadmiaru wody/,kataklizm...
OdpowiedzUsuńjawora.
Piękny kwitnący ogród!nic tylko pozazdrościć takich okazów, lilie faktycznie przeurocze i ile odmian róży?!wow
OdpowiedzUsuńNo śliczne te Twoje Królowe, obydwie "równakowo" piękne, a każda na swój sposób :)))Moje dwie róże - parkowa Jakaśtam i pnąca New Dawn dopiero w starszakach, kwitną i dzielnie nie dają się robalom, ale może za rok, dwa i one zaczną wyłazić na ulicę :)A lilii nie mam, bo jakoś nie lubię, może przez to,że wazonowe mnie duszą i się zraziłam? A te ogrodowe też takie mocno aromatyczne są? W ogóle unikam niektórych silnie pachnących kwiatów, taka skaza :)Mogą być konwalie, ale już lilie powodują u mnie ból głowy :)Jeśli masz odmiany o łagodnym zapachu, to może się skuszę, skoro takie żywotne skubane. Długo kwitną? Lubią słońce? Bo u nas, tam gdzie planuję kwitnące rabatki, patelnia :)))
OdpowiedzUsuńJak dla mnie to róża nadal pozostaje królową:) ależ tam u Ciebie okazy!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Bo te lilie tak Tobie się chciały przypodobać. I udało im się . Dostały koronę.
OdpowiedzUsuńbajecznie i uspakajająco!!!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiekny ogrod ,piekne Twoje kwiaty!Milego dnia
OdpowiedzUsuńWłaściwie to wczoraj ktoś bardzo mi bliski, śmiał się że zachwycam się kwiatem -każdym ;)
OdpowiedzUsuńRóże to dla mnie prawdziwe, ogrodowe arystokratki, bez wątpienia są moim numerem jeden.
Ogród masz piękny :)
OdpowiedzUsuńA dla mnie królowe są dwie :D:D Zarówno róża jak i lila wyglądają cudownie
Pozdrawiam :)
KWIATY...wszystkie piekne,wyjatkowe,jedyne w swoim rodzaju...kocham je wszystkie...pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJezu, ale ogród!
OdpowiedzUsuńPięknie w tym Twoim ogrodzie. Jak wypoczywasz w takim otoczeniu nic dziwnego, ze chce Ci się robić piękne rzeczy. Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńAle pięknie w Twoim ogrodzie, jestem zauroczona.
OdpowiedzUsuńMoja Droga Quro Domowa, dlaczego Ty mieszkając na Pomorzu tak rzadko bywasz nad naszym Bałtykiem!!!
OdpowiedzUsuńKategorycznie musisz zmienić przyzwyczajenia:)
Choć po części Cię rozumiem bo z pogodą to różnie bywa....
tymczasem pozdrawiam ze skąpanej w słońcu plaży!
czy byłabyś tak uprzejma i zajrzała do mnie?mam w ogrodzie dwa kwiaty, które nie mam pojęcia jak się nazywają może pomożesz? z góry dziękuję magda
OdpowiedzUsuńWidzę, że masz bzika na punkcie kwiatów :) to całkiem jak ja :) :) :) pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńAleż piekne te róże! Jak cudownie zakwitła Ci ta czerwona pnąca. Moja dopiero się rozwija i niestety przy tych niepogodach to czuje, że cięzko będzie, aby mogła pieknie pokryć się kwieciem. Wszystkie moje wielkokwiatowe róże niestety od takich obfitych deszczy mają poobgniwane pąki.
OdpowiedzUsuńLilie piękne, szczególnie dobrze prezentują się w towarzystwie róż. Chyba zainwestuję w cebulki na przyszły sezon :-)
pozdrawiam serdecznie
O matko! Jakie tu wszystko piękne! Nie wiem sama, co bardziej: zdjęcia, czy to, co na zdjęciach... :-))) Pozdrowienia dla ogonka! :-)
OdpowiedzUsuńa tak, ciekawe,bo zwróciłaś mi na to uwagę... ja też mam pojedynczą, a w tamtym ogrodzie jest pełna. Poza tym się zgadza: fioletowa, wczesna, pachnąca jabłkami, niepowtarzająca kwitnienia. Mówimy o tej na pierwszej fotce;-))) nie przejmuj się, ja też mam miszmasz w ogrodzie, u siebie można;-p czytałam też o Milce przy okazji...smutne.
OdpowiedzUsuńTrochę trudno się szuka, bo masz archiwum pod tymi wszystkimi obrazkami.