Z prac ręcznych akuratnie owładnęło mną szydełko....-nie mam żadnych zdjęć tych wypocinek,więc pozwolę sobie posiłkować się starszymi pracami,które znalazły swoje nowe domki:) I jakże na czasie hasło:
Z drugiej strony widnieje taki napis:
Dodatkowo Ania zamówiła szyldziki na zioła.........ale wiosny mi się chce:))
Ja od siebie dołożyłam jeszcze moja małą tfurczość:
Aneczko!!!! Po raz kolejny bardzo Ci dziękuję:))))
Do Sonii poleciały numerki:
Qrcze...sama muszę sobie takie zrobić:))
Mam tyle koszy....
I dwa zamówienia do Luli i jej szpicherka:
...swoją drogą chętnie bym usiadła u Luli w kawiarence:)
i
a druga strona:
Dziękuję:))
Ps.grafika jak dobrze pamiętam stąd:)
Uwielbiam Twoje szyldziki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. ola.
Od początku intrygują mnie twoje szyldziki i sama nie wiem czemu jeszcze ich u ciebie nie zamówiłam :)
OdpowiedzUsuńświetne są!numerki najbardziej przypadly mi do gustu!
OdpowiedzUsuńWszystko fajowe :-) mi też się chce wiosny ... baaaardzo!
OdpowiedzUsuńPozdrówka ciepłe z zasypanego Łąkowa!
Qrko:) Twoje szyldy to jest mistrzostwo świata:) I ja dziękuję Ci za przemiły kontakt i wszystkie niespodzianki:) Muszę pogonić mojego M. z tym Jego cytatem (żeby go znalazł, bo opornie Mu idzie) i zaraz się do Ciebie zgłaszam:) Pozdrowienia serdecznie!
OdpowiedzUsuńBlaszaczki to Twoja już marka. Fajne są. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne szyldy:) M S-P
OdpowiedzUsuńMnie się wszystkie podobają szyldziki, a skarpetki są takie....Qrkowe, delikatne, ażurowe -śliczne. Qrko, zajrzałabym do cennika szyldzików, gdzieś jest? Bo chyba mi będą potrzebne:))
OdpowiedzUsuńziołowe 7,cyferki 5lub 6...a inne to już różnie:))
UsuńNapisałam maila w sprawie szyldzików......
UsuńPrzepiękne:)
OdpowiedzUsuńMusze zamowic te ziolowe, piekne sa:)
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu zebrać myśli jakie szyldziki potrzebuję i zamówić u Ciebie bo zbieram się i zbieram i wciąż coś mnie odgania! Szykuj się na mnie niebawem nadchodzę ;) :)
OdpowiedzUsuńQrko, szyldziki przepiękne!!
OdpowiedzUsuńEkstra te szyldziki :) Oj ja również już czekam na wiosnę.
OdpowiedzUsuńŚliczne są :)))Pozdrawiam i miłej niedzieli życzę:))
OdpowiedzUsuńMuszę Ci się do czegoś przyznać. Szyldzik z napisem lawenda przez moje gapiostwo został w zeszłym roku na zimię na balkonie. Jak to zobaczyłam wiosną przy porządkach aż struchlałam. Ale ... nic mu nie jest i ma się dobrze żadnej rdzy ani nic wogóle. Czym ty to zabezpieczasz pancernym lakierem???? Uwielbiam Twoje szyldziki a co do mojej urody to... weź Ty Qrko idź do okulisty. Już czas :)
OdpowiedzUsuńhihihi...a wiesz ,ze ja odwiedzam specjalistów w tym roku...i okulista jest też na liście:))))...ale na pewno nic w tym temacie sie nie zmieni:)))...a lakier jest ......jachtowy...czyli sprawdza się:)))
Usuńdokładnie to samo chciałam napisać.... mój też został na balkonie.... w gąszczu gałązek schowany i nic mu nie jest!!!
UsuńTo jest najlepsza reklama Twoich Qrko wyrobów!
Jesteś Artystką z gwarancją jakości hi hi
cieszę się, że znowu częściej mas czas pisać :D
Qrko, ale pracowicie u Ciebie:-) przez te szyldziki z nazwami ziół to już prawie wiosennie się zrobiło:-))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Jak zwykle.....piękne wyprodukowałaś szyldziki :))) Pozdrowionka:)
OdpowiedzUsuńsuper te szyldy. to takie można u Ciebie zamawiać?
OdpowiedzUsuńmilutkiej niedzielki życze.
można:)))
UsuńCudne szyldziki, ale spod Twoich zdolnych łapek tylko wspaniałości wychodzą.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
Szyldziki mnie zauroczyły,chciałabym takie u siebie w sklepie!!!Masz talent kobieto!!!Wielki talent!!!
OdpowiedzUsuńWidzę że każdy dostaje od ciebie dobre słowo:)Ja za swoje jeszcze nie podziękowałam...a trafione w 100%:)
OdpowiedzUsuńTwoje szyldy sa poprostu cudowne, Qrko! :)
OdpowiedzUsuńJola
Piękne są te twoje szyldziki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Eh, Qrko! Te Twoje szyldziki są fantastyczne :) No cóż, masz swoją markę i tyle!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Wszystko takie śliczne! Każdy szyldzik niepowtarzalny! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Piękne te twoje szyldy Qrko :) lubię na nie patrzeć :)
OdpowiedzUsuńŚlucznie wykonane tabluczki!Cuda Panie:)
OdpowiedzUsuńPracowicie było jak widzę ostatnimi czasy ;)
OdpowiedzUsuń... ładne tabliczki... o czym pisałam już nie raz
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie Qurko
Ty tej wiosny tak nie wypatruj, bo jak wsiąkniesz w ogród, to szyldziki pójdą w zapomnienie, a cudne, jak zwykle, są :)))
OdpowiedzUsuńuwielbiam Twoje szyldziki:))mam je do tej pory:)))stoją i chwilowo tylko zdobią kuchnię a kiedy są w niej zioła to je oznaczają:)))zrobiłam sobie sama jeszcze parę,ale to nie jest to co Twoje:)))Twoje są rozpoznawalne:))są Twoją marką:))pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBożenko...twoje to właściwie już unikatowe:)))...bo takie siermiężne...robione zupełnie inną metodą!!!
UsuńPięknie Ci to wychodzi :D
OdpowiedzUsuńPo prostu uwielbiam Twoje szyldziki-bardzo;)Wyszły perfekcyjnie;)A skarpetki są bajeczne;)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńświetne tabliczki :-) zwłaszcza te na zioła mnie urzekły :-) pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńcudowne są te Twoje tabliczki...
OdpowiedzUsuńDziewczyny, szyldziki Qrki są SUPER !. Sama doświadczyłam i patrząc na nie cały czas je podziwiam. A ile radości jest w momencie otrzymania przesyłki... Najpierw woreczek - cudny, za każdym razem inny i bardzo oryginalny. Wszystko misternie i akuratnie zapakowane. Qrko jesteś ,,wielka"!
OdpowiedzUsuńPs. Mam cichą nadzieję, że może kiedyś wpadniesz i zobaczysz w ,,Retro" na żywo swoje Qrze wytworki ;)
Uwielbiam i zachwycam się :)
OdpowiedzUsuńCzarodziejka szyldzikowa z Ciebie:)
OdpowiedzUsuńBuziaki Lacrima
Jesteś wielka!!! Twoje szyldy i szyldziki są jedyne swoim rodzaju! Wszędzie bym je rozpoznała! Są po prostu przepiękne. Uwielbiam Twoje chusty, kocham koronki ale szyldziki to mistrzostwo nad mistrzostwem są po prostu the best!
OdpowiedzUsuńTwoje szyldy są niesamowite...
OdpowiedzUsuńSzyldziki cudne jak zawsze, a skarpeteczki - miodzio! Kolorki śliczne i tak milusio wyglądają...:)
OdpowiedzUsuńSzyldziki jak zawsze fantastyczne. W mojej kuchni także przyciągają uwagę każdego. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńTwoje blaszki są przecudne! Chodzą za mną te do ziół :)
OdpowiedzUsuńAch te Twoje szyldziki! Istne cuda!
OdpowiedzUsuńUściski dla Ciebie i mizianki dla koteczków
Szyldziki cudne, chyba bliżej wiosny zgłoszę się po kilka :)
OdpowiedzUsuńjak zwykle same śliczności, a na mojej liście do nauczenia się są SKARPETY i żebym padła i po nocach nie spala to je zrobię ;))
OdpowiedzUsuńbuziaki!
bardzo lubię te Twoje szyldziki i skarpety jakie fajne !
OdpowiedzUsuńpozdarwiam
Te szyldy są rewelacyjne :)
OdpowiedzUsuńO kurka Qrko jakie urocze!!
OdpowiedzUsuńSwietne te szyldy, i jakie praktyczne.Pracowita pracowita pszczółka, a właściwie qrka z Ciebie.
OdpowiedzUsuńNumerki Qrko są rewelacyjne, małe co nieco na ziółka też fajne, a w ogóle to wspaniale tu u Ciebie. - pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNie napiszę nic nowego... bo już od dawna podobają mi się Twoje szyldziki ;-)))
OdpowiedzUsuńSpotykam je na wielu blogach i nawet nie muszę czytać podpisu od razu wiem kto je stworzył.
i love it
Pozdrawiam Agnieszka
Przeurocze te szyldy, aaach!:):) Pozdrowienia ciepłe!:):)
OdpowiedzUsuńtaki szyld aby się nie poddawać to bym musiała mieć wielki i nosić na karku aby pamiętać:) Piękne!
OdpowiedzUsuńPiękne szyldy robisz, wyglądaja jak takie sprzed lat:) Nie dziwię się,że szydełkujesz bo to wciąga niesamowicie.
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje szyldziki, sa boskie:) Komoda z poprzedniego posta wyglada super, a cotton balls rewelacja. Kobieto, ile trwa Twoja doba bo chyba troche dluzej niz 24h. ?? :) Pozdrowienia :)
OdpowiedzUsuńSzyldziki na zioła boskie!!!!!!!!! Cudne!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńJak zawsze nie mogę się napatrzeć na te Twoje cudne szyldziki :)
OdpowiedzUsuńI ja też mam Twoją metalową twórczość !!! :-))
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńSkąd Pani bierze metalowe szyldziki?Chciałam sama spróbować, ale nigdzie nie mogę ich znaleźć :)
Pozdrawiam
Michalina