...............................................***........................................
Od dłuższego czasu nosiłam się z zamiarem zrobienia sobie dużego świecznika:)Przeglądałam już nawet za odpowiedniej wielkości tralką..... Przypomniałam sobie jednak ,że materiał na takowy znajduje się akuratnie w mojej piwnicy:
Stara,brudna lampa...jeszcze kawalerska mojego mężusia:))
Po umyciu okazało się ,że nadal nie grzeszy urodą:)
Stała się tylko czystą,brzydką lampą:)
Oprócz podstawy nogi zero jakiś słojów drewna...jak z betonu...fuuu.
Po zdemontowaniu części elektrycznych,dziury po kablu zaszpachlowałam...a w górnej części lampy...przepraszam-świecznika!!! od razu zamontowałam w szpachli gwóźdź,na którym będzie osadzona świeczka:)
Potem rozcieńczona brązowa....
Następnie świeczka...będą przecierki...
No i biała....
Potem będą przecierki,lakier,papier ścierny,lakier.....efekt końcowy w następnym poście...pogoda się popsuła...wszystko wolno schnie...i przez to wydłuża się czas oczekiwania na finał...:)
...............*****............
Obiecałam,że pokażę co dostałam od Bree....wszystko było pięknie zapakowane:)
a w środku...
no i Qrka:))))
oraz:
Dorotko, bardzo Ci dziękuję za te prezenty...zwłaszcza,że nie tak miało być:)))
.................***..............
Poza tym dostałam w ramach prywatnej wymianki od Anetki całą masę pięknych rzeczy..po pierwsze wielki, piękny kosz...
a w nim przepyszne lawendowe ciasteczka, po których nie wiedząc czemu ślad zaginął:
oraz piękny jesienny wianuszek....różana świeczuszka, która tak oszałamiająco pachnie, że szkoda mi ją zapalić:):
i jakby tego było mało,to jeszcze takie cuda...
Przesyłka przyszła o wiele szybciej, niż się umawiałyśmy...i jeszcze ta mnogość prezentów..Anetko, dziękuję...mam nadzieję ,że przesyłka ode mnie też sprawi Ci tyle radości...
................*****...............
A na koniec świeczuszka zrobiona ze starych ogarków,wg przepisu Atenki .
Ponieważ zaaromatyzowałam ją olejkiem waniliowym-dostała tez odpowiednią grafikę:)
i w użyciu:
Pozdrawiam :) Miłego tygodnia:)
Oczywiście chętnych zapraszam w dalszym ciągu na Candy do moich przyjaciółek na Różaną lampę :)))
Śliczne prezenty! Ten kosz od Anetki jest cudowny! Bardzo mi się podoba drugie zdjęcie z postu jesienne inspiracje. Jestem nim oczarowana!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko! ;)
oj ale prezentów dostałaś, normalnie Boże Narodzenie w październiku :)
OdpowiedzUsuńHej. Moja siostra (podwójna) Cię podczytuje i zapaliła się do tego nitro. Zapewne wypróbuje. Ja skradam się do ozdobienia moich rolet, ale ponieważ to taki bardziej plastik niż materiał raczej zastosuję naprasowankę. Piękne otrzymałaś prezenty. Az mi wstyd że nie ode mnie. Postaram się naprawić.
OdpowiedzUsuńCała masa ślicznych prezentów !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Prezenty pierwsza klasa, a ta ilość to tak jakby worek pewnego świętego wymagał natychmiastowej naprawy;)))
OdpowiedzUsuńŚwieczka waniliowa dostała śliczną oprawę i czekam na finał z lampą.
Pozdrawiam cieplutko:)
aniołku to tak cudownie zgrało się poranne światło i mgła...
OdpowiedzUsuńJoasiu ja świąt nie obchodzę..a jak widać,dzięki dobrym duszyczkom można być i bez okazji tak szczodrze obdarowywanym:))
Dysiaku...mowa o żonie Colombo?hihihi..a ja właśnie pakuje paczuszkę dla ciebie:)
Mario-faktycznie masa:))
brydziu-dziękuję..a lampka dostaje szlifów ...wyszło słonko
o grka wodna nie wiem od czego zacząć. Lampą mnie zagięłaś totalnie. Super pomysł i chylę czoła. Już widzę oczami wyobraźni jaka będzie ładna.
OdpowiedzUsuńPrezenty fajne.
Pozdrawiam Magda
Świecznik będzie wspaniały, już nie mogę się doczekać!
OdpowiedzUsuńA prezentów po prostu moc! Można dostać oczopląsu:).
Zabawa z nitro, jak widać wciąga! Efekty świetne, pozdrawiam i trzymam kciuki za dalsze próby!
CUDNE PREZENTY...POZDRAWIAM
OdpowiedzUsuńajajaj...podziwiam prezenciory wymiankowe ! mają kobitki pomysły...
OdpowiedzUsuńco do lampy, u mnie też już ponad rok stoi i czeka na modernizację może i się wyrobię do końca roku a może nie...
i jeszcze jedno...ślicznie wszystko sfociłaś...z nutką jesieni
Uwielbiam wanilie - zwłaszcza świeczki, kupuję je chętnie w IKEA.
OdpowiedzUsuńA skrzyneczki?? Nie ma ich w sklepach już. Ale jeśli prześlesz adres na maila chętnie Ci prześle taką, mam ich jeszcze trzy, mi wystarczy. Jeśli chcesz to nie ma problemu.
Jako miłośniczka "zrób to sam" i wszelakich przeróbek nie mogę doczekać się Twojego świecznika!!!
OdpowiedzUsuńAle to wszystko piękne
OdpowiedzUsuńA swoją drogą nie wiesz może gdzie mogę nabyć tablicę taką do kredy
Taką jak ty masz na Qrce i kilka postów niżej
Pozdrawiam
Qro, świeczki waniliowe z ogarków...no, no, chyba sama próbę podejmę.
OdpowiedzUsuńA świecznik ze starej lampy to już w ogóle pomysł extra; aż żałuję tych rzeczy z piwnicy i strychu wyrzuconych!
Pozdrawiam
Nie...??? a jak mialo byc ;) :P
OdpowiedzUsuńSliczy koszyk od Atenki i pieknie go zagospodarowalas :)
Noo kochana to mamy taka samaa lampe, cyz miala tez klosz druciany z materialem i takie smieszne fredzelki? ja swoja lampe przywioze jak bede w pl ale zostanie lampa :) ale pomysl na swiecznik bomba- szczegolnie ten gwozdz!
aleeeee fajneee wszystko!! A swiecznik super! Ja tez bym sobie jakis zrobila, ale mysle o czyms masywniejszym, jak trafie na jakas samotna noge od stolu, toczona i rzezbiona to ja przerobie:-)
OdpowiedzUsuńPrezenty dostalas piekne, zazdroszcze
sciskam mocno
Basia
Fiu, fiu, ale prezenty!A końcowej metamorfozy lampy jestem bardzo ciekawa:).
OdpowiedzUsuńŚliczne wszystko jak zwykle.
OdpowiedzUsuńOjacie ale bedzie wielki swiecznik:-)) Qreczko ale zes prezentow pieknych nadostawala:-)))))) ujjjj:-)) Same cuda:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplusio
Syl
Wszystko jak zawsze piękne . Ja tylko nadal mam jedno pytanie - skąd Wy bierzecie to płótno lniane, na którym tak pięknie "znitrowane" są potem obrazki.? Ja szukam pytam i nie ma :(
OdpowiedzUsuńJakie sliczne prezenty! Te dziewczyny sa niesamowite, tez zdazylam sie juz o tym przekonac! :)
OdpowiedzUsuńAle to bedzie swiecznik!! Super! I takie ma ladne kraglosci! Jestem ciekawa jak bedzie w calosci zrobiony.
Pozdrawiam serdecznie
Dagi
Fiu,fiu:)jakie piękne prezenty:))Ja nadal czekam na napełnienie drukarki,żebym mogła drukowac grafiki:))pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPiękna ta podstawa lampy!Przydałoby mi się coś takiego!!
OdpowiedzUsuńPrezenty śliczne!!!
Pozdrawiam
Bardzo piekne pociagajace zdjecia!!! Tez by sie chcialo miec w domu takie cuda :-) No i ciesze sie na nastepny post, jestem ciekawa, jak Ci sie uda zmiana lampy :-)
OdpowiedzUsuńach kochana jakie piękne prezenty !!
OdpowiedzUsuńjak przyjemnie je dostawać :)), dziewczyny są zdolne niesłychanie świecznik niczego sobie... się zapowiada ;))
uściski!
u Ciebie jak zawsze same cudeńka
OdpowiedzUsuńJuż w wyobraźni widzę jak wspaniały będzie ten świecznik. Ty to potrafisz kochana czarować. Prezenty - eh marzenie, piękne :)
OdpowiedzUsuńŚwiecznik zapowiada się interesująco:) Pokażesz efekt końcowy? A prezenty superanckie wszystkie:) Pozdrowienia cieplutkie!
OdpowiedzUsuńPrezenty super dostałas.
OdpowiedzUsuńpokazuj szybko ten swiecznik-zapowiada sie rewelacyjnie. czekam niecierpliwie.
buziaki
Prezent cudo.
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie jaka będzie świeczka?
Qrko alez cudny post, czekam na koncowe ujecia swiecznika, switne ma toczenia.
OdpowiedzUsuńPrezenty genialne dostalas, podusia od Bree szczegolnie mi sie podoba:)
Swieczuszka boska, ciesze sie ze skorzystalas z tego pomyslu, pozdrawiam goraco
Fajne są takie rzeczy z odnowy!!!Nic się nie zmarnuje w Twoich zdolnych łapkach!Czekam na efekt końcowy!No i górę prezentów ślicznych dostałaś!:)Buziaki!
OdpowiedzUsuńCudowne prezenty...:) ta stara lampa mnie zauroczyła:) ciekawa jestem jej w całości:)
OdpowiedzUsuńbuziaki!
Urocze prezenty otrzymałaś;)
OdpowiedzUsuńA lampa...już jestem ciekawa efektu końcowego:)
Pozdrawiam serdecznie,życzę miłego i cieplutkiego dnia:)
Promyki jesiennego słonka posyłam!
Peninia*
Życzę powodzenia w pracach nad świecznikiem! Prezenciochów pozazdrościć...
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za tak szybki odzew i komentarz zostawiony u mnie na blogu :) No i ogromnie dziękuję także za rady dot. słoików. Z pewnością zajrzę do tych sklepów.
OdpowiedzUsuńQrko, ja już Kochana za Tobą nie nadążam, tyle się u Ciebie dzieje, że .... jak to mówi moje dziecko: hellloł!
OdpowiedzUsuńPrzede wszystkim super pomysł z tą lampą i czekam niecierpliwie na efekt końcowy a poza tym tych prezentów tak ogromnie Ci zazdroszczę, że ..... "helloł":)
Qrko, muszę do Ciebie napisać maila na priva więc sprawdź proszę pocztę.
pozdrowienia,
zadyniowana magdalenia:)
Już się nie mogę doczekać tego świecznika w finalnej wersji :)
OdpowiedzUsuńPrezenty cudne dostałaś.
buziaki
Agata