niedziela, 6 listopada 2011

Zaległosci...

  Chyba nikogo nie trzeba przekonywać,że jesień nierozerwalnie kojarzy się z jabłkami.... A jak jabłka to i ciastka ,ciasta....moje ulubione to malutkie ciasteczka półfrancuskie serowe...ostatnio ktoś je pokazywał na blogu....Pamiętam je jeszcze ze szkoły..
 CIASTO:
250g twarogu
250g mąki
250g margaryny lub masła
1jajko
szczypta soli
Wszystko szybko zagnieść -wstawić do lodówki.Wałkować,wykrawać krążki.....
Piec do zrumienienia w temp.około 180
............................******............................
Tym razem wyjątkowo ich nie obrałam....takie były piękne czerwoniutkie:)
Najlepiej smakują jeszcze ciepłe.....Ale często robię też szybkie ciasto (przepis z Biedronki)..smakuje trochę jak biszkopt z jabłkami...
 
 CIASTO:
1kg jabłek -pokroić i położyć na dnie tortownicy-można posypać cynamonem
4jajka zmiksować z 250g cukru
Dodać do masy jajecznej 250g maki
łyżeczkę proszku do pieczenia,cukier waniliowy (czasem część mąki zastępuję makiem,w stosunku 1:1)
Piec około 40-50min w temperaturze170-180
.................************..............
 O tej porze roku w moim domu zawsze jest mnóstwo jabłek...jednak trochę mnie dziwi,że kraj ,że tak się wyrażę jabłkiem płynący...a cena jego nie rzadko wyższa niż bananów....
Mnie po prawdzie akuratnie  to nie dotyczy,ponieważ trochę mam ze swojego ogrodu,ale też sąsiedzi chętnie dzielą się swoimi...my w zamian podrzucamy orzechy włoskie:)..Inny sąsiad wystawia je przed bramę aby ktoś sobie je wziął...w tym roku tymi ktosiami byliśmy my:)) A właściwie mój mąż)))..a wczoraj przytachał mi do domu taką butlę-5litrową....no bo taka samotna stała....
 
Będzie jak znalazł na nalewkę z pigwy....
............................**********........................
Wygrałam ostatnio candy u Karolinki...miała być tylko ta skrzyneczko-taca,ale okazało się ,że czekała mnie miła niespodzianka:)
 Karolinko bardzo Ci dziękuje:))...jak znalazł do mojego Qrnika:)
Poza tym brałam też udział w jesiennej wymiance zorganizowanej przez Sylwię.
Moją parą była Izary.Zobaczcie jakie cudowności:
Szalik i mitenki w kolorze moich oczu:)To co ja zrobiłam dla Izy-możecie znaleźć u niej na blogu:) Bardzo wam dziekuję za tę zabawę:))
Całkiem zapomniałam pokazać jaką miałyśmy wymiankę z Jomo .Bardzo podobała mi się paryska zakładka:
dziś jestem już jej właścicielką:)
 
 Ale lepiej już nie można było wybrać słów dla mnie na drugą stronę zakładki:)))
Joasiu-dziekuję:)
A na koniec pochwalę się prezentem od Marty:
Zaczynam się bać...muszę ważyć słowa w komentarzach...byłam pierwsza osobą,która pochwaliła karteczkę Marty.....-ale dzięki temu namacalnie przekonałam się jakie arcydzieła Marta tworzy...nawiasem mówiąc dostałam dwie karteczki
...i jeszcze :
Dziękuję:))))
.........................************.............................
Dziś w Qrniku powstało:
 -paski robione markerem:)
Oraz dwa serca...bardzo proste..wypełnienie bawełna plus lawenda:), Jedno lniane
 Woreczek i serducho z tyłu mają też paski:
 
Drugie serduszko z delikatnej bawełny...z drugiej strony różowy len:
 
Taaaa,,,,jak zwykle długaśny post....
A gdyby ktoś pytał o Koksa....fiasko....pani doktor nas pociesza.....,że kiedyś się uda-tym razem uciekł:)))
I tym radosnym akcentem......miłego wieczoru:)

49 komentarzy:

  1. Uwielbiam ciasta z jabłkami, twoje tak smakowicie wyglądają..cudne te twoje woreczki i serduszka..a prezenty śliczne..pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Swietne prezenty dostalas..wszystkie-bez wyjatku..ladne prace pokazalas a na jablka to ja sie wpraszam, znaczy sie na te omleciki z jabluszkami.Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. reni,-bo one sa smakowite:
    Alu-zapraszam:))))

    OdpowiedzUsuń
  4. wymianki są super! pięne rzeczy dostałaś. paski na woreczku wyglądają świetnie, francuska róża też, no i ja dalej swoje -tak Ci pozazdrościłam Qurnika, że od wczoraj nic innego nie robię jak kombinuję gdzie sobie urządzić miejsce do pracy, żeby mieć wszystko pod ręką, dziękuję za inspiracje :)

    OdpowiedzUsuń
  5. uwielbiam twoje dłłługie posty. czasem mam wrażenie jakbym cię znała od wielu lat :) a za koksa niedobrote dalej trzymamy kciuki!

    OdpowiedzUsuń
  6. u mnie jesienią króluje misiankowa szarlotka czyli połówki jabłek ułożone na podpieczonym kruchym cieście, i przykryte kruchym - po upieczeniu wychodzą cudne góry jabłkowe :)
    prezenty śliczne
    woreczek i serducha fajne z tymi paskami
    pozdrawiam wieczornie
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  7. Te małe ciasteczka super!!! Mozna przepis?

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne prezenciochy... A nalewka z pigwy, hmmmm, uwielbiam! Ma taki niepowtarzalny, orzeźwiający smak! Za Koksika w dalszym ciągu trzymam kciukasy :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajne wymianki! A prace niemożliwie śliczne ( takie PROSTE te paseczki!).
    Bardzo pracowicie u Ciebie i pysznie!
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  10. śliczne prezenty! wyroby także wspaniałe!

    OdpowiedzUsuń
  11. Placuszki wyglądają przepysznie:) woreczki i serduszka są cudowne takie romantyczne:) Pozdrawiam ciepło Sylwia

    OdpowiedzUsuń
  12. Qrko:) Coś słyszałam/czytałam:)), że miałaś odpoczywać dziś?
    Wypieki jabłkowe - mmmm.. wyglądają pysznie:).. Śliczne są Twoje prace, zdolne masz łapki! A prezenty - marzenie, wszystkie! Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Pysznie wyglądają te wypieki;czy moge poprosić o ten przepis na szybkie ciasto z Biedronki?Dziękuję i Pozdrawiam-ola.

    OdpowiedzUsuń
  14. Ciacha wyglądają przepysznie. aż mnie naszła ochota, by takie upiec :) I pewnie tak zrobię :)

    Pozdrawiam

    Ada

    OdpowiedzUsuń
  15. Qrko, mnie można kupić za dobry jabłecznik a więc Twoje pachnące aż mi tu pod nos wypieki powodują, że ślinka mi kapie na klawiaturę:)
    Prezenty cudne otrzymałaś szczęściaro jedna!!!!
    A Twe serduszko i woreczek z czerwonymi paskami są rewelacyjne!!!!
    Pozdrawiam cieplutko,

    OdpowiedzUsuń
  16. uwielbiam szarlotke a Twoje wypieki wygladaja pysznie az mi slinka poleciala

    OdpowiedzUsuń
  17. Ale smakowicie wygladaja te ciasteczka.Piekne prezety otrzymalas .Woreczek i serduszka -liczne.Milego dnia zycze:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie ma jesieni bez wypieków z jabłkami. Każde ciasto, w każdej ilości :-)A prezenty są śliczne.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. Ciasta wyglądają tak apetycznie, że niemalże czuję zapach. A prezenty przepiękne po prostu.
    Życzę miłego dnia - Agnieszka.

    OdpowiedzUsuń
  20. śliczne prezenty.
    woreczki i serducha z liliami prześliczne zrobiłaś , och i te malowane paseczki

    OdpowiedzUsuń
  21. Qrko a umiesz dac recepte na te ciasteczka,bardzo prosze? a Ty masz szczescie otrzymac tyle ladnych rzeczy,ja jestem szczesliwa jak ktos cos do mnie napisze,hi hi hi,pozdrowienia irena

    OdpowiedzUsuń
  22. Beatko tak to są wspaniałe ciasteczka ,też je uwielbiam .Udane wymianki miałaś !!!!!Woreczki ,serducha świetne !!!!Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  23. Bardzo piekne prezenty a ciasteczka... pycha!

    OdpowiedzUsuń
  24. Przypomniałaś mi te ciasteczka, koniecznie muszę upiec. No i przyjemnie tu u Ciebie, i kurnik coraz ładniejszy.
    Ninka.

    OdpowiedzUsuń
  25. ALE CUDOWNOSCI DOSTAŁAŚ, NIE MNIEJ CUDOWNE RZECZY ZROBIŁAŚ;-) a te wypieki, normalnie jakiegoś ślinotoku dostałam;-0 POZDRAWIAM I BUZIAKI PRZESYŁAM;-)

    OdpowiedzUsuń
  26. Kochana ten przepis przypomina mi o słodkim dzieciństwie, kiedy siedząc na kolanach u babci objadałam się tymi pysznościami;-))chyba dziś też upiekę te ciasteczka;-)
    A prezenciki, woreczki i inne cudeńka śliczne;-)mała rzecz a cieszy prawda?ściskam mocno i buziaki poniedziałkowe zostawiam;-*

    OdpowiedzUsuń
  27. smakowiete te Twoje ciasta ale nie nie skusze sie :) od dzisiaj dieta !!!!!!!! ale pewnie bedzie tak samo jak z fitnesem :(

    OdpowiedzUsuń
  28. Ciacha wyglądają mega smacznie!!!!
    Prezenty super!!Wszystkie!!!!
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  29. Uwielbiam jabłecznik na ciepło z lodami,a Twoje ciasta bardzo smakowicie wyglądają.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  30. ja kocham jabłka w każdej postaci!!!Prezenty dostałaś urocze!A woreczki z paskami markerowymi są świetne!Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  31. Moje gabaryty sa najlepszym wskaznikiem tego, co najbardziej lubie, czyli slodyczy - a wiec post przepysznie wygladajacy i pewnie tez tak dobrze smakujacy.
    Dlaczego to jest tak tobione, ze jak sie tylko na takie wspanialosci popatrze, to zaraz dostaje slinotoku i w oczach grubne? Dlaczego jak patrze na salate automatycznie i adequatnie nie chudne, no albo nie dostaje tego slinotoku na widok takiej wielkiej michy salaty...hmmm, cos tu nie gra, albo ze mna, albo ten na gorze sie pomylil ;)
    Woreczki jak w najlepszym, francuskim hotelu, tak mi sie przynajmniej kojarza, bo kiedys wlasnie podobne spotkalam w pokoju hotelowym :)
    Lubie taka nieprzeladowana prostote, choc kolory tez, ale w tym przypadku, trzeba byc ostroznym zeby nie przedobrzyc...
    Do nastepnego...pa

    OdpowiedzUsuń
  32. Qrnik musi wyglądać pięknie
    Na widok ciasta chce mi się jeść
    Mam nadzieję, że z Koksikiem będzie ok :D:D

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  33. Jabłka jadam we wszystkich postaciach oprócz ' surowych '...no może czasem...tak jedno surowe jabłuszko na rok...hihi
    urocze wymianki ! trzymam kciuki za Koksika

    OdpowiedzUsuń
  34. Wszystko śliczne- pozazdrościć szcęścia, ale ja szczególnie zazdroszczę mitenek :)
    pozdrawiam
    ps. może wymianka u mnie?
    http://mojebrzydactwa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  35. Qro, wszystkie rzeczy fajne bardzo, oprócz sprawy z Koksem; no bo ta całkiem niefajna:(


    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  36. No,no:)cudeńka natworzyłaś i cudeńka dostałaś,ale to właśnie wcale mnie nie dziwi:))Fajnie wyglądają te ciasteczka z jabłkami,czy można prosic przepis?:))))Ja to bym chciała odwiedzic ten Twój kurnik jak już będzie gotowy:)))))pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  37. Cudne dostałaś prezenty i te Twoje woreczki cudne. Nieustannie wzdycham do takiego qrnika i pozdrawiam Koksika

    OdpowiedzUsuń
  38. No Qrko ale zgarnęłaś prezenciochy- jeden ładniejszy od drugiego.
    Lucy

    OdpowiedzUsuń
  39. ależ udana ta butla, do qrnika aqratna! jabłkowe pychotki skłoniły mnie do migracji w kierunku piekarnika... gdzie owoce pod kruszonką...

    OdpowiedzUsuń
  40. Qrko czy mogę prosic o podziele się przepisem na te pyszne ciasteczka? Nie znam tych ciasteczek, a chciałabym wypróbowac.
    Ależ dużo pięknych drobiazgów pojawiło się w Twoim domu.
    serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  41. Wypieki wyglądają po prostu przefantastycznie, aż ślinka cieknie :)Wszystkie prezenty cudne, a to co stworzyłaś śliczniutkie :) Pozdrawiam Agata

    OdpowiedzUsuń
  42. Ostatnio u koleżanki jadłam podobne, przetestowałam przepis i smakują wyśmienicie.
    Bardzo ładne prezenty.
    Idealnie wyszedł Ci ten markerowy pasek. A ja się zastanawiam , jak można wykorzystać biały marker, bo mam taki.
    Pozdrawiam serdecznie !

    OdpowiedzUsuń
  43. Mniam mniam ciasteczka wyglądają smakowicie :)) Super butelka też bym ja przytachała:)) Prezencików oczywiście zazdroszczę bo są cudne!!!! Ja ostatnio kupiłam markery do tkanin ale jakoś tak się te kreski rozlewają przy pisaniu nie wiem czy to wina materiału???

    OdpowiedzUsuń
  44. ach te uśmiechnięte jabłuszkowe ciasteczka... pyszota, a wymianki widzę pędzą pełna parą, same śliczności, woreczek z czerwonym paseczkiem przesuperowy !!
    uściski!

    OdpowiedzUsuń
  45. Piękne rzeczy robisz i równie pięknymi bywasz obdarowywana:)
    W temacie jabłek...czy Twoje (znaczy nie ze sklepu) jabłka ładnie pachną? "Chodzi" za mną zapach takich jesiennych jabłek z sadu. No ni jak trafić nie mogę choćby na namiastkę tych dawnych aromatycznych jabłek.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  46. Ale smakowiecie te ciacha wygladają,co to za przepis?
    Stałaś sie właścicielka prześlicznych rzeczy,gratuluję i zazdroszczę zarazem.
    No i widzę efekt pracy z tym czerwonym pisakiem,ładnie wygląda na tkaninie,to jakiś specjalny pisak?
    Pozdr.

    OdpowiedzUsuń
  47. Wiesz przypomnialas mi tymi jablkami ze tez mam pewien fajny przepis na nie w roli glownej:)
    Prezenty otrzymalas bajeczne!
    A Twoje szyciowe sprawy jak zwykle fantastyczne.
    buzka

    OdpowiedzUsuń
  48. ładne te woreczki i wzorki, ale nie na moją cierliwość. Ja do szycia i malowania po tkaninie jestem dupa z dwoma lewymi rękami

    OdpowiedzUsuń

♥♥♥✿DZIĘKUJĘ✿♥♥♥