Mi najbardziej przypominała kolor jesiennego rozchodnika....ale na zdjęciu wyszedł (rozchodnik)jakiś taki ...wiosenny!!
Za każdym razem wychodziła taka.....fioletowa??
A ona taka w ogóle nie jest!!
Zużyłam dwa motki Drops Kid Silk...
Wełna jest tak cudna w dotyku,że już ślęczę i zastanawiam się jaki kolor wybrać dla siebie:)
Kolorek idealny na spacery w takiej scenerii:
Bo na grzyby...to jednak szkoda..może się zniszczyć:))))
hihih..taki okaz urósł u mojej przyjaciółki w ogrodzie pod brzózkami:
A wracając do chusty..to razem z nią m.in.poleciał(pachnący lawendą) ...
...i tu ^ kolor najbardziej przystający do rzeczywistości:)
Aniu -niech ci się ja dobrze nosi:))Dziękuję:))
Ale jej strzeliłaś piękną sesję!Koloru pewna nie jestem,bo wciąż go nie bardzo widzę,ale prezentacja jest zachwycająca! Z niektórymi kolorami tak jest że ciężko,albo wręcz niemożliwe do uchwycenia :)
OdpowiedzUsuńQrko, Ty jak taki pajączek cudne sieci pleciesz! Chusta jest cudna, delikatna jak chmurka, a kolor... czy wiosenny rozchodnik czy jesienny - każdy z tych kolorów lubię!
OdpowiedzUsuńGrzybek niczego sobie, taki dorodny wyrósł. Też ładny (ale tylko ładny!).
pozdrowionka!
Qrko cudna chusta jak mgiełka ci wyszła:))) Aż chciało by się do niej przytulić... buziaki
OdpowiedzUsuńWszystkie kolory i odcienie są extra :-)))
OdpowiedzUsuńPyszna jak lody malinowe. :) Mniam!
OdpowiedzUsuńŚliczny, podziwiam misterną robotę :)
OdpowiedzUsuńJa to bym w takim cudzie i na grzyby polazła (hi hi.... na szczęście nie zbieram grzybów).
Dawka koloru na dziś jak znalazł. U mnie śnieg! Na razie wątły, ale śnieg!
Ściskam :)
Kolor fantastyczny, a wykonanie absolutnie perfekcyjne:)) CUDO!!!
OdpowiedzUsuńbuźka
m
Kolorki bajeczne , obiektw jak najbardziej wspaniale oddał soczystość barw. Ciągle jest lato u ciebie. Tak trzymaj.
OdpowiedzUsuńSesja zdjęciowa super, te chmury to po prostu bajka. Nie wiem jak ty robisz, te wspaniałe chusty, są zachwycające ...takie tylko do "miziania"....Buziaki pa..
OdpowiedzUsuńoch wspaniałe prezenty! Już sobie wyobrażam uśmiech na twarzy nowej właścicielki. :)))
OdpowiedzUsuńchusty robisz niesamowite wiesz?:) są takie delikatne a zarazem wydają się cieplutkie:) i jaki fajny ten muchomorek!
uściski
Qrko, ma m wrażenie, że gdyby puścić chustę wraz z wiatrem, to frunęłaby jak motyl. Jest taka zwiewna i delikatna. Jakie muszą być te łapki, które je robią?
OdpowiedzUsuńhihihi,,,małe i grubiutkie:))))
UsuńNO to takie jak moje. Tylko, niestety, moje nie potrafią.
UsuńPrzecudowna! I ten ptasiek też :)
OdpowiedzUsuńkolor rzeczywiscie jesiennorozchodnikowy 9 ostatnie zdjecie...) piekny!!! idealny- podziwiam, piękne sa te Twoje chusty...caluski
OdpowiedzUsuńBeatko, widac, ze to nie fiolet! Kolor ma cudowny, na pewno bedzie w niej pieknie wygladac nowa wlascicielka...
OdpowiedzUsuńA u mnie pogoda sie zepsula i od wczoraj musze juz zakladac skarpetki do butow:-). Nie zeby bylo bardzo zimno, ale jest juz zdecydowanie jesiennie i deszczowo.
buziole
Misterna robota! Przecudnej urody otulacz.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Droga Beatko-nieswiadomie i niewdzięcznie opuszczam wiele z Twoich postów-z niewiadomej przyczyny los sprawia,ze Twoje posty nie ukazują sie w mojej liscie czytelniczej, co sprawia jak wyzej...Co zrobić,zeby poprawić ten stan rzeczy?
OdpowiedzUsuńJesteś na bloggerze dłużej, pomóż na to coś...
..i nie gniewaj się na mnie...
serdeczności
ale to pieknie utrwalilas,kolor i tak i tak piekny,zazdroszcze bo tak na drutach nie umie,pozdrawiam serdecznie Irena
OdpowiedzUsuńQrko grzybka nie zjadaj!!! może i ładny,ale mówią,że mało smaczny :))) chusta cudna-rączki nie mogą być pulchniutkie,to pewnie rączki pianistki :))) pozdrawiam D.
OdpowiedzUsuńJest śliczniutka!
OdpowiedzUsuńCudowna chusta, ten kolor w sam raz na jesienne szare dni :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Qrko i ty mi mówisz, że dopiero uczysz się szydełkować? Kłamczuszek:) Takie cuda Ci wychodzą!
OdpowiedzUsuńBO TO NIE SZYDEŁKO:))...TYLKO DRUTY...ONE MI TOWARZYSZA ...Z PRZERWAMI OD DZIECKA:))))
UsuńDruty to już dla mnie w ogóle jakaś abstrakcja...:D:D
UsuńPiękne robisz te chusty, takie delikatne, jak pajęczynka...
Jaka piękna!!! zwiewna jak mgiełka :) cudo :)
OdpowiedzUsuńsame cudowności :) kolory obłędne!!! Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńPS. dziękuję za wspaniałości Podaj dalej :) napisz proszę czy pocieszajka dotarła do Ciebie :)
I kolejna piekna! Ale MOJA i tak piękniejsza, i MOJA! ;))))
OdpowiedzUsuńprzepiękna!!!!! ach jak ja zazdroszczę Ani :)
OdpowiedzUsuńPiękna chusta i ten kolor - wprost obłędny. Pozdrawiam, Agnieszka
OdpowiedzUsuńKolor zabojczo - rewelacyjny! Pasuje do wszelkich typow karnacji i do wszystkich por roku, bo nawet w zimniejsze letnie wieczory mozna cos takiego, zwiewnego na ramiona zarzucic...
OdpowiedzUsuńJa juz widze zaraz siebie, otulona taka mgielka z odpowiednio dobranym makijazem i skromna bizuteria...Rozmarzylam sie i tyle, dziekuje za wspaniale, kolorystycznie pasujace do chusty zdjecia nieba, pozdrawiam a nad grzybem sie zastanawiam co to za jeden? Czyzby muchomor? Myslalam ze wygladaja troche inaczej?
MUCHOMOREK:)))))
UsuńNo ładnie! Moją chustę tak po krzakach poniewierać!! Skandal! żądam odszkodowania w postaci zrobienia mi kolejnej, a co!
OdpowiedzUsuńPtaszeczek śliczny, dobrze, że chociaż jego oszczędziłaś:-)
..PO KRZAKACH..ALE W JAKICH ROMANTYCZNYCH OKOLICZNOŚCIACH PRZYRODY:)))..tylko nie powielaj teraz tego z MójCiOnem:))
OdpowiedzUsuńprzepiękna chusta ! pozdrawiam, Ewa
OdpowiedzUsuńAż ławeczka zmieniła odcień na fioletowy, żeby się do tego cuda upodobnić:)))
OdpowiedzUsuńPtaszorek uroczy, pewnie z pliszkowatych bo ma długi ogoneczek:)
Twoje chusty sa piekne, takie leciutkie . Chyba i ja sie do Ciebie usmiechne :) chociaz pewnie tych usmiechajacych to masz juz dluga liste ;)
OdpowiedzUsuńPirknego slonecznego weekendu :)
Piękna chusta. Już którąś z kolei widzę u Ciebie i ciągle nie mogę się nadziwić ich delikatności. A podejrzewam, że dotyk tylko by spotęgował to odczucie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
Ależ piękna ta chuta kolor ma wspaniały i wygląda tak milusio że tylko by się w nią wtulić
OdpowiedzUsuńkazda kobieta otulona taka chusta zwroci na siebie uwage!!!
OdpowiedzUsuńjest bajeczna!!! i z wygladu i z opisu miluska!!!
buziaki;)
Ależ niesamowicie lekka jest ta chusta... dobrze, że wiatru nie było, bo musiałabyś dziergać kolejną ;-)
OdpowiedzUsuńniesamowite te kolory..chusta..niebie no az zapiera dech :)
OdpowiedzUsuńChusta jest zjawiskowa ! Taka delikatna , a muchomorek też ładny ;))
OdpowiedzUsuńQrko jakiego by nie był koloru w rzeczywistości to zdjęcia są tak przecudne, że aż dech zapiera :))
OdpowiedzUsuńCałusy!
chusta przecudna ten kolorek bardzo mi sie podoba :) a spacerk w takiej scenerii to prawdziwa przyjemnosc:)
OdpowiedzUsuńŁadnego grzybka koleżanka wyhodowała:)
OdpowiedzUsuńAaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!! Boska!!!!
OdpowiedzUsuńMiego weekendu!
Piękna jest ta chusta, bardzo delikatna. Ale ptaszek wprowadził mnie w zachwycenie przeogromne z wiadomych przyczyn :) Muchomorek to najładniejszy grzybek, chociaż złośliwy trujak z niego :) Ciepłe pozdrowienia Qrko :)
OdpowiedzUsuńQro jakie cudo Ci wyszło! Mówisz, że na drutach? Muszę odświeżyć lekcje u mojej mamy ;)
OdpowiedzUsuńA ten grzyb niezły - tylko przypadkiem niech nikt go nie zje! Nawet Ryszard ;))
To chyba oberżynowy kolorek, czuję dosłownie jej miękkość na szyi.
OdpowiedzUsuńChusta...marzenie :))) Grzybka nie polecam sa smaczniejsze ;)))
OdpowiedzUsuńa tego grzyba to na co przytargałaś do chaty ?????? jakis plan co do teściowej ????????????
OdpowiedzUsuńŚliczna jest:)))a grzyb też piękny szkoda że nie jadalny:)))))Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńChusta no cóż następne arctdzieło wyszło z pod twoich rączek...i tak fajnie komponujesz posty...artystka się z ciebie robi Qrko)))
OdpowiedzUsuńśliczne, cieplutkie, delikatne...
OdpowiedzUsuńśliczna jest :) ptaszorek słodki :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ag
Piekna chusta!!!
OdpowiedzUsuńChusta przepiękna i ptaszek super...pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękna. Jestem zauroczona. Kolor też cudowny!
OdpowiedzUsuńChusta obłędna!!!i kolor nieba...cudo!pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńModelka piękna i wdzięczna więc sesja niezbędna, Qrko kochana :)
OdpowiedzUsuńPiękna chusta troszkę jak pajęczyna.
Tyle ich zrobiłaś i dla siebie żadnej?? To czym ty Qrko kochana się otulasz w fotelu przy kominku?? .... bo ja kocem...^^)
Purpurowa mgiełka...Cudna chusta !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
o to trudny dla obiektywu kolor...
OdpowiedzUsuńale cudnie misterna, przedelikatna!
Piękne te Twoje chusty :))))pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNASTĘPNA PIĘKNA CHUSTA:))))I ŁADNE ZDJĘCIA JEJ ZROBIŁAŚ:))))) A KURKĘ MAM FAJNĄ, WIEM:))))POZDRAWIAM :)
OdpowiedzUsuńJak cudna kolorowa mgiełka.Piękna.Pozdrówka ciepłe-aga
OdpowiedzUsuńChusta jest przepiękna ! Kolor stworzony dla mnie :) Jeśli miałabyś kiedyś ochotę na wymiankę to ja bardzo chętnie :) Pozdrowionka z Leniuszkowa.
OdpowiedzUsuńPiękna i pracochłonna chusta!Ja tylko podziwiam bo o zrobieniu to nawet nie śnię.Kolory nieba pięknie uchwycone .A oryginalna zawieszka lawendowa bardzo przypadła mi do gustu.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudeńka tworzysz, prawdziwe cudeńka!
OdpowiedzUsuńI sama TO udziergałaś??? Zachwyty!
OdpowiedzUsuńDo muchomora nie pasuje, do rydza może?
Chusta jest zapewne obiektem westchnień niejednej kobietki. Swoją delikatnością i zwiewnością daje zapewne poczucie luksusu :) ...a kobiety to lubią ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie
Ale miło będzie się otulić takim cudeńkiem,zwłaszcza,że u nas juz śniegiem sypnęło,zima idzie;))
OdpowiedzUsuńChusta naprawde piekna, taka delikatna i ten kolor! cudna:) A te zdjecia nieba.. bajka;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo piekna praca!!! Naprawde masz zlote rece! Pozdrawiam, Jola
OdpowiedzUsuńPiękne są te Twoje pajęczynki!
OdpowiedzUsuńno cóz mogę dodać...ŁAŁ!!!!!Buziaki:)
OdpowiedzUsuńCudowna chusta:). Pięknie u Ciebie, uwielbiam takie klimaty!
OdpowiedzUsuńbuziaki przesyłam:)
Chusta bardzo ładna:) a ten ptaszek z koronką cudny:) masz talent!!!Pozdrawiam Ala
OdpowiedzUsuńwww.alicelovesbrocante.blogspot.com
Jak mgiełka :) Delikatna...urocza.
OdpowiedzUsuńNiezmiennie mnie Twoje mgliste chusty zachwycają:) Poszperałabym jeszcze po starszych wpisach, ale pracować muszę i ja tylko tak na chwilkę, ukradkiem;)Wieczorem może mi się uda:) Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńJa takich zdolności nie posiadam, więc podziwiam... Fajniusi wzór z tymi listkami... ciekawe jak by wyglądała w bieli albo ekri... byłaby jak taka pajęczynka...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Qrko, dostałam paczuszkę :))))))
OdpowiedzUsuńnapisałam na maila...
Pozdrawiam ciepło
Ty to pracowita Qrka jesteś niczym pszczółka... Piękna chusta... i kolor w sam raz na ponure, szare dni... Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudna pajęczynka :)
OdpowiedzUsuń