Łażę z filiżanką yerba mate o orzeźwiającym smaku pomarańczy i ananasa i szukam cienia...
Niestety ...zanim się dobrze usadowię już wita mnie słonko...
Na szczęście można pomoczyć sobie spuchnięte szkitki w wodzie
ale i mostek zaczyna tonąć w słońcu...
Oj jak niedobrze w upały być grubasem z niskim ciśnieniem:)))
A w upalnym słonku wyleguje się kolejna "złomiarska zdobycz"
Magiel...starusieńki
Idealnie wpisał się kolorystycznie
Zarówno do wysypanej przy ścieżce kory ,jak i do terakotowych donic
...i w towarzystwie starej konewki....pamiątka po dawnych właścicielach:))
...cóż mamy prawdziwe lato:))
zamiast narzekać..może by schudnąć????hihihi..taki żart:)))
ale cudnie tam masz:) poleżałabym z Tobą w tym słoneczku:))) ściskam cieplutko
OdpowiedzUsuńA pomyśl sobie co z wysokociśnieniowym grubasem w dodatku w ciązy?!? To ja ;-) I właśnie wyleguję sie w domku, bo na dworze ciut za ciepło ;-) Chociaż nie wiem czy na hamak zaraz nie uderzę...
OdpowiedzUsuńPiękny ogród.
hihihi:))) to jednak ponad moje wyobrażenie:))wytrwałości:))
UsuńQrko:) No dogrzało dziś, rzeczywiście:) Ale masz cudny ten ogród!!! Magiel super - bardzo tam pasuje.
OdpowiedzUsuńSerdeczności!
marzy mi sie jeszcze stary rower jak u ciebie:))))
UsuńU nas też słoneczko, więc po pracy pędzę do swojego ogródka trochę poleniuchować przy hafciku:)
OdpowiedzUsuńZastanawiam się gdzie Ty wynajdujesz te starociowe cudeńka.
Pozdrawiam - były grubas.
mąż mojej przyjaciółki skupuje złom:))..pozdrawiam -były chudzielec:)))
UsuńAle masz ogród! Dech zapiera i te stare zdobycze! Też by się chciało schudnąć, ale jak to zrobić? Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTwój ogród jest magiczny. Jakby chcieli kręcić kolejną wersje Tajemniczego Ogrodu to możesz go zgłosić :) Zazdroszczę Ci takich bujnych zarośli, u mnie na razie pole gdzie nie sięgnie wzrok :/
OdpowiedzUsuńQrko przepięknie masz! Te starocie wszystkie... Gdzie Ty taki magiel wynalazłaś?!
OdpowiedzUsuńQrko u nas jest zimno, wilgotno i wietrznie :( To dopiero fatalna sytuacja.
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twój ogród. Chętnie bym przysiadła w jego objęciach.
Ściskam
K.
super u Ciebie w ogrodzie :) gdzie strumyk płynie z wolna rozsiewa zioła maj ...
OdpowiedzUsuńu mnie chmury -bedzie padac :(
udanego weekendu
Ag
...słońce piecze, chmury się pojawiają ale czy popada, którz to wie. Pięknie u Ciebie, magicznie. A komarów nie ma?
OdpowiedzUsuńPrzywołuję Panią do porządku! Nie narzekamy na słoneczko (a pamięta jak zima nie świeciło?) nie narzekamy na ciepełko (bo pamięta na pewno jak długo marzłyśmy zimą), cieszymy się zielonością wszelaką, bujną i pachnącą, na ciśnienie i inne tam głupotki nie zwracamy uwagi. Jest cudnie i tego się trzymajmy.
OdpowiedzUsuńQrko ja myślę, że ty przesadzasz z tym grubasem a i cienia się troszkę w twym zaczarowanym ogrodzie znajdzie :)
OdpowiedzUsuńmagiel przefajny i dobrze że do Ciebie trafił :)
odpoczywaj, ja dziś też to robię, w cieniu!
Już tam wolę,żeby wszystko w słońcu się kąpało niż w śniegu i mrozie!
OdpowiedzUsuńA ślicznie tam u Ciebie...., jak w bajce!
Widzisz Qrko, tak to z nami jest :) najpierw czekamy na słońce a potem sie w cieniu chowamy. Ale ja mam podobnie, pomimo że uwielbiam sie wygrzewać w słońcu to po 30 minutach pracy w ogrodzie szukam jednak cienia, trochę z rozsądku trochę z obawy że naczynka mi na twarzy popękają i będę wyglądała jak żul z czerwonym nosem i polikami.
OdpowiedzUsuńJak zwykle najlepszy jest umiar we wszystkim :)
A magiel pięknościowy. Do mojego ogródka tez by pasował! Oj bardzo!
pozdrowienia
Przyznaj się lubisz to ;) Gdybym miała taki uroczy ogród to z przyejemnościa chodziłam bym z kąta w kąt:)Magiel cudny:D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
hihi...lubię ...ale razem z kotami leżymy w cieniu pod krzakami...wraz z "ruchem słońca"w innych miejscach:))
UsuńQrko, jak tam z wagą nie mam na bakier, a też w upały mam opuchnięte stopy i dłonie - bo to wina krążenia.
OdpowiedzUsuńUpały mimo wszystko lubię - spijam litrami wodę z cytryną, lodem i mietą :)
Magiel cudowny !!!
buziaki słoneczne posyłam :***
Ach jak pięknie tam u Ciebie!!! Ja chcę wiedzieć w jakim programie "obrabiasz" zdjęcia, bo je uwielbiam u Ciebie. Ja też jestem grubaskiem, który na domiar złego poci się straszliwie, nic nie pomaga :-( Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPhotoScape:)))
Usuńnie wierzę, że jesteś grubaśna... hihi
OdpowiedzUsuńna dodatek widzę miejsca cieniste ... których u mnie brak !
Piękny masz ogród! Wspaniały!
OdpowiedzUsuńJa za upałami nie przepadam, wolę ciepełko, ale takie umiarkowane...Cieszę się, że jest słońce i nie ma śniegu :D
OdpowiedzUsuńTaki ogród jak kocham - cudny, tajemniczy i z pięknymi zdobyczami:)
OdpowiedzUsuńbuziaki
Piekne masz zdobycze (jak i w poprzednim poscie widzialam) a ogrodek jak zwykle cudowny! Pozdrawiam i milego weekendu zycze, J.
OdpowiedzUsuńPiękny Twój ogród bardzo i ten magiel też cudo, faktycznie pięknie pasuje do Twego ogródka :)
OdpowiedzUsuńPosuń się Qrko,poleżę z Tobą:)))ty niskie ,ja wysokie,obie damy radę:)))wyrówna się:)))trzeba dbać o linię...musi być gruba i wyraźna:))))buziaczki
OdpowiedzUsuńMasz cudowny, zaczarowany ogród :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńA u mnie słoneczko było schowane za chmurkami:( weekend również zapowiada się taki.... Piękne starocie:)
OdpowiedzUsuńA ja Ci tego słoneczka zazdroszczę, bo upały kocham! Ale i u mnie dzisiaj nareszcie zaświeciło i schowana przed wiatrem nawet się opaliłam:)
OdpowiedzUsuńPięknie jest u Ciebie w ogrodzie. Magiel jest strasznie fajny :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Oj gorąco dzisiaj.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZapraszam do nas mamy ogródek od zachodu wiejczy zawsze i o każdej porze :)
OdpowiedzUsuńOjj Qurko.. jak ja Tobie zazdroszczę!!
OdpowiedzUsuńOgrodu od pierwszego o nim wpisu ale tego słonka... słonka!!
U mnie szaro, buro i ponuro... i tak wciąż i niezmiennie...
Mimo wszystko cieplutko pozdrawiam ;-)))
Przy takim wspaniałym wędrowanie z kąta w kąt to sama przyjemność;)
OdpowiedzUsuńPięknie, zielono, kolorowo;)
Pozdrawiam cieplutko
Wspaniały ogród nie dziwię się że wędrujesz z kąta w kąt:)
OdpowiedzUsuńŻyczę więc cienia i niższego ciśnienia:)))
Udanego weekendu w dobrym samopoczuciu:)
Czarodziejski ,naturalistyczny ogród-jak dla mnie to totalny odjazd :-)
OdpowiedzUsuń:)))))))))))) Ale podusa, takusia różowa i pod moją pupę byłaby jak znalazł.............. :)))))))))))
OdpowiedzUsuńU Ciebie, jak zawsze --- magia....
Ale cudne te fotki! Wspaniały masz ten ogród.
OdpowiedzUsuńA na upał nie narzekaj, za kilka chwil za nim zatęsnisz!
Cudny magiel!!!no i ogródek piękny, na pewno znalazłas w końcu to swoje cieniste miejsce♥
OdpowiedzUsuńQrko, cudne zdjecia, piekny masz ogrod I magiel faktycznie cudnie sie wkomponowal, ze tez takie cudenka mozna jeszcze znalezc...pozdrawiam I milego weekendu zycze:)
OdpowiedzUsuńDomagam się Qrzej fotki bo nie uwierzę, żeś grubasek:) A nawet jeśli to co, ogród masz bajeczny!!! Też się ostatnio zabawiam PhotoScapem:) Buziaki!
OdpowiedzUsuńMagiel...REWELACJA!!! Ja też snuję się z ogrodowego kata w kąt, tyle że ... w poszukiwaniu słońca:) Takam już słoneczna dziewczyna. Twój ogród jest przecudny. Nie mogę napatrzeć się na te magiczne kąciki.Miłego weekendu Qrko!
OdpowiedzUsuńSiedzę w domu, nie wychylam się , za ciepło...
OdpowiedzUsuńA w glupiej Holandii deszcz,nic tylko leje,moje pomidory wychodowane z nasionka,chyba nie zakwitna nawet do wrzesnia,kiedy wy bedziecie palaszowac swoje,eh.........Iwona
OdpowiedzUsuńPrzynajmniej się ruszasz przy szukaniu cienia ;)
OdpowiedzUsuńQrko Miła Twój ogród wygląda pięknie nawet, jeśli nie ma w nim zbyt wiele cienia. :) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńA w nawiązaniu do pytania o walizkę i o to, czy gdzieś z nią wyjechałam:
UsuńAleż oczywiście! Jadę wypić z Tobą herbatę w pięknych okolicznościach Twojego ogródka... Tylko drogi nie znam i dlatego tak długo mi się jeździ... ;))) Uścisków moc Qrko Miła
PS. A tak serio, to nie wyjechałam, tylko zaszyłam się w Palmogrodzie. Aaaale niebawem dam "głos paszczowo". :) Ściskam Cię serdecznie
A u mnie chmury i co??? Niesprawiedliwość jawna!
OdpowiedzUsuńTo tak jak ja i Czarek, uwielbiamy słońce, ale dzisiaj było nam za gorąco, na szczęście zbiera sie na burzę:) Twój ogród mogłabym podziwiać i podziwiać bez końca:)
OdpowiedzUsuńWitam Ciebie bardzo wiosennie.Miło i przytulnie i bardzo pomysłowo tutaj-podoba mi się więc zostaję i rozgoszczę się na dłużej.Pozdrawiam i zapraszam w odwiedziny do Dobrych Czasów.Jola
OdpowiedzUsuńU mnie jakoś słońce nie dokucza.Ciśnienie też mam niskie,wole takie niż wysokie
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Doskonale Cię rozumiem ja jestem grubasem z wysokim ciśnieniem i też nie dobrze:)))))a magiel śliczny:)))Pozdrawiam i miłej niedzieli życzę
OdpowiedzUsuńjak w bajce....
OdpowiedzUsuńPewnie od czegoś innego te nóżki puchną;-)
OdpowiedzUsuńNie ma to jak coś się pięknie wkomponuje:)
Ale w TAKIM ogrodzie nie dziwota:)))
Pozdrawiam
Pięknie u Ciebie:) Cudowne zakątki, niespodzianki:)W takim ogrodzie można cudownie odpocząć:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńA ja uwielbiam takie ciepełko, wywalam ciało na wierzch i już. Opalam w ruchu, bo leżeć nie lubię. Ogród Twój cudny, kiedy mój taki będzie?
OdpowiedzUsuńBoski ten Twój ogród, ja już widzę maciupeńkie elfiki w krzakach :-)
OdpowiedzUsuńMagiel wpasowany idealnie.
ja też wczoraj z kąta w kąt, tylko moja Marcysia raczej po słońcu lata
Pozdrówka cieplutkie!
Jak u Ciebie pięknie .... Jestem zachwycona :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Wiesz Qrko - to jest ten moment w cyklu roku, który mogłabym zatrzymac w nieskończoność :)))
OdpowiedzUsuńI przysiąść tak i zatrzymywać chwile i karmić się nimi drobnymi kęsami, by smak pozostał na nieskończoność!
Ale u ciebie pięknie :)
OdpowiedzUsuńPięknie u Ciebie ! Masz cudowny ogród i jak strasznie zazdroszczę moczenia szkitek :)
OdpowiedzUsuńJak zwykle zachwyca mnie Twój ogród!Ja uwielbiam ciepełko.
OdpowiedzUsuńMagiel ma śliczne napisy,mam podobny zielony,mieszka w domu.
Piękny masz ten ogród.....ja też z kąta w kąt łażę dziś,ale to chyba z powodu jakiegoś przesilenia,burzowo u nas ,więc jakoś pozbierac się nie mogę:)
OdpowiedzUsuńSchudnąć.....??? łatwo powiedzieć :) :) Ogród masz piękny z wszystkimi akcesoriami :)
OdpowiedzUsuńZdobycze cudne....Śliczne w tym twoim zielonym zakątku....Buziaki pa....
OdpowiedzUsuńŚliczny ogród, tyle zieleni... A magiel piękny, uwielbiam takie starocie :) Nie warto się odchudzać, życie jest na to za krótkie. Pozdrawiam serdecznie - Magda
OdpowiedzUsuńAleż masz u siebie pięknie! Napatrzeć się nie można i zdobycz złomiarska pierwsza klasa!
OdpowiedzUsuńOgród bajkowy!!!!!!!! oczu nie mogę oderwać.
OdpowiedzUsuńZanim dotarłam do końca komentarzy zapomniałam o co miałam zapytać- użyłas nieznanego mi słowa, no własnie, jakiego?
OdpowiedzUsuńJuż znowu wróciłam i wiem- SZKITKI?!?
Co to takiego?Nogi?
Ja Ci odpowiem M.Arto...
UsuńTak -nie wiem skąd to słowo pochodzi ale w mojej rodzinie też funkcjonuje ;-))) i oznacza nogi... a dokładniej to chyba nóżki ;-)))
Piękny ten Twój zaczarowany ogród - ach usiąść tak pod drzewkiem i rozkoszować się spokojem płynącym z tego miejsca.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko, Agnieszka
Ach, ten Twoj piekny ogrod.. Cudo:)
OdpowiedzUsuńZapisuje sobie Twojego bloga, ciekawie tu :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńzjecia jak z "zaczarowanego ogrodu"
OdpowiedzUsuńdawno mnie nie było na twoim blogu a tu tak cudownie i tyle marzeń tłoczy się w głowie patrząc na twój cudowny ogród:) pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie magiczne ogrody, bosko kiedy tak zewsząd otacza nas zieleń.Mój ogród ma dopiero 3 lata i wszystkie drzewa i krzewy jeszcze malutkie a i byliny nie zasłaniają całkowicie ziemi, która od słońca wyglada jak pustynia.Marze o takim miejscu jak Twój ogród.
OdpowiedzUsuń