Bardzo podobają mi się woreczki,ściereczki,które mają pasy.Śliczności akuratnie pod tym względem robi Atenka....ale skąd wziąć takie płótno.Okazało się ,że można pasy namalować sobie samemu...Poszłam więc na poszukiwanie mazaka do tkanin...szukałam w papierniczym,pasmanterii...i nic:( Długo nie myśląc doszłam do wniosku,że wystarczy marker-wodoodporny...przecież takiego z ubrań za żadne skarby świata nie da się sprać!!!
i powstała taki oto woreczek na kawkę...
........................................................****************......................................................
Jakiś czas temu zobaczyłam u Kasi piękny komplet nożyczek, na które miałam już od dawna chętkę....spytałam się .czy nie chciałaby jednych wymienić na coś ze mną.....a tu taka niespodzianka:))))Dostałam cały komplecik!!!!!
Są bardzo ostre:)) A dodatkowo Kasia sprezentowała mi:
Piękna podkładkę,czarną broszkę-spinkę....no i kurkę:))
Kasiu bardzo Ci dziękuję:))A co ja wysłałam?Myślę ,że niedługo Kasia sama się pochwali...ja mogę mieć tylko nadzieję,że mój prezent przypadnie jej do gustu:))
Następnym razem pokażę kilka innych prezentów...wymiankowych i z candy:))
Pozdrawiam :)