Moja sąsiadka-przyjaciółka bardzo lubi turkus:))) Dodatki w kuchni i na tarasie ma właśnie w takim kolorze:)) Dlatego też ,kiedy zamawiałam u Joasi -kilk,te-przeznaczone dla Kasi były turkusowe:
Wyszły Joasi cudnie:))))
Kiedy u Ilonki-klik pojawiła się zabawa, z możliwością wygrania Ługi-klik
oraz lnianej serwetki-klik-nie wahałam się spróbować szczęścia.
Okazało się,że wszyscy uczestnicy zdobyli nagrody!!
Od dawno bardzo chciałam spróbować krochmalu -ługi-a nigdzie jej nie widziałam w sklepie...może to ślepota:))
Do wyboru były serwetki nie w moich kolorach...ale był kolor turkusowy..
Długo nie myśląc zaraz po otrzymaniu przesyłki-wypróbowałam krochmal.Rewelacja....ja nie lubię gotować krochmalu....nie zawsze dobrze dobrałam proporcje...a tu taka wygoda:)) Dla mnie jedynym minusem jest zapach...ładny,kwiatowy...ale ja wolałabym ,aby był bezzapachowy:))
Dziś zerwałam ze swojego ogrodu kalinę i biały bez....
Aby kwiaty się nie przewracały zrobiłam drabinkę z tasmy klejącej...
I piękną lniana serwetkę z bukietem zataszczyłam na taras przyjaciółki..
Pasuje do kocy...
do latarenki...
Len jest jednak bezkonkurencyjny:)