Wiosna ,a właściwie chyba lato w pełni!! Trochę majowe chłody zrobiły mi spustoszenie w ogrodzie..ale po prawdzie zupełnie nieznaczne...I chociaż lubię biel w ogrodzie:
to akuratnie zupełnie nie taką:
ani taką:
Przepraszam,ale kamee zamieszczę w następnym poście...jest już późno....a ja trochę zmęczona...
W sobotę odwiedzili nas znajomi,więc uszykowałam pewien drobiazg -zresztą dla mojej imienniczki-
No i wyniki kolejnej podróży Edwarda:
Losowanie zostało przeprowadzone w sposób tradycyjny...i tu proszę mi wierzyć na słowo...gdyż fotek brak:(
Edward powędruje do madmad !!ps .naszukałam się kochana ,aby znaleźć własciwy blog z adnotacją o Edwardzie!! Gratuluję i proszę o adres na maila-jest w profilu:)...a pozostałe osoby zapraszam do dalszego polowania..bo warto!!!
Ja tęsknię za deszczem, a wy?