a ja w domu mam chomika, kota....."
Chomiki to akuratnie mam dwa!!! Jeden to mój mąż...a drugi to ja!!!!!!
Chomikujemy wiele rzeczy...na szczęście jeszcze jest gdzie....jeszcze:))
Pomyślałam ,ze skoro mam pokazać pobieloną kolejną bieliźniarkę....to warto byłoby z niej sprzątnąć moje klamoty.Na szczęście wiele ich nie było.
Idealnie wpasowała się w ten kącik:)) Uwielbiam stare bieliźniarki:)
Podobna do TEJ..ale na nóżkach i jest nieduża,wąska i niezbyt głęboka.
Dopiero jak je umieściłam w jednym miejscu...a to jeszcze nie wszystko...zobaczyłam,że sporo już tego nachomikowałam:)
Nie wszystkie są robione ręcznie
Są wśród nich także wyroby maszynowe,które skradły moje serce
....ale także małe serwety i bieżniki,firanki...
Większość z nich z tak zwanej drugiej ręki....i z lumpeksów:))
Ostatnio wróciłam z beżowo-brązowym bieżnikiem..ręczna robota..
i z piękną pikowaną narzutą
Ujęły mnie te różyczki
Złapałam jeszcze mały obrusik...hihihihi
Tu cała trójka
W szufladzie kolejny "chomik"....świece i tee lighty z ikea
U nas zimno...brrrr-12....ale niedługo wiosna:))))))