a ja w domu mam chomika, kota....."
Chomiki to akuratnie mam dwa!!! Jeden to mój mąż...a drugi to ja!!!!!!
Chomikujemy wiele rzeczy...na szczęście jeszcze jest gdzie....jeszcze:))
Pomyślałam ,ze skoro mam pokazać pobieloną kolejną bieliźniarkę....to warto byłoby z niej sprzątnąć moje klamoty.Na szczęście wiele ich nie było.
Idealnie wpasowała się w ten kącik:)) Uwielbiam stare bieliźniarki:)
Podobna do TEJ..ale na nóżkach i jest nieduża,wąska i niezbyt głęboka.
Dopiero jak je umieściłam w jednym miejscu...a to jeszcze nie wszystko...zobaczyłam,że sporo już tego nachomikowałam:)
Nie wszystkie są robione ręcznie
Są wśród nich także wyroby maszynowe,które skradły moje serce
....ale także małe serwety i bieżniki,firanki...
Większość z nich z tak zwanej drugiej ręki....i z lumpeksów:))
Ostatnio wróciłam z beżowo-brązowym bieżnikiem..ręczna robota..
i z piękną pikowaną narzutą
Ujęły mnie te różyczki
Złapałam jeszcze mały obrusik...hihihihi
Tu cała trójka
W szufladzie kolejny "chomik"....świece i tee lighty z ikea
U nas zimno...brrrr-12....ale niedługo wiosna:))))))
Bardzo mi się podobają Pani szyldy i numerki, szale i chusty... wow! Chciałam zapytać o koszt :) P.S. Wczoraj przeczytałam Pani bloga "od deski do deski" i jestem pod wrażeniem. Pozdrawiam. Anna
OdpowiedzUsuńAniu dziękuję:))) jakby co to pisz na maila:))
UsuńDo wiosny to my jeszcze zdążymy pomarznac, u mnie tez mroz...bielizniarka piekna a zawartośc..same skarby!
OdpowiedzUsuńW temacie wiosny to eksperymentalnie wsadziłam hiacynty w słoiki z wodą i już się ukorzeniają. Dosypać im ziemi?
OdpowiedzUsuńTeż poluję w ciucholandach na serwetki, a teraz moim celem jest bieżnik 120dł., pewno się trafi.:)
Oj, pogrzebałabym w Twoich zdobyczach i się pozachwycała.;)
ja ostatnio trzymałam w samej wodzie:))
UsuńToż to skarby! tak jak i bieliźniarka.
OdpowiedzUsuńByle do wiosny - to jest dobre hasło :)
Pozdrawiam. Ola.
Bieliźniarka piękna. Zgrabna i powabna. Twoja kolekcja jest imponująca Qrko. Ja obecnie marze o białej, koronkowej narzucie na łóżko. Zazdroszczę strasznie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
T.
Zbiory imponujące...fakt..i ostatnie nabytki godne pochwały, ale bieliźniarka bije wszystko na głowę :)))))))))))))))))))))))))))))))))))) pozdrowionka:)
OdpowiedzUsuńNiezła kolekcja :) A bieliźniarka marzenie .....
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Bieliźniarka piękna a w niej skarbów moc. Ale to narzuta skradła serce me :)
OdpowiedzUsuńPiękna;) Witam w klubie chomików:)
OdpowiedzUsuńBielizniarka- lubiee:)(imam nie pobielona)
OdpowiedzUsuńI chcialabym ja przeznaczyc na swoje uzbierane skarby, ale nie da rady...Domek za maly, posciel tam trzymam.
A Twoje koronkowe cuda-piekne:))
Na mnie czeka ciągle jedna bieliźniarka w piwnicy. Byle do wiosny ;)
OdpowiedzUsuńSkarby skarbami, ale bieliźniarka cudna! Szkoda, że ja nie mam gdzie chomikować takich śliczności bo bardzo lubię! :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe zbiory i uroczy mebelek! Chomikowanie, to chyba cecha większości blogerek-rękodzielniczek, lubimy otaczać się pięknymi przedmiotami, pierdółkami, czasem całkiem niepraktycznymi, ale za to jakże cieszącymi oczy i duszę. Uściski wielkie Qrko!
OdpowiedzUsuńJest prześliczna! I te koronkowe cuda, które chowasz w środku.. Marzenie!
OdpowiedzUsuńPrzepiekne te bielizniarki, a juz o zasobach to nie wspomne, same cudownosci:) Ja tez taki chomik jestem i zawsze cos tam przywleke nowego , nie koniecznie potrzebnego, ale jak ladne i cena dobra, to czemu nie;) Pozdrawiam cieplutko, u mnie tez mroz straszny i sniegu jeszcze nam napadalo i to sporo...byle do wiosny:)
OdpowiedzUsuń0Piękny mebelek, ale mnie bardziej kręci zawartość :)
OdpowiedzUsuńśliczna bieliźniarka i piękna kolekcja w niej schowana
OdpowiedzUsuńAqratnie chciałabym taką mieć :)
pozdrawiam
Stare meble mają to do siebie, że na zewnątrz wyglądają zgrabniutko a wnętrze jest przepastne i sporo skarbów można tam zakamuflować! Przepięknie przerobiłaś bieliźniarkę!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i ściskam mocno bo dawno się nie widziałyśmy tzn. czytałyśmy! ;)
Piękne skarby Qrko!!! Bieliźniarka cudna i ta narzuta z różami... piękna!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko!!!
Bieliźniarka cudna a zawartość ... ach, ja też to chomikuję, uwielbiam :-)
OdpowiedzUsuńU mnie dochodzi - 20C, szok!
Uściski ciepłe!
Bieliźniarka cudna a jej zawartość jeszcze piękniejsza :)
OdpowiedzUsuńFajnie jak mebel porządkuje nasze skarby i nie musimy latać po wszystkich szafach, żeby coś znaleźć :)))
OdpowiedzUsuńStare bieliźniarki uwielbiam i ubolewam, że już nie mam gdzie takiej wcisnąć. Wcale się nie dziwię Twojej kolekcji - chomik zrozumie chomika ;) Chociaż przyznaję, że od początku roku wzięło mnie na zmniejszanie ilości zasobów chomikowych, ale z umiarem, po troszeczku ;) Narzuty w różyczki zazdroszczę. Pozdrawiam ciepło w ten zimowy wieczór :)
OdpowiedzUsuńprzez Ciebie Qrko {a może i dzięki Tobie ;)} i ja zakochuje się w starych bieliźniarkach :) widzę, że mają potencjał!
OdpowiedzUsuńa swoją pięknie odnowiłaś, toż to nie ten sam mebel!
pozdrawiam!
Jejuniu ale z Ciebie szczęściara.
OdpowiedzUsuńMoje skarby poupychane po kontach :(
Buziaki Lacrima
Bielizniarka wypiekniala,slicznie jej w bialym:-)
OdpowiedzUsuńAlez nachomikowalas Qrko!Tylko pozazdroscic!Takia szydelkowa narzuta na lozko od dawna mi sie marzy!
Serdecznie Cie pozdrawiam!
piękna bieliźniarka a wypełnienia zazdroszczę:)
OdpowiedzUsuńCzarodziejka, czego dotknie, w cuda zamienia!
OdpowiedzUsuńMasz fajnego bzika!!! A bieliźniarka piękna:) Gratuluję!
OdpowiedzUsuńbieliźniarka wyszła wspaniale, chętnie bym się wkradła i podebrała kilka koronek z Twoich zbiorów, masz tego mnóstwo, można tylko pozazdrościć!!!
OdpowiedzUsuńUświadomiłaś mi, że jestem chomikiem :)
Piękna, piękna, piękna! Ach! Ja też mam słabość do bieliźniarek...i do takich serwetek, obrusów i narzut!
OdpowiedzUsuńbuziaki:)
Bieliźniarka piękna, a to nie "nachomikowane" to skarby prawdziwe :)
OdpowiedzUsuńTakie skarby i jak pięknie zachomikowane ! Zazdroszczę bieliźniarki i jej zawartości :)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia !
No nie wiem czym się bardziej zachwycać, urodą bieliźniarki, czy jej bogatym wnętrzem?:)))
OdpowiedzUsuńSuper metamorfoza. A zawartość bajeczna . Też zbieram podobne skarby. Uwielbiam SH.To moje główne źródełko marzeń:)
OdpowiedzUsuńU nas -22 , martwię się o kocie łapki.
Ale ogólnie lubię zimę przez pierwszy tydzień...
P:))
w nocy temperatura mocna spadła.....i ja się martwię czworonogami...a zime tez lubię przez tydzień...moze nawet niecały:)))))
UsuńBieliźniarka - kolejne cudo, które wyszło spod Twoich rączek!!!
OdpowiedzUsuńAle tym razem moje serce skradła pikowana narzuta - rewelacyjna. Oj umiesz Ty łowić perełki w lumpkach :))))
zawsze w środy przechodzę obok tego koło mostu na Szczecińskiej...pierwsze kroki daję na obrusy:))))
UsuńDo grudnia, ze starego mieszkania do pracy miałam po drodze, a teraz.... no cóż pozostanie wsiąść w autobus :)
UsuńI ja dołączam do grona zachwyconych, zauroczonych zarówno bieliźniarką po metamorfozie jak i jej cudowną zawartością :-))
OdpowiedzUsuńOd dawna myślę o odwiedzeniu jakiegoś ciucholandu w poszukiwaniu takich skarbów ale jeszcze nie doszłam. Muszę koniecznie to zmienić!
Piękne zbiory :) fajnie mieć takiego bzika ;)
OdpowiedzUsuńBieliźniarka jest cudowna! Skąd Ty je bierzesz???
OdpowiedzUsuńZbiory piękne Qrko! A ta narzuta... Zakochałam się!
Musze się wybrać do lumpa :P
jedną dostałam....tę większą od znajomej ...wraz ze skrzynią posagową...były po powodzi...ona miała te skarby poupychane w piwnicy...a my kupiliśmy dom....a,że nas lubiła...hihihihi...a drugą kupiłam rok temu od pewnej kochanej Justynki,która miała ją w pracowni...ale wyjechała na stałe do Wiednia...i ją od niej odkupiłam :)))
Usuńszczęściara z Ciebie, że trafiłaś na te bieliźniarki :)))
Usuńtakiego bzika to rozumiem :)) bieliźniarka jest piękna , tak jak i jej wnętrze :)) ściskam ciepło
OdpowiedzUsuńBieliźniarka mi się marzy już od lat. Poki co trafił mi się stary kredens:) Te -10C bardzo mi się teraz przydaje, bo wymrażam wszystkie gady z niego:) Zawartości bieliźniarki szczerze Ci zazdroszczę. Ja też jestem chomik, ale tyle to nie uzbierałam:(
OdpowiedzUsuńpozdrowienia ewa
Skarby nieprzebrane w tej bieliźniarce! A sama bieliźniarka - prawie identyczna jak moja, z tym że u mnie ma nastąpić metamorfoza odwrotna, tzn. białe już mi się opatrzyło i będzie zdzierane :)))
OdpowiedzUsuńPiękny zbiór! Mnie tez by się przydały ze dwie, trzy takie bieliźniarki. Ino skąd je wziąć?
OdpowiedzUsuńWszelkiej pomyślności
Metamorfoza bieliźniarki niesamowita! A Twoje zapasy - marzenie :)
OdpowiedzUsuńPiękna, moja babcia miała taką w kuchni na ścieżki i obrusiki podręczne.
OdpowiedzUsuńMiłego dnia chomiczki.
Jaka cudna! I te serwety:) Fajne takie zbiory:) Pozdrowienia słoneczne i mroźne:)
OdpowiedzUsuńMarzy mi sie taka bieliźniarka,wyglada cudnie.
OdpowiedzUsuńPiękna ta bieliźniarka, taż mi się marzy, a kolekcja imponująca. Ja dopiero do takiej dochodzę :)
OdpowiedzUsuńTak se popatrzyłam na Twoją bieliżniarkę i chyba mam bardzo podobną... Pikna jest!! A skarbów to tam masz!!!!
OdpowiedzUsuńPozdrowionka
OdpowiedzUsuńSkąd ja znam takie chomikowanie ;) Szkoda że mieszkanie z gumy nie jest :)
A wyszukiwania w lumpeksach gratuluję, ja jakoś nie mam do tego ręki, widzę tylko sterty bezużytecznych szmatek. Dopiero jak ktoś mi paluchem pokaże to faktycznie dociera, że nie ta konkretna rzecz to niczego sobie.
Pozdrawiam!
No proszę... to się nazywa kolekcja. A z bieliźniarką w Twoim wykonaniu to dopiero skarb. Bezcenne!
OdpowiedzUsuńByle do wiosny!
No proszę - u Ciebie również występuje chomizm. To chyba jakaś zaraźliwa rzecz. ;))) Uściski serdeczne
OdpowiedzUsuńPS. Piękne są zapasy Twe. :)
"Chomik" pachnący mi bardzo znajomy :) Taka szuflada musi być! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJak ja Cię podziwiam!!!
OdpowiedzUsuńAle pięknie odmalowałaś bieliżniarkę,jest śliczna !!!
OdpowiedzUsuńA bzika i chomika to my tutaj wszystkie mamy ,więc nie czuj się osamotniona :)
super mebelek!
OdpowiedzUsuńpowlila mnie ilość tych obrusów i narzut szydełkowych- jesteś "chomik co się zowie!"
Bieliźniarka super !!!
OdpowiedzUsuńAle kolekcja w niej wspaniała !!!
Chomikowanie to miła cecha, też mogę zaliczyć się do gatunku miłego zwierzątka ;-)
Pozdrawiam Agnieszka
Jak na chomika przystało i mnie przydałaby się taka cudna bielizniarka ...... tyle rzeczy mozna w niej ukryć :)
OdpowiedzUsuńTak mi szczęka opadła....że nic więcej nie powiem,ba napiszę....chciałabym taką bieliźnarkę....zrobioną przez przyjaciółkę...jesteś niesamowita!!!
OdpowiedzUsuńPięknie przerobiona szafka kryje wspaniałą kolekcje. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńZbiera sie ,zbiera z czasem...Imponująca ta Twoja kolekcja, Beatko:)
OdpowiedzUsuńI bieliźniarka niczego sobie:)
Najlepsze zyczenia w zwiazku z 3 rocznicą:)
Buziaki:)
M.Arta
Bieliżniarka jak i reszta przerobionych przez Ciebie mebli odzyskały swoją duszę;)A kolekcja robi wrażenie;)pozdrawiam serdecznie;)
OdpowiedzUsuńTeż jestem chomikiem koronkowych i haftowanych wytworków :))ale nie mam takiej pięknej bieliźniarki:))a to peszek:)))no normalnie chyba muszę sobie takową wyfasować:)))buziaczki:))
OdpowiedzUsuńTaką bieliźniarkę to chętnie bym przygarneła z tą całą zawartością...piekne zbiory :) pozdrawiam, Basia
OdpowiedzUsuńOOOOOOO!!!!!!!! piękna bieliźniarka cudo po prostu<3
OdpowiedzUsuńzazdroszczę kolekcji. Ja też chomik jestem :)
OdpowiedzUsuńSłońce patrząc na twoją bieliźniarkę, zachorowałam i mam i JA :):):) Ale ale ale :) teraz część na pytania i oczewkiwania, że na nie odpowiesz :)
OdpowiedzUsuńSlońce napisz mi na maila teramisu@wp.pl jak sobie poradziłaś z renowacją, czym szlifowałaś te tralki i wypukłości??? Ja już sporo rzeczy odnawiałam, ale jeszcze takich detali nie miałam. Błagam o pomoc :)
buziaki
Mirelka
Ja też byłabym przeszczęśliwa wiedząc jak sie zabrac za metamorfoze uzyskując taki efekt ? Jestem szczesliwa wlascicielka rowniez takiej samej bilizniarki od dwoch dni :) Bede wdzieczna a to moj mail paulinacel@o2.pl
OdpowiedzUsuńPiękna, niezwykła, jedyna w swoim rodzaju metamorfoza! Jakimi farbami pracujesz? A niedawno się dowiedziałam o farbach kredowych Anne Sloan. Jako, że temacie metamorfoz mebli jestem absolutnie początkująca, zdecydowałam, że komodę do sypialni, a potem może łóżko, potraktuję właśnie owymi farbami...
OdpowiedzUsuńPięknie u Ciebie! Masz tyyyle pięknych narzut! Jestem nimi zauroczona. A ta tęczowa do sypialni, którą powtórzyłaś do salonu w szarościach jest cudowna! Obie są cudowne! Proszę, napisz mi jaki byłby koszt takiej narzuty? Odezwiesz się do mnie pod, którymś z postów na moim blogu w tej sprawie? Z góry dziękuję. Pozdrawiam, Katarynka
imponująca kolekcja narzut i serwet:) cudo:) uwielbiam takie;) mam raczej nowoczesny styl ale bardzo lubię go łączyć z taką misternie robioną serwetą:) cudo:)
OdpowiedzUsuń