Ale kiedy Ania ogłosiła tę zabawę....tym razem w kolorach czerwieni-musiałam dać nura do ogrodu:))
Jaka jest moja jesień w kolorach czerwieni?
Akuratnie taka:
Z przekwitającymi pelaśkami na tarasie
Z "nadmierną" obfitością rajskich jabłuszek:
i to tak bardzo,że gałęzie muszę podpierać...czym się da: ach...lubię na nie patrzeć z okna kuchennego...
Ale prosto z drzewa kocham te większe:)
Zaczyna się też pięknie czerwienić perukowiec:
Nawet Koks zaciekawiony co za szaleństwa wyczynia Pańcia...ale spojrzenia jakoby pełne nagany-nie sądzicie?
.........................................*****************..........................................
Na koniec chciałabym się pochwalić ,że we wrześniu zostałam ..hmkhmmm......
Kreatywną Kobietą Miesiąca:)))
Zobaczcie jak mi pięknie do dziubka z tą koroną:))
ZAPRASZAM WAS WSZYSTKICH DO ODWIEDZENIA TURKUSOWEGO HAMAKA:))