sobota, 19 lutego 2011

Trochę spóźnione...

Wczoraj był Dzień kota...a ja przecież kociara akuratnie jestem!!
  W chwili obecnej mam dwa koty...i to właściwie od niedawna-i jak zawsze znajdy...najkochańsze...ale dzisiaj chciałabym wspomnieć o mojej staruszce,która przeżyła ze mną..prawie 18 lat..Miałam ją od drugiego tygodnia jej życia...i bardzo przeżyłam,kiedy w październiku jej już zabrakło.Chyba każdy ,kto ma zwierzaczki w domu-wie,jak bardzo się do nich przyzwyczajamy...Na początku była bardzo dzika....i wciąż nienajedzona.....wiele osób nawet się jej trochę bało....ale z wiekiem stawała się coraz spokojniejsza i chętniejsza do głaskania....
  Ostatni rok nie był tak do końca dla niej  łaskawy-remont w domu,hałasy ,ale i tak musiała mieć wszystko pod "nadzorem ":
 
 Dziś mając inne koty,widzę jaka była mądra i karna.....ale też bardzo gościnna..hihi:                                                                                                                                                               
                                ...i chyba jak każdy kot musiała sprawdzić jak dalece pasuje jej nowe pudełeczko-czy oby na pewno jest wygodne??!!!
 

POZDRAWIAM WSZYSTKICH,KTÓRZY KOCHAJĄ KOTY I TYCH....,KTÓRZY JESZCZE O TYM NIE WIEDZĄ:)

17 komentarzy:

  1. Witam trafiłam tu przypadkie:) Śliczna kicia, nasz kociak odszedł od nas dwa tygodnie temu, i aż trudno uwieżyć ją pozostawił pustkę :( Pozdrawiam serdecznie!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Cieszę się, że w końcu dołączyłaś do nas:))Kotek piękny...żal straszny jak odchodzą nasi przyjaciele...

    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Witaj! Ja właściwie też dopiero zaczynam, także jesteśmy na początku tej drogi. Posyłam serdeczności. Będę tu zaglądać :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam kociaki. Psy również. Niestety jeden kotek, którego miałam 8 lat zaginął w niewyjaśnionych okolicznościach, drugi wpadł pod samochód, podobnie było z 11-letnim psem męża.
    Teraz trudno się zdecydowac na zwierzaka. Może kiedyś, gdybyśmy mieli taki piękny ogród, jaki widzę u Ciebie w tle. Pozdrawima.

    OdpowiedzUsuń
  5. Marzycielko-ja w ogóle swoją przygodę ze światem blogowym zaczęłam przez przypadek:)
    Olu-dziękuję
    Jomo-to co?..Pierwsze koty za płoty!!
    Ago-ja też jednego kota straciłam w wersji:wyszedł z domu i nie wrócił...a ogród to moja pasja i duma...tym bardziej tęsknię za wiosną!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Kimkolwiek jesteś Qro Domowa dzielę się z Tobą moją miłością do kotów. Przepiękny jest Twój Szaraczek!!! Koty są wspaniałymi wiernymi towarzyszami życia. Odwdzięczają się miłością za miłość, nie ukrywają złości, a gdy czują się odrzucone - odchodzą; są posłuszne i wszystko rozumieją, mówią do nas, gdy czegoś potrzebują; uwielbiam koty, nie mogę przejść obojętnie obok żadnego i stwierdzam, że jestem creazy na ich punkcie!!!!
    Patti, czy to Twój blog? drugi? ja już zgłupiałam z tymi Domowymi Qrami :(((( tyle ich na tym blogu!! jakkolwiek z wszystkimi jestem na Ty !!!;))))
    Buziaki, uściski, przytulanki i swawole wszelakie dla Kociaka i pozdrowienia dla Ciebie :-))

    OdpowiedzUsuń
  7. Madziu-takie czasy-dobre na hodowle kur wszelakich...nie nie jestem podwójnym agentem-blogowym..cha cha:|)

    OdpowiedzUsuń
  8. Beatko - połapałam Was już Wszystkie:
    1. Qra Domowa
    2. kura. D.-szycie różności
    3.kurą domową chcę być... Patti

    uff!!!

    buziaki :-)))
    Magda

    OdpowiedzUsuń
  9. Sliczna kocia fajnie,ze po tulaczce znalazla u Ciebie tyle milosci i z nia sobie odeszla...cieplutko pozdrawiam i dziekuje za odwiedzinki i slodkie slowa!

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękny kot! Będę do Ciebie zaglądać, Qro! :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Cześć, cześć, super,że wreszcie jesteś:)Uroczy kot, ja od dziecka bylam otoczona wlaśnie takimi tygryskowymi i teraz równiez na swoim mam taką niunię i uwielbiam ją.Pozwodzenia w blogowaniu:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Witaj, fajnie że zdecydowałaś się pisać i byc z nami. życze ci duzo radości w związku z tym.
    Masz rację koty znajdy są najlepsze na świecie. Jest w nich ogrom miłości, choć nie zawsze chcę pokazywać tę miłość.

    OdpowiedzUsuń
  13. Kasiu,Beatko,ABily,-witam i zapraszam!
    Marto-dziękuję..a myslę,że podobnie jest z pieskami-znajdami-tylko one zawsze potrafia okazać uczucie..ale obecne moje znajdy koty,zwłaszcz Pani kotka jest tak przytulaśka,że az sama nie wierzę:")

    OdpowiedzUsuń
  14. To już teraz wiem Twoje kociaki mnie zauroczyły :)))

    OdpowiedzUsuń
  15. Widać po oczach jaka Psipsia jest mądra! Miała dobre, syte życie. No i kapitalne imię;-))

    OdpowiedzUsuń
  16. Właśnie podobno wszyscy kochają koty, tylko niektórzy o tym nie wiedzą. Ja dowiedziałam się o tym niedawno. Koty są niesamowite, teraz nie wyobrażam sobie życia bez kociego futra :)Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

♥♥♥✿DZIĘKUJĘ✿♥♥♥