piątek, 1 kwietnia 2011

Na tapczanie leży leń...

 Jakiś czas temu zgłosiłam sie w szufladzie na wymiankę.Motyw ptasi.Akuratnie wylosowałam Elę 17.Oto co ja zrobiłam dla Eli (obie saszetki wypełnione są lawendą):

Wzór zaczerpnęłam z bloga od bardzo zdolnej Joasi .
Ela zaś swoimi zdolnymi łapkami poczyniła dla mnie :

............................***..........................
 Poza tym ,to nie mam pojęcia-gdzie podziała się moja żywotność!!! No,może tak zupełnie nie leżę na tapczanie....ale nic mi sie nie chce i snuję sie po kątach. Mam pełno rzeczy rozpoczętych-a nic nie skończone!
 Wczoraj rozsypałam juz wszystkie nawozy w ogrodzie: na trawnik,pod iglaki,róże i wszelkie inne badylki.A dzisiaj deszczysko wszystko rozpuścilo.Jedyny z niego pozytek:)  Jutro ma być lato,więc niech wszystko pięknie rośnie!!! Chciałabym ,żeby juz sie tak zazielenilo:




    Na koniec pochwalę się, jakie piękne candy wygrałam u Dysiaczka :
Edytko jeszcze raz bardzo Ci dziękuję!!
...............***...............
Bez słońca jestem bez życia -i zauważył to chyba nawet mój mężuś. Widocznie z  moim samopoczuciem musi być cosik nie tak i widac to już gołym okiem. Na jego poprawę sprawił mi taki bukiecik:

Och ci mężczyźni!!!Wiedzą, co kobiety lubią najbardziej...
Na tym będę kończyć:) Życząc nam wszystkim naprawdę pieknej pogody i słoneczka!!
Przypominam też o moim candy-wiosennych nowalijkach!! ZAPRASZAM:)

16 komentarzy:

  1. Śliczna wymianka:)) U nas była ładna pogoda :)) Piękne róże! Pozdrawiam słonecznie!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. piekne zdjecia, zwlaszcza ten bukiet rozany, cudowny jest! I bardzo ladna bransolete wylosowalas.
    pozdrawiam
    Basia

    OdpowiedzUsuń
  3. Moja Droga:) Mężuś spisał się na medal:)))Śliczne candy wygrałaś:))

    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Jejku - przeczytałam tytuł posta i się przestraszyłam, że się zakradłaś i mnie obfociłaś ..ale ulga, po przeglądnięciu tych pięknych zdjęć :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wymianka swietna! A bukiecik sliczny, milo...
    To znmeczenie wiosenne! Te same symptomy mam! :)

    Dagi

    OdpowiedzUsuń
  6. piękny bukiet, pełen miłości
    śliczne zawieszki

    OdpowiedzUsuń
  7. Saszetki piękne.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Gratuluję udanej wymianki, brakiem sił się tak całkiem nie przejmuj, każdy musi czasem odpocząć, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Ścielę się do stóp i nie za ma co :)
    Co do przesilenia mam to samo :( Jestem permanentnie zmęczona i śpiąca. Zaspałam skandalicznie do pracy w piątek. W dodatku nogi mi puchną :((( Ale dziś doprowadziłam mój balkonowy ogródek do stanu używalności i byłam super zadowolona. Pozdrawiam. A może to alergia ?

    OdpowiedzUsuń
  10. super wymianka...piękne róże..pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajne prezenciki sobie podarowałyście!!!

    OdpowiedzUsuń
  12. Mężuś ma dużego plusa!!!!Buziaki:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Zacznę od róż, bo jakby inacze, są cudne!
    Twoje różowiutkie wymiankowe cudeńka też mi się bardzo podobają! ;) Co do lenistwa można to zwalić na przesilenie wiosenne ;)pa ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Och, wszystko piękne. Bardzo podobają mi się haftowane zawieszki z lawendą.
    Co do braku energii i humoru to muszę się z Tobą zgodzić - bez słoneczka ja też ledwo żyję.
    Ale rozpoczęte prace jakoś ciągnę, bo termin mnie goni.
    A Twój mężuś o Ciebie zadbał, kwiatki kupił - to już powinno trochę podziałać energetycznie.

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Masz wspaniałego męża!!!! Róże cudowne. I wszystkie inne prezenty również.

    OdpowiedzUsuń
  16. Pięknie wyszła ci klateczka , to taki wdzięczny wzór. Jeszcze raz dziękuję za śliczną chustę. Kochana ty moja.

    OdpowiedzUsuń

♥♥♥✿DZIĘKUJĘ✿♥♥♥