Pogoda jaka jest każdy widzi-dlatego dziś tylko kilka migawek..jedno z dwóch krzeseł....a na dalsze przeróbki czekają tez meble na tarasie...
Wczoraj razem z przyjaciółmi pojechaliśmy po obiedzie na grzyby.....była pyszna kolacja.....A przy okazji....wiadereczko narwanej jarzębiny....i powstają nowe wianki...na zamówienie mojej Magryty
pozdrawiam i naprawdę słońca życzę.))
ZAPRASZAM: http://nebri.blogspot.com/2011/06/caaandy-d.html?showComment=1312193170912#c5020328381188230371
Przepiękne meble i napisy na nich. Pozazdrościłam.
OdpowiedzUsuńA lato?? Już od przyszłego tygodnia. Wytrzymaj.
Krzesło I klasa! cudnie wygląda takie obdrapane z napisem :)) Miłego dnia Qrko :)
OdpowiedzUsuńPięknie przystroiłaś krzesło ,postarzenie i napisy śliczne.
OdpowiedzUsuńOch jak ja ci zazdroszczę tych wypadów na grzyby do lasu,,ja jestem uziemiona
Your blog is marvelous!
OdpowiedzUsuńThanks for the comments that write on my blog!
Good Sunday.
Loredana
aqurqtnie i mnie się to krzesełko bardzo podoba:)
OdpowiedzUsuńi za latem tęsknię również...
może się w końcu zlituje i zawita w nasze strony?
Och jakie przepiękne...oczarowały mnie. Cudowne:)
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam;)
Krzesła są po prostu cudne:))))Tez jestem ciekawa czy sama pisałaś czy to jakiś wydruk:)))pozdrawiam jeszcze wakacyjnie:)))
OdpowiedzUsuńPrześliczne krzesełka, a poduszki sama szyłaś??
OdpowiedzUsuńFaktycznie piękne te krzesła, jarzębina też się rewelacyjnie prezentuje :) Ja Tobie (i sobie też) słońca życzę :)
OdpowiedzUsuńZamarłam na widok tych krzesełek.;-)Ja właśnie jutro mam zamiar się zabrać za swoją ogrodową ławeczkę jeśli pogoda dopisze bo nie rozpieszcza nas to lato;-(przesyłam uściski
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje rustykalne prace!,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKrzesło rewelacyjne, piękne te napisy! Wianek z jarzębiny równie cudny.
OdpowiedzUsuńPiękne to wszystko Qurko wykonane, zazdroszczę!
Mebelki wyglądają fantastycznie :)
OdpowiedzUsuńGrzybków zazdroszczę :)
Wianek z jarzębiny piękny :)
Pozdrawiam Agata
Krzesła świetne, a napisy które dodałaś to przysłowiowa wisienka na torcie :) Bardzo jestem ciekawa prezentacji na tarasie, więc czekamy na słonce ......
OdpowiedzUsuńJarzębinowy wianek urokliwy bardzo.
Piekne shabby Ci wyszlo na krzesle, napisy dopelniaja calosc - cudnie. Ja wzielam sie wreszcie za moja stara toaletke po dziadkach :) Tez mysle nad napisami, zastanawiam czy malowac recznie czy naklejac hmmm.
OdpowiedzUsuńWlaczylam wreszczie glosniki -a tu Sting :) ahh blogo :) sciskam
Krzesła cudne i poduszki uszyłaś... ech... wszystko piękne...
OdpowiedzUsuńMarzenia mamy zbieżne po całości, lato, lato...
Za zaproszenie na wymiankę ptasią bardzo, bardzo Ci kochana dziękuję ale ja nieodważna jestem.
Serdeczności posyłam :*
śliczne krzesła :)
OdpowiedzUsuńSuper krzesło.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piękne krzesła,a lato też mi się marzy...pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzepiekne krzeselko zrobilas!!! A jarzebina... to juz prawie jesienia pachnie :-)
OdpowiedzUsuńkrzesło samo w sobie piękne, a jeszcze te obdarcia i napisy to już szczyt piękna :)
OdpowiedzUsuńbyle do lata ;)
buziaki
Świetne krzesła!
OdpowiedzUsuńŻyczę dużo słońca :)
Lato jakims sposobem obeszlo nasze katy i powoli odchodzi choc prawie wcale go nie zobaczylismy, ale tak to juz w zyciu bywa, miejmy nadzieje ze jesien bedzie ciepla i dluga jako wynagrodzenie za stracone dni.
OdpowiedzUsuńBo takie krzeselka na jesiennym tarasie to tez cudowna sprawa, pozdrawiam :)
przepiękne krzesła!!!
OdpowiedzUsuńKrzesełko i napisy są rewelacyjne!!! Cudnie będzie się prezentować!
OdpowiedzUsuńkrzesło wyszło super, stylowe i eleganckie.
OdpowiedzUsuńJa też marzę o lecie :-)
Piekne to krzeslo ,kocham taki styl,pozdrawiam i zycze slonca!
OdpowiedzUsuńWspaniałe krzesło! A i podusia na siedzeniu śliczna :) Wyprawy na grzyby zazdroszczę, ja przez te deszcze nie wyściubiam nosa z domu. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńKrzesła są genialne, bardzo klimatyczne,super.
OdpowiedzUsuńCudne! zakochałam się w tych obdrapańcach! :)))
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie klimaty. Czekam na resztę mebelków :)
Wianek z jarzębiny piękny
Pozdrawiam
Jeszcze jedno...
OdpowiedzUsuńzasłuchałam się :)
bardzo klimatycznie tu u Ciebie, najchętniej bym tu siedziała gapiła się i słuchała........ ach cudne moje muzyczne klimaty :)))))
Wspaniałe prace, lifting wyszedł krzesełkom na dobre, życzę Ci wieeeele słonecznych dni jeszcze tego lata:))
OdpowiedzUsuńPiekne krzeslo w stylu shabby,jestem zachwycona efektem Twojej pracy.Pozdrawiam slonecznie
OdpowiedzUsuńŚwietna przemiana.Lubię bardzo takie krzesła a'la tonet.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam pięknie !
Twój taras nabiera odpowiedniego stylu, ależ będzie cudownie :)
OdpowiedzUsuńWiesz jak kiedyś otworzę kafejkę to poproszę cię o pomoc w udekorowaniu wnętrza :-) Piekne rzeczy wyczarowujesz.
OdpowiedzUsuńMARTUSIU...BARDZO DZIEKUJE..TO STRASZNIE MIŁE SŁOWA....
OdpowiedzUsuń