środa, 14 marca 2012

Prawie czyni różnicę?

    Miałam pokazać jakie cuda w ramach wymianki dostałam od Anetki-ale pochwalę się jutro...
Dziś spędziłam cały ranek i przedpołudnie przy maszynie.Oczywiście nie obyło się bez nadzoru i pomocy:) Bury akuratnie chyba uważa,ze bez niego nie dam rady:)))...może i ma rację?
Jak zobaczył ile mam szycia...zwołał posiłki..hihihi
Na pierwszy ogień poszły...no właśnie co? Ani to rolety,ani zasłonki...na pewno też nie firanki.....może zazdrostki?
Uszyłam je z dwóch rodzaju lnu..kupionego u Gosi.
 Materiał nie jest na tyle gruby aby zabierać światło....
Oczywiście użyłam nitro i wydruków z laserówki.Wewnątrz wieńca umieściłam  grafikę .Początkowo myślałam ,że od Lilli. Po czasie okazało się ,że jednak STĄD
Oraz napis z odpowiednia czcionką:
Na razie uszyłam 3 sztuki...tyle okien jest w salonie...jutro jak czas pozwoli...mam już skrojone...kolejne dwie do jadalni:)
Ponieważ zostało mi odrobinkę materiału....uszyłam poduszki,do których już dawno wzdychałam...nie są takie jak oryginały,które widziałam na niektórych zagranicznych blogach....i choć mówią ,że " prawie " czyni różnicę....to ja jestem bardzo zadowolona:))...a oto mój misz-masz
Powstały dwie sztuki...w kolorach lnu z zazdrostki:
Mam jeszcze ochotę na białą do kompletu:)
..i jeszcze w popołudniowym słoneczku...
 
 ...ach ,jak to mało Qrkom do szczęścia potrzeba:)))
A tak wygląda oryginał,wg którego popełniłam plagiat:(a znalazłam ją TU)
..................................************...............................
Przypominam...jutro wyniki:))

89 komentarzy:

  1. ale cudne! poduszki i firanka, może coś podobnego wymondzę do mojej kuchni?! ;) lny przecudne. bardzo mi się podoba wszystko

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale Cię wzięło na szycie, podusie cudowne, wcale nie gorsze od tych na zagranicznych blogach. Ubranka na okna bardzo gustowne, ostatni krzyk mody. Ta gromadka pomagierów jest boska. Cieplutko pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. o jak pięknie... a mnie bardziej podobają się Twoje podusie:):)
    Pozdrawiam niebiesko:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kopie poduszek wygladaja jak nie kopie;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Napracowałaś się dziś...ale ile pięknych rzeczy powstało...urocze są te roletki i poszewki :) a najbardziej podoba mi się te mruczącę towarzystwo w koronkach :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jakie cuda! Tylko wzdychać mogę.......Zasłonki piękne, a poduchy nie mniej...
    GRATULUJĘ TALENTU:)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Ach, ach powiew wiosennej świeżości w tych nowościach. Nie tylko Qrkom mało do szczęścia potrzeba też lubię drobne zmiany:) Twoje piękne. Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  8. oooooooooooooooooo i nie wiem co piekniejsze , czy poduszki, czy zasłonko-zazdroska, czy te czorty za oknem ????

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękne rzeczy dziś uszyłaś i poszewki i zazdrostki piękne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. chociaz..musze przyznac, ze szczerym uczuciem darzylam twoje poprzednie, polokragle, szydelkowe firany...

      Usuń
  10. Tak się cieszę, ze popełniłaś ten plagiat, bo ja chorując na poduszkę z klatką i ptaszkiem, która była do wylosowania u "OHH DEAR", a szczęścia w tymze losowaniu nie mając, z rozpaczy głębokiej zrobiłam sobie PRAWIE taką samą i teraz boję się pokazać:))) To może się odważę? Te poduchy superowe, zazdrostki takoż:)) Głaski dla moich ulubieców:)) Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  11. Kochana poszalałaś dziś ;-)
    Tyle pracy w jeden dzień fiu fiu !!!!
    Ale efekty pracy bardzo dekoracyjne !!!!
    Wszystko pięknie się prezentuje !!!!
    Pozdrawiam Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  12. Ajjjj kochana, same piękności! Uwielbiam lniane poduchy! Uprzejmie zazdraszczam!

    OdpowiedzUsuń
  13. Petunia??? Tak przezywano mnie w szkole gdy chodziłam do Technikum ogrodniczego a ze względu na mój większy rozmiar niż standardowy. Pamiętam jak kolega stanął na schodach i zaczął krzyczeć o Petunia, olbrzymiaaa no i tak zostało ech miłe wspomnienia przywołałaś tą świetną podusią,a zazdrostek to Ci zazdroszczę po remoncie kuchni sama splagiatuje od Ciebie jeśli można???
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. zazdraszczam tak firanek jak i poduszek:-) Ty to masz zdolne lapki Beatko,!

    OdpowiedzUsuń
  15. Koty wspomagają mentalnie, gdyby nie one, nie dałabyś rady w jeden dzień :))) zazdrostki piękne, aż zazdroszczę...a sałatka z Twojego przepisu - re-we-la-cyj-na !! dziękuję

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękne są te zazdrostki i podusie, bardzo w moim klimacie. Koty są urocze. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  17. Poduszki są piękne (mnie akurat Twoje podobają się bardziej niż oryginał, bo są takie subtelne i "zamglone) a najważniejsze, ze będą doskonałym tłem dla kotów! Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  18. No Qurko, ale masz zwinne te pazurki, że takie piękności potrafią wyczarować! Gratuluję, podziwiam i jestem pod wrażeniem!

    OdpowiedzUsuń
  19. Ale jakie piękne!I te firanki i poduchy... Qurko Ty mi się zawsze ze Snow kojarzysz - Dwa Doskonałe Pracusie :)
    Plagiat jest doskonały i przypuszczam, że zdjęcie oryginalne jest mocno podretuszowane, jak to zazwyczaj bywa.
    A Bury to chyba raczej na jakiś frak wyczekiwał?:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Len ostatnio robi furorę - i bardzo dobrze! Przy właściwych umiejętnościach można z niego wyczarować cudowności, co Ty zrobiłaś :)
    Poduszki cudne, ale koty... Och! Uwielbiam Twoje kocurki!

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja to sie na początek pozachwycam kotami!!! Bury, czarny, rudy... cudne są:))) Te dwa "koty dochodzące" maja juz prawa do wchodzenia do domu?
    Zasłonki, poduchy świetne! szczególnie te zaslonki mnie natchnęły:)
    Buziaki
    m.

    OdpowiedzUsuń
  22. Niezgorszy ten plagiat! Ale święta trójca - rewelacja! Widzę, że Rudasek się zadomowił?

    OdpowiedzUsuń
  23. Oj, cudnie ci to szycie wyszło... pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  24. Wszystko piękne. Poduchy i cudne ozdoby okien, pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  25. skoro nie zasłonki, nie roletki i nie firanki to może - lambrekin! Jakkolwiek to nazwać piękny efekt, a podusie wzmacniają radość! pozdrowionka!

    OdpowiedzUsuń
  26. zakochałam się w tych firaneczkach! przecudne,niesamowicie mnie inspirujesz :) już po raz kolejny.dziękuję :*

    OdpowiedzUsuń
  27. Boziu, no przepiekne sa:) I zaslonki i poduszki!!!!

    OdpowiedzUsuń
  28. no kochana poszyłaś cuda, najlepsze plagiatowe poduchy
    świętej trójcy zazdroszczę ;)
    buziaki
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  29. Uwielbiam takie "ubranka" okienne,no rozbrajają mnie totalnie!Podusie pięknie się komponują.No ślicznie jest!

    OdpowiedzUsuń
  30. Widać, kto ma talent w paluszkach:) Piękne poduchy! Stanowczo!

    OdpowiedzUsuń
  31. Qrko, slicznie wyszly Ci zazdroski i podusie rewelacja, pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  32. Napracowalas sie,ale efekty boskie.
    Buziaki:)

    OdpowiedzUsuń
  33. Piękne lniane wytworki :) bardzo ładnie się prezentują :)

    pozdrawiam
    Ag

    OdpowiedzUsuń
  34. Aleś szalona :)) tyle cudeniek naszyć, n ale pięknie Ci to wyszło że ho !!
    buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  35. Plagiat gora! Moim zdaniem poduchy w Twoim wydaniu maja wiecej charakteru niz sam orginal :) A firanki prezentuja sie rewelacyjnie. Jak widac len czyni swoje i dodaje orginalnego uroku Twojemu domowi...pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  36. Prawie czyni różnicę. W tym wypadku oryginał wypadł PRAWIE tak dobrze, że jak Twoje "plagiaty". Na lnie te napisy wyglądają rewelacyjnie, mają w sobie coś surowego, naturalnego. Zazdrostki wyszły Ci kapitalnie :-) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  37. Piękne wszystko! Podobne zasłonki widziałam w pewnej świetnej knajpce na trasie Poznań-Bydgoszcz.Był to kremowy len połączony z lnem w róże plus koroneczka.Może kiedyś też takie uszyję.
    Poduszki rewelacyjne.
    Pozdrawiam serdecznie,3maj się.
    Ps-Chusta z poprzedniego wpisu piękna
    Maja

    OdpowiedzUsuń
  38. zaslonki przepiekne, takie naturalne, i nic sie u Ciebie nie zmarnuje bo poduszeczki wyszly rewelacyjnie :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Że len mną zawładnął, to już wiesz, ale Twoje z niego szyciowe pięknoty....powaliły mnie zupełnie:))) Te cudne transfery dopełniły zachwytu...och....nęcisz Qrko, tutek czeka, zresztą Twój, a ja znowu szkliwię:)
    Serdeczności posyłam:)

    OdpowiedzUsuń
  40. Jejku , jejku świetnie to wszystko wygląda ,a poduszki tez uważam ze lepsze od oryginału !

    OdpowiedzUsuń
  41. też mi się Twoje podusie bardziej podobają... nie to,że chcę Cię tu wychwalać czy się podlizywać ( hihi ) ale ... len do mnie bardziej przemawia !

    OdpowiedzUsuń
  42. Qrko piękna zazdrostka i poduszki
    Chciałabym zapytać jak robisz te napisy na poduszkach
    Właśnie chcę poczynić obrus i chciałabym żeby miał gdzieś z boku umieszczony jakiś napis
    Będę wdzięczna za pomoc

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. DRUKUJĘ W ODBICIU LUSTRZANYM.......W CZCIONCE JAKA SOBIE W DANYM MOMENCIE WYBIORĘ.....STRONĄ NADRUKOWANA PRZYKŁADAM DO MATERIAŁU...PRZYKLEJAM TASMĄ...ABY SIE NIE PORUSZYŁA...WYDRUK MUSI BYĆ Z LASERÓWKI LUB KSERO WYDRUKU Z ATRAMENTÓWKI...NAMACZASZ SZMATKA NASĄCZONA NITRO-ROZPUSZCZALNIKIEM...POCIERASZ ŁYZECZKA...GOTOWE...WPRAWY NABIERZ NA MAŁYCH RZECZACH:))-POWODZENIA

      Usuń
  43. jestes 100%ARTYSTKĄ!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  44. Zasłono-zazdrostki super a podusie przepiękne

    OdpowiedzUsuń
  45. Piekne! jak ja żałuję, że nie ma laserówki... ale podobno z ksero też idzie- musze sie zebrac w sobie, zrobic wydruki i je pokserowac... ale obawiam się, ze i tak nie wyjdzie mi jak Tobie i to moje "prawie" będzie naprawde dalekie od ideału...
    a zasłonki super! pięknie filtruja światło- tak dwutonowo i ta koroneczka- cudne!
    całuski♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. KSERO NAWET LEPIEJ MI SIE ODBIJA....WIENIEC JEST Z KSERO:)))...PRÓBUJ!!!!!

      Usuń
  46. Pracowitość nadeszła wraz z wiosną :-)
    Piękne zasłonki, a poduchy są niesamowite.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  47. Jeju:) Qrko:) Jakie piękne!
    Pisałam już, ale co tam - napiszę raz jeszcze, zdolne masz łapki:)
    Serdeczności!

    OdpowiedzUsuń
  48. Prześliczne, cudne naturalne kolory!Gdzie mówisz kupiłaś len? Obraziła byś się, gdybym pożyczyła pomysł i uszyła sobie podobne do sypialni? Ściskam cieplutko!!

    OdpowiedzUsuń
  49. ODGAPIAJ:))...PODAŁAM LINK.....U GOSI

    OdpowiedzUsuń
  50. Piekne -zwłaszcza podusie do mnie przylgnęłły.Pozdrówka -wzeszło słońce u mnie podsyłam Ci troche-aga

    OdpowiedzUsuń
  51. Qurko jestem pełna podziwu dla Twoich krawieckich poczynań! Widziałabym taki lambrekin w swojej wyremontowanej kuchni! Pozwolisz ,że w przyszłości poinstruuje męża, korzystając z Twoich zdjęć?
    Och i te poduchy...

    OdpowiedzUsuń
  52. Zasłona jest świetna, ale poduszki mnie powaliły na kolana. SUPER

    OdpowiedzUsuń
  53. No to miałaś pracowity dzień... Piękna zasłona i podusie.Ach, gdybym to ja miała swobodny dostęp do drukarki.....
    Pozdrawiam! Bardzo by mi było miło gdybyś zechciała wstąpić do mojego kurnika...;-)

    OdpowiedzUsuń
  54. pomysłowa i piękna kolekcja. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  55. Nie wiem jak nazwać to na oknach ale wiem że mi się podoba:)
    Właśnie przechodzę na te kolory w Oslo.
    Tak więc inspiracja świetna!!!
    Pozdrawiam Lacrima

    OdpowiedzUsuń
  56. "Zazdroski" podobają mi się okrutnie. Są w klimatach, które uwielbiam, zresztą tak samo jak poduchy. Ahhh... tylko pozazdrościć!

    OdpowiedzUsuń
  57. Pomysłowe i piękne.Podziwiam za pracowitość :)

    OdpowiedzUsuń
  58. Pięknie Qro. Podziwia. Prostota jest de best. Śliczne więc to wszystko

    OdpowiedzUsuń
  59. Koty są przecudne. twoje prace również. czy mogę zaprezentować wykorzystany motyw na Malowanym z linkiem do Ciebie? Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  60. Qrka koty są boskie !! zasłonko - zazdrostki - świetne, ale poszewki mnie po prostu rozwaliły !! bomba . Zastanawiam se dlaczego moje wydruki przenoszone nitro wychodzą okropne z zaciekami.. w ten sposób zmasakrowałam piękny len :((
    buziaki :**

    OdpowiedzUsuń
  61. Qrko, super!!!!!! I te fruwajki na okna i poduchy!!! Ekstra!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  62. Chyba kocia pomoc sie przydala bos takie cuda naszyla,piknie!Firanka rewelacyjna,Milego dnia zycze

    OdpowiedzUsuń
  63. Kocia trójca wygląda wspaniale :) Zasłonki są super, bardzo ciekawy pomysł :) A poducha choć prawie to tak samo urokliwa jak oryginał
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  64. przecudowne prace, jestem pod olbrzymim wrażeniem. Pozdrawiam Cię i ściskam :)

    OdpowiedzUsuń
  65. Ależ z ciebie zdolna kobieta:) podziwiam - też bym tak chciała pięknie szyć - maszyna stoi u mojej mamy i się kurzy może kiedyś się zdecyduję spróbować kto to wie. A póki co będę się natychać twoimi pracami:)
    P.S.
    Komplet biżu będzie z centralnym dużym kamieniem:) Buziaki S.

    OdpowiedzUsuń
  66. Szczerze? Twoje plagiaty Qrko bardziej mi się podobają :)

    OdpowiedzUsuń
  67. Jeju kochana wpadłam i przepadłam dosłownie..ale piękne roletki..ja sie przymierzałam next week na uszycie czegoś nowego do kuchni więc z pewnością zgłoszę się do Ciebie po poradę jeśli pozwolisz...aa i jeszcze zapomniałabym dodać..z taki pomocnikami nie mogłoby się nie udać;-)))

    OdpowiedzUsuń
  68. Qrko zdolna z Ciebie bestyja !!! Cudne te zasłonko-firanko-czy co tam chcesz ... cudne !!! I do tego te poduchy ach zazdroszczę !!!

    OdpowiedzUsuń
  69. Kochana, to jest piekne:)!Gdzie kupujesz materiał, coz to takiego len?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w poscie znajdziesz link do Gosi MB...szukaj pod etykietą tkaniny:)

      Usuń
  70. Widzę że kot ci usilnie pomagał przy szyciu. :) no i sprowadził znajomych. Jak odbiłaś te napisy co to za forma sztuki?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. piałam juz wyżej w komentarzu:
      DRUKUJĘ W ODBICIU LUSTRZANYM.......W CZCIONCE JAKA SOBIE W DANYM MOMENCIE WYBIORĘ.....STRONĄ NADRUKOWANA PRZYKŁADAM DO MATERIAŁU...PRZYKLEJAM TASMĄ...ABY SIE NIE PORUSZYŁA...WYDRUK MUSI BYĆ Z LASERÓWKI LUB KSERO WYDRUKU Z ATRAMENTÓWKI...NAMACZASZ SZMATKA NASĄCZONA NITRO-ROZPUSZCZALNIKIEM...POCIERASZ ŁYZECZKA...GOTOWE...WPRAWY NABIERZ NA MAŁYCH RZECZACH:))-POWODZENIA

      Usuń
    2. no może nie piałam..hihihi..ale pisałam:))

      Usuń
  71. Śliczny komplet sobie sprawiłaś a pomocnicy genialni po prostu niezawodni :-)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  72. O rany jakie cudownosci :) Zazdroski sa swietne!!! moze wreszcze sie skusze na natakie do lazienki :) a poduchy - plagaity tez kiedyr zrobilam, i tez uwazam ze lepsze niz oryginal, sciskam :*

    OdpowiedzUsuń
  73. wymiękłam... jak zobaczyłam Twoje cuda - dzieło Twoich rąk :))
    tak naprawdę to nie wiem co chwalić (i zazdrościć) najpierw :)) cudne roletki (tak je nazwałam "roboczo"), czy też poduchy :)) (też uważam, ze fajniejsze niż oryginały)...
    pozdrawiam serdecznie i miłego wieczoru życzę :))
    Ania

    OdpowiedzUsuń
  74. Poduchy cudowne - podobnie jak zasłonki! Zdolne masz rączki, nie da się ukryć :)

    OdpowiedzUsuń
  75. No nie wiem:)Już Ci wszystkie tyle napiały z zachwytu,że nie wiem co napisac żeby się nie powtarzac:)))Bardzo pomysłowe zazdrostki,a poduchy wymiatają:))chętnie bym Ci je ukradła:)))))buziaki

    OdpowiedzUsuń
  76. oooosz kurcze - ile roboty - nieźle
    gratuluje powera a poduszki cudne, ale nie dziwię się - z takimi posiłkami - tyle łąpek do "pomocy" - oj znam to :)

    OdpowiedzUsuń
  77. Poduchy petuniowe mnie zachwyciły. Reszta też
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  78. poduchy powalają na kolana a od zasłonek nie mogę oczu oderwać.
    Koty debeściaki zastanawiam się jak sobie z nimi radzisz jak każdy dojdzie do wniosku że bez niego szycie się nie odbędzie :)

    OdpowiedzUsuń
  79. What's up, I read your blogs like every week. Your story-telling style is awesome, keep it up!\nFeel free to surf my weblog :: Bathroom Decorations Ideas

    OdpowiedzUsuń

♥♥♥✿DZIĘKUJĘ✿♥♥♥