niedziela, 18 listopada 2012

Prawda o mnie:)))

 
 
Kto chce bym go kochała nie może nigdy być ponury 
i musi potrafić mnie unieść na ręku wysoko do góry. (to jest jedyne techniczne..hihihi..ustępstwo)  

Kto chce, bym go kochała, musi umieć siedzieć na ławce  

i przyglądać się bacznie robakom i każdej najmniejszej trawce. 

I musi też umieć ziewać, kiedy pogrzeb przechodzi ulicą, 

 gdy na procesjach tłumy pobożne idą i krzyczą. 

  
Lecz musi być za to wzruszony, gdy na przykład kukułka 
 
 kuka lub gdy dzięcioł kuje zawzięcie w srebrzystą powlokę buka. 

Musi umieć pieska pogłaskać i mnie musi umieć pieścić, 

      i śmiać się, i na dnie siebie żyć słodkim snem bez treści, 

i nie wiedzieć nic, jak ja nic nie wiem, i milczeć w rozkosznej ciemności, 
 

i być daleki od dobra i równie daleki od złości.
 Pawlikowska-Jasnorzewska Maria

Uwielbiam jak moja imienniczka-Beata śpiewa tę piosenkę w duecie z G.T: 
                       KLIK,KLIK:))))    
Tak po prawdzie to akuratnie bardzo ją lubimy z mężem:)Kiedy tylko ją puszczam....mąż porywa mnie do tańca...dziś rano podrygiwaliśmy w szlafrokach......a koty.....hmmmm...błagalnym wzrokiem prosiły aby oddać im wolność i wypuścić  na ogród.... phiiii..też coś:)))

Na zdjęciach mój jesienny gail:))
                                  

84 komentarze:

  1. Ależ śliczna chusta , lubię takie kolory :-)
    A wpis taki niedzielny , nastrojowy :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny wiersz.
    Chusta pewnie Twego dzieła? Cudna Qro cudna! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam jej poezję - była, jest i raczej będzie moją ulubioną poetka :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam ten wiersz i piosenkę która z niego powstała!
    Fantastyczne zdjęcia!
    Chusta cudna!
    A pląsy w szlafroku w niedzielny poranek to jest sama RADOŚĆ ŻYCIA!
    Pozdrawiam cieplutko i głaski dla kotów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hihihji...zawsze tez się przy niej podrygując jak Mapety- śmiejemy:)))

      Usuń
  5. Uwielbiam ten wiersz. Ileż ja przy nim wylałam łez marząc o tym jedynym...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu:)) ale najważniejsze,że marzenia sie spełniają:))

      Usuń
  6. Nie ma to jak pląsać rano z mężusiem:)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne słowa...a ta chusta wygląda jak zdjęta z nieba tecza!

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo miły poranek :))) Fajne są takie rytuały :))) I śmiech oczywiście :))) Pozdrawiam D.

    OdpowiedzUsuń
  9. piękny post...romantyczny... jak Twoja chusta...
    miłego niedzielnego popołudnia

    OdpowiedzUsuń
  10. Jesienny gail cudowny, cudowny wiersz, cudowne zdjęcie,cudowny nastrój, jesteś cudowna:))))QRKO :))))pozdrawiam cudownie i słonecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękna chusta... Porannych podrygiwań z mężem zazdroszczę:) Mój mąż z tych nie podrygujących...

    OdpowiedzUsuń
  12. To jeden z najpiękniejszych i najprawdziwszych kobiecych wierszy:) Prawda o Qrkach, kaprysiach i nas wszystkich. Cudnie, nastrojowo, a Twoje chusty lekkie jak mgiełka, to też prawdziwa poezja:)Piękne zdjęcia pokazałaś. Uściski i miłej niedzieli:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Wprowadziłaś mnie cudownym wierszem w nostalgiczny nastrój,chciałabym usiąść w fotelu,otulić się Twoja piękną chustą i rozpłynąć się.Sama siebie muszę jednak przywołać do porządku, do kuchni, do prozy życia, mam dziś gości na obiedzie.Było miło buziaki

    OdpowiedzUsuń
  14. Stworzyłaś tym postem przepi,ekny klimat. Za oknem szaro, smutno, ciemno, a nam chce się żyć i cieszyć zyciem, sznować każdą minutę. Pozdrawiam i dziękuję.

    OdpowiedzUsuń
  15. Pawlikowską-Jasnorzewską baaardzo lubię :) a Twój dzisiejszy wpis magicznym jest Moja Droga! cudna jesienna chusta :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Lekko się nastroiłam,zresztą jak zawsze kiedy do Ciebie zaglądam:)Piękna chusta.

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie ma to jak poranne podrygiwanie w szlafroku :))))
    Chusta cudowna!

    OdpowiedzUsuń
  18. Oj, jak pięknie! Chciałabym, żeby Mąż mnie porywał do tańca... Ale on jakiś taki mało skoczny :/ Myślę, że takie fantastyczne chwile, jak Wasza budują domowe szczęście :)
    Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  19. Kawusia i podrygiwanie w szlafroku w niedzielny poranek ....super uwielbiam to....Chusta śliczna i tekst taki nastrojowy...Przyjaciel ciekawski ....Miłego tygodnia ...Buziaki pa...

    OdpowiedzUsuń
  20. pozytywne okruchy jesiennego,coraz zimniejszego czasu.przyjemnie:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Wiersz pięknie wpleciony w fotografie z cudnym szalem !!!
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Miałaś piękny poranek :)
    Pozdrawiam , H.

    OdpowiedzUsuń
  23. Wspaniała! Absolutnie wspaniała!!! Zazdraszczam Ci jej !!!

    OdpowiedzUsuń
  24. Piękne słowa ubrane w nastrojowe fotki. A pląsy w szlafrokach... super.
    U mnie nie do zrealizowania, nie chadzam w szlafroku - NIGDY. Może szkoda, może gdybym chadzała to bym i pląsała?
    Twoje chusty to marzenie...
    Pozdrówka

    OdpowiedzUsuń
  25. Pieknie spiewa te strofy Turnau z Rybotycka. polecam i pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o tym duecie właśnie pisałam...i dałam link:)))

      Usuń
    2. No tak skoncetrowalam sie na zdjeciach , kotach i nie doczytalam do konca. Juz sie poprawiam. przepraszam za pisownie ale mam klawiature bez polskich liter.

      Usuń
    3. nie ma problemu:))) ja czasem też tak mam:))))

      Usuń
  26. Piękny miałaś zatem poranek:)
    Chusta cudna.

    OdpowiedzUsuń
  27. Piękna poezja i piękny post!
    Uwierzyłam, własnie teraz, że kiedyś ktoś mnie też poderwie do tańca:)
    Chusta jest przepiękna.

    OdpowiedzUsuń
  28. uwielbiam ten wiesz:) pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  29. Piekny wiersz, fajnie ze go tu przypomnialas. A chusta jak zwykle czarujesz swoim talentem.
    pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  30. tez lubię to wykonanie tego wiersza...i fajnie że tancujecie z mężusiem w szlafrokach...!!!!:)chusta urocza!Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  31. Ależ pięknie i nastrojowo dzisiaj u Ciebie. Chusta cudna!
    Wielu takich miłych chwil życzę:)

    OdpowiedzUsuń
  32. Beatko miła, no słowa Marii tak ładnie zilustrowałaś tym dziełem dzierganym Twoim, a ja się znów "ślinię" kiedy moje szydło tak posłuszne mi będzie, no kiedy ? I to pytanie pozostawmy bez odpowiedzi, bo żyć nadzieję WARTO :D :D :D

    OdpowiedzUsuń
  33. ach Qurko, uwielbiam ten wiersz.

    OdpowiedzUsuń
  34. Śliczna chusta! Kolory skojarzyły mi się z zarośniętym trzcinami jeziorem we mgle :) I zdjęcia bardzo nastrojowe. Uściski!

    OdpowiedzUsuń
  35. Ładne kolorki. Podobają mi się twoje zdjęcia.
    A piosenki nie znałam, a teraz już znam i bardzo mi się podoba.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :))))) gdyby nie twoje instrukcje na blogu nigdy bym n ie zaczęła Gaila:)))

      Usuń
    2. Miło mi się, że instrukcja się przydała. Pozdrawiam

      Usuń
  36. Znów piękna chusta ! Poranne rytuały to piękno życia :)

    OdpowiedzUsuń
  37. ależ nastrojowo :) jak zwykle ;) chusta cudowna :) zapraszam do mnie po nnominację :D

    OdpowiedzUsuń
  38. Ach jak romantycznie u Ciebie dziś Beatko)))
    Przepięknie zaaranżowałaś zdjęcia do tego wspaniałego wiersza))
    Chusta cudowna ,pasują mi takie kolorki)*

    OdpowiedzUsuń
  39. I zdaje się , ze czegoś mu nie wolno, never! Nie ma to jak niedziela w szlafrokach :)) Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  40. tak tekst niesamowity i przy okazji jak podpasowała ta Twoja fotorelacja:))) znowu cudne rzeczy u Ciebie:)))
    pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  41. To bardzo piękny początek dnia koty zwyczajnie tego nie pojęły:))))Wiersz piękny:))Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  42. Wspaniały tekst poezji,cudnie zilustrowany, przy wspaniałej chuście;)
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  43. tak, tak tez uwielbiam ten duet, zreszta ja obiektywna co do G.T. nigdy nie byłam i nie będę. Uwielbiam Go w całości aż do bólu.

    OdpowiedzUsuń
  44. Qrko wiesz? Niesamowita jesteś :))) uwielbiam tu zaglądać:) buziaczki Sylwia

    OdpowiedzUsuń
  45. eh... się rozmarzyłam tylko.... a chusta śliczna na pieknych zdjęciach oczywiscie♥

    OdpowiedzUsuń
  46. hm... chusta jak jesienna mgiełka... obok kociaki... śliczna, ciepła jesień... i... rozmarzyłam się

    OdpowiedzUsuń
  47. O! Jestes bardziej przebiegła niż "Fakt", "Życie na gorąco" i "Plotek" z "Pudelkiem" razem wzięte! Tytuł : Prawda o mnie. Czytelnik spodziewa się nie wiadomo jak pikantnych lub intymnych szczegółów z życia wlaścicielki bloga- badź, co bądź gwiazdy:)) A tu co? Poezja:)))) Bardzo zresztą piękna... Ale oczekiwanego skandalu nie ma:))))
    buziaki
    m.

    OdpowiedzUsuń
  48. Cudna delikatna chusta i piekna melancholia.Serdecznosci

    OdpowiedzUsuń
  49. pięknie rozpoczęta niedziela, śliczne zdjęcia i przecudowny wiersz. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  50. Wygrywa, bezapelacyjnie ta pajęczynka wygrywa!!! I tak idealnie wpasowała się w Twój jesienno-zimowy ogródek. Pierwsze zdjęcie z promieniem słońca- bombastyczne!

    OdpowiedzUsuń
  51. Pięknie wplotłaś zdjęcia piękne w piękny tekst :-) Mówisz z mężem w szlafrokach... ale boski widok musiał być :-) I jak zwykle uśmiałam się czytając Twój post ... tym razem hahahaha z ustępst technicznych :-))) hahahah Kocham Twój dystans i poczucie humoru Beatko :-))

    OdpowiedzUsuń
  52. piekne i trafione w cel slowa,ale twoj szal jest tez piekny,pozdrawiam serdecznie irena

    OdpowiedzUsuń
  53. bardzo lubię tę piosenkę, znałam ją wcześniej :)
    fajnie wkomponowałaś w nią zdjęcia :)
    uściski ślę!

    OdpowiedzUsuń
  54. Niesamowicie zobrazowałaś te słowa! Piękny szal i cudne zdjęcia:)

    OdpowiedzUsuń
  55. Dokladnie, powtorze jak wyzej, jestes niesamowita :)
    sciskam

    OdpowiedzUsuń
  56. Chusta zjawiskowa i pieknie tańczy na wietrze.Doceniam Twój humor i zdolności interpretacyjne i przystosowawcze.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  57. śliczna chusta w pieknych kolorach , to moje klimaty
    zobaczyłam Was wąśnie oczami wyobraxni jak plasacie hihihihihi :)))
    pozdrawiam
    Ag

    OdpowiedzUsuń
  58. No i to się nazywa życie!! Jak dobrze jest przy porannej kawie, w szlafroku poczuć szczęście i radość przy drugiej osobie :) A słowa Pani Marii P.J, są idealne.... Dużo radości życzę, buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  59. Oby taka radość i poczucie szczęścia trwało wiecznie.

    OdpowiedzUsuń
  60. Przesliczna chusta!!! Piekne zdjecia i fajne slowa piosenki :-) Jola

    OdpowiedzUsuń
  61. Kurko, to było fantastyczne wyznanie miłości:)
    " kto chce żebym go kochała, nie może być nigdy ponury"
    To o mnie!!! To co, to już kochasz???
    U ciebie kocurki, i mnie pieseczka, rajsko:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hihihi..kocham na zabój:))))..a mój mąz jest wypisz wymaluj...tylko raz wiedział,kiedy ja nie wiedziałam....ale od razu puściłam mu piosenkę ...i dziś wystarczy tylko spojrzenie...i oboje się śmiejemy:)..więc udaje ,że on tez nie wie:)))

      Usuń
  62. Trafiłam tu przypadkiem podążając za zdjęciem kocurka i taka mnie dodatkowo niespodzianka spotkała - ulubiony niegdyś wiersz, zapomniany... a jednak, gdy w tak pięknej oprawie Twoich zdjęć zaczęłam go czytać -recytować mogłam z pamięci (gdzieś głęboko jednak we mnie siedział). Dziękuję za przypomnienie i możliwość posłuchania ("klik"), niestety nie znałam tego nagrania wcześniej. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  63. Cudowny Qurko post ...i piękne zdjęcia...

    OdpowiedzUsuń

♥♥♥✿DZIĘKUJĘ✿♥♥♥