-Ryśku co ty robisz?
-Błachacha...sprawdzam czy mi już boki nie popękały:)))
-Jak to boki popękały......od czego?
-Burciu huhihiiiiiiihi ,to ty nie widziałeś co ta Qrka podoczepiała do laptopa?-Do laptopa?A co to jest laptop?-nieśmiało zapytało Bure kocisko
-No weź przestań!!!!!!...jak to co ???Stary na jakim ty świecie żyjesz?
Początkowo Burciu zawstydzony wlepił wzrok w okno...udając ,że nie interesuje go rozmowa...
-Qrczaki!!!! Ty faktycznie nie wiesz!!! Laptop to takie składane ,czarne okienko,przez które Qrka pokazuje nas światu!
-Nas?Jaaaaaaa!!!!No i co,co dalej,mów Ryśku!!!
-No i te okienko padło...to znaczy kaputnęło.....i żeby nas pokazać podoczepiała do tego okienka monitor i klawiaturę od innych komputerów i......błachachacha....ledwo stołu jej wystarczyło!!!!...no 21 wiek Burciu......ło matko moje boki!!!!
Teraz obaj niewdzięcznicy śmiali się ze mnie-macając swe obolałe od śmiechu brzuszki...
Jednak wiek i doświadczenie życiowe Szaraczka zrobiły swoje...
-Ryśku....ale ty nie znasz Qrki ?lepiej niech ten nasz Pan kupi jej coś nowego...bo ona nerwów do tego wieloskładnikowego okienka nie będzie miała i.....i......
-I co się tak jąkasz?....
- I światu nas już nie pokaże:(
Uwielbiam Cię za ten dialog. Z rozkoszą, chichotem, trzęsącym się brzuchem przeczytałam raz, drugi i trzeci i, zapewne/ nie ostatni.I też radzę Panu: Niech kupi! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMądre masz kociska:))))a i ja się uśmiałam:)))))))Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńBrawo za przemycenie wiadomosci dla Pana!
OdpowiedzUsuńTo niech one te kotowe boków nie zrywają,tylko panu podpowiedzą co i jak:))))
OdpowiedzUsuńPan sam ź siebie postanowił w środę wybrać się do sklepów:)))))
Usuńkolejny dowód, że jak kobieta się uprze to i z trzech komputerów laptopa zrobi ;)
OdpowiedzUsuńale fajnie, że będziesz i światu pokazywać nie zaprzestaniesz :)
pozdrowienia dla wyśmiewaczy! ;)
"Okienko kaputnelooo", usnialam sie po pachy:)
OdpowiedzUsuńBuziole sle:)
Qrko ja te Twoje koty uwielbiam, a sama miałam takiego rudego i wrednego i też się Rysiek nazywał:) niestety kiedyś nie wrócił do domu... szkoda paskudy. Możesz mi powiedzieć skąd zdobyłaś/kupiłaś ten klosz i paterę, przy której siedzą Twoje koty? Szukam takiego wynalazku już od dłuższego czasu, bo mi się zamarzyło, żeby w takim ulubioną biżuterię trzymać.
OdpowiedzUsuńw home&you
Usuńdzięki:) do home&you nie zaglądam, bo mam trochę daleko, ale na pewno przy okazji zrobię tam małe zakupy.
UsuńŚwietne dialogi kocie. Masz talent. A mąż to słuchał czy przeczyta?
OdpowiedzUsuńŻyczę efektów kociego dialogu w postaci nowego "okna na świat"
Jeszcze dodam, że ujęcia są znakomite.
Koty niby swoimi drogami chodzą, ale jak trzeba to proszę...i załatwione :))))
OdpowiedzUsuńMam nadzieję,że ta rozmowę posłuchał chociaż święty mikołaj i coś zadziała w tym kierunku :)
OdpowiedzUsuń:)) tarmoszki dla kociaków
OdpowiedzUsuńHURRRRRRA...nowy laptop będzie miała Qra !!!!!
OdpowiedzUsuńsorki :))))
HURRRRRRRKKKKKKA...nowy laptop dostanie Qrka :)))))
Ach te koty :)
OdpowiedzUsuńRozmowę świetną im przypisałaś :)))
Pozdrawiam cieplutko
Ale ta Qrka pomysłowa! Nie ma to jak baba myśleć zaczyna! Buziaki!
OdpowiedzUsuńCo za mądralińskie! Niech one ci kupią nowego lapka, cwaniaki jedne!
OdpowiedzUsuńzawsze mówiłam, ze koty to mądre i ogarnięte futrzaczki :))
OdpowiedzUsuńuściski!
A to ci koty !!!
OdpowiedzUsuńHa ha ha świetne :)
OdpowiedzUsuńNie ma to jak posłuchać, co koty mają do powiedzenia:)))
OdpowiedzUsuńWażne, że maszyneria działa:)))
na futrzaki zawsze można liczyć! A Twoja determinacja informatyczna godna podziwu. Qrka potrafi!
OdpowiedzUsuńswietna historia jetses mistrzynia :)
OdpowiedzUsuńBuhahaha ;o)))
OdpowiedzUsuńDialog godzien kociego Pulitzera.Beatko jesteś wielka , może ktoś przyzna Ci nagrodę w postaci nowego okna na świat, buziaki
OdpowiedzUsuńmasz Ty dar ;)))
OdpowiedzUsuńPan pewno to kocie wyśmiewanie potraktuje serio i obdaruje Panią cud piękności śmigaczem.;)
OdpowiedzUsuńAAA! Ten piękny świecznik! Skąd ci on?
ja dostałam je w prezencie,ale można go kupić np tu
Usuńhttp://armonia.pl/pol_m_Lampiony-i-Swieczniki-1048.html
Cudny ten koci dialog Qrko :)))))))))))))))))
OdpowiedzUsuńPrzezabawne masz kociska Qrciu :)))) A Pan niech no prędko leci do sklepu, bo koty się nie mylą...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!!!
Mądrze prawią kociska - nowy sprzęt potrzebny :)
OdpowiedzUsuńBo przecież nie można dopuścić, aby świat nie mógł zerkać razem z Rudym i Burym przez Twoje okno :)
hihihihihi, alez mi podarowałaś fajny start tego poranka, cuuuudne te twoje koty i jakie mądralińskie:P
OdpowiedzUsuńQrko:) Boskie są te Twoje Kociaki:) Podrap je ode mnie za uszkami:) I fajnie, że będziesz miała nowe okienko na świat:) Serdeczności!
OdpowiedzUsuńA już się martwiłam, że to jakaś dłuższa przerwa... Pomysłowa z Ciebie Qrka :))) No i doczytałam w komentarzach, że widać światełko w tunelu, czyli wyprawa po nowy komputerek juz zaplanowana! czekam więc na nowe posty (i nowe fotki kociaków)!
OdpowiedzUsuńNo żeby koty z wielourządzeniowatości komputera Twego się wyśmiewały, zamiast przepychać się na dużym ekranie i grać na nim swe boczki, to już szczyt wszystkiego! ;))) Od razu widać, że kociska młode i że nie znają najlepszego miejsca kotów sprzed lat - góry dużego monitora, na którym i wygrać się i wyspać i wyleżeć w rozciągnięciu wszelakim było można. :) Oj moja Miśka by ich podszkoliła z pewnością w technikach dużoekranowych przyjemności. ;)))) Uściski serdeczne
OdpowiedzUsuńNo, panie mężu, trzymamy kciuki za nowy komputerek, bo jak już koty wyśmiewają Qrkę... ;)))
OdpowiedzUsuńTo prawie jak u mnie , tyle że kotów nie mam a mojego Pso-Asystenta technika nie interesuje;-)
OdpowiedzUsuńMoje koputrzysko stoi na podniesieniu z zeszycisków coby sie za często nie wyłonczał, nie wyłanczał , no ... nie gasł;-)
Pozdrawiam!
oh, te koty...
OdpowiedzUsuńczy to znaczy , że powracasz?????
Hihi!! Jakież Ty masz mądre te kociska :) Pozazdrościć :))
OdpowiedzUsuńHe he , ale sie usmiałm i juz chciałam zapytac skąd ta historię'' zwaliłaś'' czytaj odpisałas hi hi , masz kobieto talent wszechstronny i to nie tylko do robótek ! :) pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDobrze, z Pan sprawę załatwi. Ale powiem Ci, że nie obce mi podłączanie takich różnych sprzętów, żeby coś jednego działającego uzyskać :D
OdpowiedzUsuńPośmiałam się z rana:) Dzięki:)
OdpowiedzUsuńA ja naiwna myślałam, że Ryśku powie, że laptop to takie coś fajnego, ciepłego na czym dobrze się śpi! :D
OdpowiedzUsuńJednak to kot na miarę naszych czasów! :)))))
Kochane futrzaki :))))
Kiedy żył mój Jąkiś, pomagał mi , kiedy miałam kłopot z internetem, umieściłam to nawet w jednym z postów...
OdpowiedzUsuńBrakuje mi go...
Słodkie te Twoje kociaki:-))
Buziaki
Super , że koty Cie przygnały do nas....Całuski pa....
OdpowiedzUsuńNie daj się Miaukom podpuszczać :)
OdpowiedzUsuńHa ha ha z chęcią podpisze się pod petycją na nowy sprzęt dla Qrki:)
OdpowiedzUsuńNowy sprzęt bezwzględnie konieczny ! Jak to by było nie oglądać kotów ? :)))
OdpowiedzUsuńhi hi ,widze że kociaki dały Panu M do myślenia.
OdpowiedzUsuńwiesz Qrko że pozazdrościłam tobie kociej parki i zostawię sobie Kizię
... kocie dialogi...lepsze od ludzkich... hihi
OdpowiedzUsuńTak, kociska mają rację, niech lepiej Pan sprawi Qurce nowe okienko, bo inaczej smutno będzie dez kocuch dialogów.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko i życzę aby nowe okienko na świat szybko do Ciebie przybyło:)
O rany julek, jaka historia!! ;))) uśmiałam się.. Pozdrów swoich komentatorów od naszej Tośki, zobaczysz jak szybko te uśmiechy z ich pyszczków zastąpią rumieńce;))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kasia, Rustykalny
U mnie tez zamieszkała czarnulek .Ale Twoje to dopiero kocurki'' gadatliwe''.Pozdrówka ciepłe-aga
OdpowiedzUsuńCzadowe pogaduchy:D
OdpowiedzUsuńwonderful
OdpowiedzUsuń