poniedziałek, 7 listopada 2022

Jesiennie z kotami

 No lubię jesień, zwłaszcza te słoneczną... A dziś wschód był akuratnie oszałamiający... Pomarańczowy... Tak się na niego zapatrzyłam, że w ogóle nie zauważyłam Tosi na stole... 😂


Pod stołem Teodor... W lutym minie 4lata jak do nas przyszedł.
Niestety w styczniu naszą rodzinkę opuścił Bury.. Zachorowal na chłoniaka 😓


A dwa tygodnie pozniej Rysiu nie obudził się z narkozy po usunieciu kolejnych zębów 😓.


Ach... Bardzo za nimi tęsknię....
Spokojnego tygodnia




16 komentarzy:

  1. To przykre jak sie traci ukochane zwierzę do którego człowiek się tak przywiazuje...niestety zwierzaki chorują jak ludzie..Ale masz wspomnienia i na pewno fotki :)
    Wspaniały obrus widzę w kuchni na stole ,sama robilas? Ten abażur tez jest cudny.

    OdpowiedzUsuń
  2. Obrus z lumpka, a abażur już własna produkcja ♥️

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Że ja też nie mam szczęścia do lumpa, pięknie to wygląda.

      Usuń
  3. Ślicznie u Ciebie:)))smutno że kotki odeszły..Pozdrawiam serdeczni!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Smutno, że zwierzaczki odchodzą. Po stracie naszej Tosi postanowiłam, że już nie chcę. Ślicznie masz w kuchni. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja bym chętnie przygarnęła kolejne.. Ale Teodor nie pozwala 😂😂

      Usuń
  5. Piękne , klimatyczne wnętrze. Zawsze po odejściu jest pustka w domu. Pozdrawiam serdecznie 🌺🌺🥰

    OdpowiedzUsuń
  6. A u nas po długiej nieobecności kotów w naszym domu znowu zagościł ten mięciutki zwierzaczek :-).

    OdpowiedzUsuń
  7. Nasze zwierzęta traktuje jak członków rodziny. Odchodzenie ich, to zawsze ogromna strata...

    OdpowiedzUsuń
  8. Qrko, tak mnie tu jakoś pokierowało po wielu latach... Cichutko u Ciebie od wpisu z zeszłego listopada. Mam nadzieję, że to tylko natłok zajęć.
    Pozdrawiam Cię serdecznie!
    JolkaM

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo ja bardziej już Jolu na instagramie, tu prawie nikt nie zagląda.. Moje konto to @qra_domowa_ zapraszam 💕

      Usuń

♥♥♥✿DZIĘKUJĘ✿♥♥♥