...ale niestety, dom jest akuratnie stary i nie aż tak duży, aby można było niezbyt dużym nakładem postawić kolejny komin,aby takowe ustrojstwo jak kominek uczynić..:(
Ale przecież jak się kobitka uprze...Dowiedziałam się ,że istnieją tzw.bio-kominki.Urodziwe toto nie jest,jednak można mieć w domu prawdziwy ogień,bez instalacji kominowej!!!Co prawda minęło już od pomysłu sporo czasu ,a kominka nadal niet-ale przygotowania wszelakie ruszyły.:)
Wykorzystaliśmy cegłę z rozbiórki ścian wewnątrz domu...-pocięta na plastry, stareńka,pamiętająca jeszcze czasy przedwojenne...vintage jak nic..hihihi
potem doszła belka...
...która na koniec została pobejcowana,jak zresztą wszystkie belki przy sufitowe,które też mi się marzyły-a po wyprowadzce z naszego mieszkanka na poddaszu bardzo mi ich brakowało...
A dziś "przyszly "kominek służy mi za półkę na wszelakie świeczuchy,które kocham miłością wielką..
..................................
Przy świetle świeczek mogę siedzieć całymi godzinami..gdyby tylko czas na to pozwalał...tak po prawdzie ,to bardzo rzadko palę górne światło..lubię przydymione,nastrojowe światło lampek,które jeszcze dodatkowo uwypuklają strukturę ścian...skromność tylko nie pozwala mi wspomnieć,że sama kładłam tynki..hihihi..
A może ktoś z was ma taki bio-kominek?..Ciekawa jestem opinii na ich temat....
Spokojnej nocy , bardzo dziękuję za odwiedziny i komentarze:)...a sama idę na swą grzędę...bom Qrcze zmęczona okrutnie...
I kominek jak tralala, tynki bardzo fachowo położone. Obrazy na scianach to Twoje dzieła?
OdpowiedzUsuńJuż teraz wygląda nieźle, trzymam kciuki za resztę
OdpowiedzUsuńWyszło super. Ja też jestem zainteresowana tym bio-kominkiem, bo salon mam duży ale w bloku i dodatkowego komina nijak sobie nie dostawię. Co to jest? Musze się dowiedzieć koniecznie.
OdpowiedzUsuńSwietna struktura sciany. Zycze Ci upragnionego kominka :)
OdpowiedzUsuńA co do tego bio to w tym roku tez chce kupic, w wakacje (moze bedzie tanszy;)Znajomi maja i jest rewelacyjny,nie ma mocno wyczuwalnego zapachu, ciepelko bije z daleka, ja wybralam taki model ktory wygladem przypomina kominek.pozdrawiam
Bardzo ladny kacik kominkowy, brak tylko kominka, bede czkeac na zdjecia gdy juz do Ciebie dotrze, bo sama jestem ciekawa i zainteresowana biokominkami.
OdpowiedzUsuńsciskam cieplo
Basia
Pomimo braku domowego paleniska, stworzyłaś doskonały nastrój do wieczornych posiedzień przy lampce wina.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kominka nie mam ale za to mogę się pochwalić, że mój dom jest zbudowany właśnie z takiej vintage cegłówki.Ale to długa historia ;) U Ciebie za to widzę spokój i harmonię we wnętrzu a kominek myślę, że jest zbędny bo i tak czuć ciepełko ;)
OdpowiedzUsuńBuziaki!
Dziękuję za komentarzyk i pozdrawiam milunio... pokoik nabrał bardzo sympatycznego klimatu, pomimo braku kominka, papa:)))
OdpowiedzUsuńAna-tak obrazy jak wiekszość w moim domu to pracy moich rak,przez 8lat nazbieralo sie tego:)
OdpowiedzUsuńChmurko,A.Anielki,Różany-dziękuje
Kamilo-tak lubie w tym "klimacie" pijac winko..hihi
B.tak juz sie przyzwyczaiłam do braku kominka w kaciku kominkowym,ze chyba jeszcze trochę na niego trzeba będzie poczekac
Bree-tak mi tez najbardziej podobała sie ta wersja kominko -podobna,ale ta cena no i wielkość...ja bym chciala cos małego,gdyz ten stól raczej musi tak zostac...
dysiaku te kominki sa idealne do bloków właśnie!!
I tak jest bardzo przyjemnie:)) fajnie mieć w perspektywie kominek!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
dziękuję za komentarze u mnie i melduję się u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńkominek bez kominka super :)
zapraszam do zabawy w tajemnice i lecę poczytać resztę Twoich wpisów :)
pozdrawiam serdecznie
Bardzo ładny ten przykominkowy kącik!
OdpowiedzUsuńMnie też się marzy kominek ale na razie to tylko marzenia...
Pozdrawiam
Bardzo mi milo poznac
OdpowiedzUsuńPęknie się urzadziłas napisz do mnie na nowy e-mail elmechta77@gazeta.pl bo to teraz mój e-mail z mojego komputera.ja jutro też wyslę do ciebie przesyłkę
OdpowiedzUsuńSalonik wyglada bardzo pięknie.
OdpowiedzUsuńJa mam kominek w ktyórym co wieczór palimy bo bardzo lubie taki klimatyczny nastrój i do tego jest ciepełko w domku. Ściana z cegieł bardzo mi sie podoba , mój dom jest wybudowany w całości z cegły.
Bardzo fajnie masz wszystko zrobione-nastrojowo i bardzo klimatycznie.
pozdrawiam
Slicznie to wyglada,bardzo romantycznie!
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie na Candy:
http://jewellerybijou.com/candy
Fiu, fiu...musisz jakąś chronologią to opatrzeć albo pomyślę, że dzisiaj rozwalamy a jutro mieszkamy to u Was standard;)
OdpowiedzUsuńQrko, ja nie mam do Ciebie maila:) Nie wyklucza to oczywiśta_wio faktu, że chciałabym mieć, tudzież zapytuję czy nie mogłabyś znowu wklepać go w miejsce Ci znane:))
Cmok:)
Tytuł i to pierwsze zdjęcie mnie rozbawiły ;-DDDD
OdpowiedzUsuńKominek - niekominek udał Ci się bardzo ;-) tynki mnie zauroczyły.
A całość wygląda świetnie.
Roleta z poprzedniego posta cuuuuudna :)
Ściskam :))
Kominek wyszedł AKQRATNIE :))) Uwielbiam starą cegłę z drewnem, i jeszcze te świeczki... cudnie :)))
OdpowiedzUsuńPomysłowo, gratuluję. Ciepła atmosfera jak przy prawdziwym palenisku.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Al mi się podoba nawet bez kominka bije żywy ogień...pracy włożyłaś sporo ale efekt powalający...a kominek zapewne już tuz tuż!!!!Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńNo tak jak kobieta sie uprze to....
OdpowiedzUsuńSwietnie wymyslilas sciana podoba mi sie i to bardzo, co do kominka bedzie na pewno swietna alternatywa. Ja nie mam z takowym zadnych doswiadczen.
Pozdrawiam
Bardzo fajnie wyszedł ten kominek. Efekt wspaniały. I już płonie domowe ognisko. Też mam ścianę przy kominku kozie ze strarej cegły.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Piękny kącik, miło, nastrojowo i przytulnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Jasny gwint kominek bez kominka -ściana wyszła pięknie. Nie zostało ci cegieł z tej rozbiórki? hehehehe.
OdpowiedzUsuńTy nie tylko szyjesz ale także tynkujesz-zuch baba jak słowo daje.
cegła poszła jeszcze na jedna ścianę:))...na której wisi łapacz snów-gigant...dziekuję Lucy...ale chyba takich bab dziś coraz więcej:)))-pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądają, a kominek bajka ;-)serdeczności Magda
OdpowiedzUsuńAAAAAA no to z jednej gliny jestesmy lepione ;-)
OdpowiedzUsuńjak się nie da? wszystko się da- wyslę do Ciebie mojego osobistego to rach ciach i bedzie