poniedziałek, 28 maja 2012

Poranny Bury

    O  mojej cudnej wygranej w candy u polinne  i wymiance z Lacrimą będzie następnym razem...dziś  kilka zdjęć mojego słodziaka-Burego...wczoraj państwa nie było cały dzień....więc dziś nadrabia swoją przymilnością ,łakomstwem.....no i przy Pani tak bezpiecznie....
a tak wygląda poranek Burego...właściwie każdy..

-Jak dobrze ,że dwa lata temu odwiedziłem jej ogród:)
-...Ach...dali mi dziś jeść..i to nie jedną miseczkę...pogłaskali po brzuszku...pozwolili rano wejść do łóżka....jak dobrze być kotem:)))))
-Raj na ziemi:)))
(wersja na wampirka..hihihihi) :
-...no ale ziewać to już mogłaby mi akuratnie pozwolić w spokoju!
-I co z tego ,że przytyłem.....,że niby nie mieszczę się na jednym schodku?
-Bzdura!!
-To bardzo wygodna pozycja!!
-Aj przynudzasz....co ty możesz wiedzieć o kociej wygodzie,,,,taki Qrzy móżdżek:))
-Idź lepiej popstrykaj zdjęcia kokornakowi...bo ma w końcu owoce!!
.....wszystko ślicznie zielone...ale jaki będzie rachunek za wodę...strach się bać....deszczu!!!!!!!!!!!!!

69 komentarzy:

  1. Slodki leniuch!Ale mu dobrze:)

    OdpowiedzUsuń
  2. prawda?:))..budzi się na mycie i jedzenie:))

    OdpowiedzUsuń
  3. Wróciłaś;-) I to z miłą poranną relacją z życia kotów i kwiatów;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. najpierw po twojej relacji musiałam coś zjeść:)))))

      Usuń
  4. Mężu dziś rano zadzwonił do mnie z pytaniem, czemu nie sprzątnęłam ze stołu kuchennego rano (nie zdążyłam...), bo kot nie ma się gdzie położyć, brzuch mu się wylewa i jest spore ryzyko, że spadnie... taki mały kawałeczek stołu mu został ;-) Nie mieści się biedaczek między talerzykami ;-)
    Leniuszek z Twojego Buraska :-)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no tak...ponoć koty twierdza,że my pomieszkujemy u nich.....coś w tym jest:))

      Usuń
  5. Bury jest rozkoszny! Czekam na takiego nie-spodziewanego gościa, dzikusa dachowego do przygarnięcia :))
    Też zaczynam się obawiać rachunków za wodę, co prawda na razie podlewamy tylko trawę i małą szkółkę funkii ale i tak idzie tej wody. Może jakiegoś szamana trzeba by sprowadzić ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie tylko takie:)))Bury najbardziej domowy...do wytarmoszenia,pomiziania...tylko n ie lubie być na rękach...boi się:)) poza tym Koks,Rysiek,Belek...i ostatnio Mućka...z nich tylko Rysiek lubi i pozwala sie głaskać..reszta broń cie Panie Boże:(((

      Usuń
  6. These pictures are just wonderfull!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Jestem psiarą, ale z wielką lubością patrzę na lenistwo kocurków.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo by było przyjemnie być Twoim kotem. Bardzo. Uściski:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudowny leniuszek:)aż mu zazdroszczę:) życzę deszczu, dużo deszczu, ale łagodnego i na dodatek w nocy:)))

    OdpowiedzUsuń
  10. Pięknie zatrzymałaś w kadrze głęboki sen kociaka, wygląda bosko.U mnie kokornak też kwitnie
    wyjątkowo obficie,pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetny kociak :)
    Pozdrawiam serdecznie.
    K.

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja jestem psiara, ale na kotki uwielbiam patrzeć i miziać je też nie ukrywam;)) super ten Twój kociak;)) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Jakie śliczne zdjęcia zrobiłaś!!!
    Pozdrawiam Cię serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Fajna opowieść, ja ma 12 darmozjadów w domu a tylko połowa z nich to koty prawdziwe jak Twój Bury :)) czyli do miziania i tarmoszenia
    a ja piele az mi trzeszczy w tyłku, że tez zielsko kurde nie wymarzło tylko wszystkie kwiaty...
    buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  15. Ślicznie ślicznie ...
    Koci dzień poniedziałkowy...
    A cóż to takiego ten kokornak ??!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to takie pnącze...podobno bardzo szybko rośnie...ale jakoś nie u mnie...ma takie fajne właśnie owoce-fasolki-fajeczki,,,chyba nie jadalne:))...ale ja kocham wszelkie pnącza....ni mogło go i u mnie zabraknąć:))...a zakwitł 1,raz po 6latach:)))))

      Usuń
  16. Ha ha super Kociak, a jak miło do Ciebie mówi Qurko hahaha :*

    OdpowiedzUsuń
  17. Rozbawiłaś mnie tym postem :)
    Też się rozczulam nad zabawnymi i dziwnymi pozami mojego leniuszka łasuszka :)
    A ja też nie znam tej rośliny?!

    OdpowiedzUsuń
  18. Te Twoje futrzaki.. wspaniale mają u Ciebie!
    Ogród tętni życiem- pięknie:).

    OdpowiedzUsuń
  19. Jaki On slodki, jaki papusny i ten pomaranczowy nosek ahhh zaglaskalabym :D Noo ale rozbroilas mnie ta roslinka, pierwszy raz widze choc liscie jakies znajome :) sciskam :*

    OdpowiedzUsuń
  20. Słodziak! fajnie mieć kota ;)a jakie owoce z tej roślinki -jadalne ?
    pozdrawiam
    Ag

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie,owoce są raczej niejadalne-ale cudne w kształcie:)) ....i liście w kształcie serducha...potrafią być ogromne:)))

      Usuń
  21. To ci kocisko...pnącze super i owoce bardzo ciekawe, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  22. Qrko, to prawdziwy słodziak, ten kot :)) widząc takie sceny, trudno uwierzyć w to, że koty zachowują pełną niezależność i kochają odrobinę...pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  23. Kundel Bury fajny kot:)))i mieszka w parterze:)a mój kamikadze zaliczył nieudany skok z 4 piętra i jest trochę poobijany.Właśnie siedzi w klatce i się burzy,a musi w niej siedziec cały miesiąc:)))Mizianko dla kotów:))

    OdpowiedzUsuń
  24. Qrko! Jaki Słodziak ten Twój Kociak.. Rozczulający maksymalnie:) Pozdrawiam serdecznie i życzę deszczu dla roślinek!

    OdpowiedzUsuń
  25. hahahaha Bury rozbawił mnie do łez

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  26. Poranny Bury to sama rozkosz:)
    Mój też śpi na wampira;))
    Deszczu życzę i pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  27. Super zdjęcia przecudnego kocurka! Mój kot też sypia w takich przedziwnych pozycjach.
    Ninka.

    OdpowiedzUsuń
  28. Prawdziwy kiciuch leniwiec. Przecudny.

    OdpowiedzUsuń
  29. Super kotek! i jak mu dobrze:-) chyba się z nim zamienię:-)
    pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  30. Ale on boski!Koty mają u Ciebie jak w kocim raju!

    OdpowiedzUsuń
  31. Jest uroczy i widac ze bardzo, bardzo szczesliwy:)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  32. Jak Ty robisz takie śliczne rameczki do zdjęć? Przyjmij mnie na przyuczenie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ZAPODAŁAM SOBIE PROGRAM DO OBRÓBKI ZDJĘĆ PHOTOSCAPE......DARMOWY Z POLSKĄ WERSJĘ JĘZYKOWĄ...I TAM SĄ DO WYBORU DO KOLORU TAKIE I INNE RAMECZKI:)))

      Usuń
  33. Zdjęcia Burego rewelacyjne - widać,że ma się tam u Ciebie jak w raju !!! A rachunek za wodę to i mnie przeraża.
    Pozdrawiam:)
    Co u Belka?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. BELKA NIE WIDZIAŁAM 2DNI...ALE OSTATNIO BYŁ MNIEJ OBSMARKANY.....SYPIA NADAL Z RYŚKIEM NA TARASIE -WTULONY:)))

      Usuń
  34. A to ci rajski żywot futrzaka ;)
    Ja też zaklinam deszcz, dzisiaj pokropiło...jak ksiądz kropidłem.
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  35. Ma niesamowity kolor noska ten Burasek.
    Dwa dni mnie nie było i nie poznałam swojego trawnika taki wysuszony. Pozdrawiam:)))

    OdpowiedzUsuń
  36. futrzak boski , chociaż nie przepadam za kotami. Bliższe sercu psy :))
    ogród podlewam deszczówką, inaczej zbankrutowałabym :))
    a i u mnie teraz pada i to konkretnie :)
    buziole :**

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Beatko......deszczówka u mnie dawno wyszła:((((..jeden dzień..a właściwie noc na początku maja!!!

      Usuń
  37. Poleżałabym sobie na słońcu tak jak Burasek,ale cały dzień lało!Jedynie pocieszenie,że podlewanie mam z głowy.Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  38. Uwielbiam twoje klimaty Qrko:) jest tu tak spokojnie i cudownie:) pozdrawiam ciepło Sylwia

    OdpowiedzUsuń
  39. nooo, kotom to dobrze.... piękny nosek ma ten Bury, tylko się w nim zakochać!

    OdpowiedzUsuń
  40. I'll try:
    ona jest zachwycająco piękna ♥♥

    OdpowiedzUsuń
  41. Zazdroszczę twojemu futrzastemu leniuszkowi :)

    OdpowiedzUsuń
  42. kiciuch to prawdziwy slidziak a ta roslinke to przesliczna masz :)

    OdpowiedzUsuń
  43. dobrze jest być kotem pod warunkiem, że ma się taką pańcię jak Ty Qurko !
    nie mam kokornaka ... pieknie kwitnie ...
    pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  44. Aż się mruczeć zachciało:) dobrze Twojemu kociakowi. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  45. ła i mruczała...:). Fajne masz te kociaki. Moje także uwielbiają rozpieszczanie. Ech!!!

    OdpowiedzUsuń
  46. :)))Początek komentarz wcięło?! czy co?
    Dopisuję...
    ...Jakby mnie tak głaskano po brzuszku, karmiono smakołykami i wpuszczano do łóżeczka to też bym się tak wylegiwała i......
    Reszta komentarz wyżej :)

    OdpowiedzUsuń
  47. Świetna relacja kociego bytu:) Wiesz Qrko, zwyczajowo egoizm wyczuję na odległość i staram się omijać go szerokim łukiem, a koci egoizm wydaje mi się słodki:) Chociaż czasem denerwuje, ale jakoś tak...hmmm....na krótko:))

    OdpowiedzUsuń
  48. Cudny tygrysek...widac, ze mu dobrze u CIebie, pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  49. Qrko w Twoim ogrodzie jest pięknie jak w raju i jeszcze ten uroczy kocurek:)
    Robisz świetne fotki:)

    OdpowiedzUsuń
  50. Kocham twojego kota! Oddawaj go! :) jest boski i ma taki śliczny nosek

    OdpowiedzUsuń
  51. Toż to model pełną gębą:):):)

    OdpowiedzUsuń
  52. Kociak przesłodki. Mój piecuch teraz ciągle przesiaduje w ogrodzie i prawie go nie widuję:)

    OdpowiedzUsuń
  53. Słodki ten Twój leniuszek :)

    OdpowiedzUsuń
  54. Ale bym przycisnęła tego kotka - takie miękkie futerko!

    OdpowiedzUsuń
  55. Błogie lenistwo...Pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
  56. Zdjęcia rozbrajające...Ja czekam kiedy mój dwumiesięczny Tosiek się wyszaleje i przestanie biegać i skakać i gryźć jak po kawie i będzie dużym, leniwym kotem... Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  57. jejka jej co ja widzę :) Śliczny kot, uwielbiam bure pręgowane - ale ważniejsze - dwa lata temu spotkał Ciebie a Ty go przygarnęłaś. Wspaniały gest...widać że kot ma życie jak w raju. Kokorniak całkiem , całkiem :) Strasznie duży urósł... Ja to sobie tak myślę może u ciebie jest coś w ziemi ze tak wszystko pięknie rośnie :);) przyznaj się :) :)
    ciepło pozdrawiam Ania

    OdpowiedzUsuń
  58. Haha cudny słodziak! Też uwielbiam koty i też codziennie mam podobne widoku ;o) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

♥♥♥✿DZIĘKUJĘ✿♥♥♥