poniedziałek, 29 października 2012

Zimno tak jakoś....

    Siedzę pod kocykiem,który powoli rośnie....ale akuratnie jeszcze długa droga do finiszu..
Mimo,że postanowiłam go dziergać na około...to nagle wpadłam na pomysł,aby jednak poćwiczyć kwadraty.....i tak też poczyniłam- wstawiłam do kocyka...w sumie 52 maleństwa....dzięki temu przekonałam się ,że ich wrabianie nie jest wcale takie trudne:))
Teraz dalej "jadę" na okrętkę:)Następny będzie z białych kwadracików...dla małej Bałatki,która na razie jest w brzuszku mej przyjaciółki:))..mam czas do marca:))
Teraz siedzę pod nim...jest cieplutki...na zewnątrz zimnisko..brrr...ja popijam herbatkę z cytrynką i amolem:))))Zajadam pomidorki z mozzarellą i czosnkiem...ale przydałoby mi się takie futerko na ogrzanie:
 Koty jak tylko mogą to siedzą w różnych zakamarkach domowych....niektóre utrudniając swemu panu pracę...a może wiedzą ,że pan powinien w końcu pójść na urlop????
                                                        Mądre kocisko:)))
 ..........................................................**********..............................................................
 W zeszłym tygodniu przyleciała do mnie paczuszka od Wiewióreczki
 
 A w środku  piękna pocieszajka:
 Ślicznie dziękuję..świetnie sprawdzają się kolorystycznie do  jesiennej garderoby:))
Poza tym z Amber zrobiłyśmy sobie wymiankę....ja zrobiłam jej szyldziki(zapomniałam zrobić zdjęć:)
Ja zaś dostałam jakże apetyczną książkę:
Zażartowałam sobie ,że może jeszcze dorzucić jakiś pyszny swój wypiek:))
i...
Ależ ten niespodziewany dodatek sprawił mi radochę)))ciasteczka tak aromatyczne i tak kruche,że aż się dziwię jak udało im się przeżyć podróż:)
Dziękuję:))
A dziś dotarła do mnie niespodzianka od Ulencji
 Piękny lniany na mini-sztaludze"przepis na miłość"
 i piękne przydasie:
Tu na obrusie .o którym pisałam,jak za kilka złotych razem z poduszką kupiłam w lumpeksie:
Ulu i tobie bardzo dziękuję:)))
Coś bierze mnie przeziębienie.....chyba jak wróci mężuś....czas spróbować leczniczo naleweczki aroniowej:))
Póki co...świeczkoterapia trwa:)..ostatni zakup z Ikea"


72 komentarze:

  1. muszę Ci powiedzieć Droga Kuro, że ja też dziś marznę jak nie wiem, zaraz zawinę się w kocyk, nie tak piękny jak Twój i też herbatke popijac będę. Ale Ciebie jeszcze rozgrzewają cudne prezenciki, zazdroszczę...:)

    OdpowiedzUsuń
  2. ależ piękne przesyłki dostałaś :) a Twój kocyk jest prześliczny :)

    OdpowiedzUsuń
  3. miło u Ciebie, romantycznie, ciepło :))) lubię to! A prezenciki świetne :)) heh, naszła nas taka pora roku, że jeszcze bardziej się cieszymy z takich prezentów, prawda? Umilają wieczory :)) mi dziś też Mąż przywiózł z poczty paczuszkę z wygranego candy :))) Pozdrawiam ciepło, życząc, byś jednak w zdrowiu pozostała. Ja też się kiepsko czuję... mdłości i te sprawy :/ ale trzeba przetrwać ten ciężki czas i będzie lepiej :))) Serdeczności z Gdańska!

    OdpowiedzUsuń
  4. kocyk zapowiada się rewelacyjnie:) Pomysl z wrobieniem tych mniejszych kwadracików miałaś przedni:) |A Twoje koty w miejscach dla nich nie przeznaczonych to czysta poezja:))
    buziaki
    M.

    OdpowiedzUsuń
  5. Qra! Problemów z ogrzewaniem to Ty nie powinnaś mieć biorąc pod uwagę Twój 'kotostan', a tu jeszcze kocyk, ho ho śliczniutki (ja dziabię wieczorami kolejny kolorowy pasiak i grzeje aż miło, że nie wspomnę o tym jak pikuję patchworki jak milusio grzeją :))))
    Ale połączenie kwadracików z niekwadracikami bardzo mi się podoba. W ogóle dzierganki skradły moje serce (raczej te proste, bo do Twojej maestrii nie dojdę ;-)

    Prezenciki miodzio!!!

    Ściskam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Reniu...mój kocyk i inne dziergadła przy twoich kołderkach to Pikuś...Pan Pikuś:))

      Usuń
  6. Ale śliczności do Ciebie przyleciały :)Pledzik zapowiada się bardzo apetycznie, a o herbacie z amolem to nie słyszałam!?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. przez cały rok pije zielona...ale teraz moim nomber łan jest earl grey z cytryną,10 kroplami amolu i słodzikiem...bo miodu to ja nie znoszę:))Pycha...ale tylko dla mnie i mojego taty..inni patrzą na nas jak na dziwolągi:)))

      Usuń
  7. U Ciebie jak zwykle wlasnorecznie wykonane cudenka i dodatkowo tyle prezentow :)))
    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  8. Zazdroszczę Ci tych domowych pieleszy:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kocyk już wygląda wspaniale:)
    Uwielbiam świece zwłaszcza o tej porze roku.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. "Przepyszne" upominki otrzymałaś:) a i kocyk wychodzi coraz piękniejszy:) ojj jak ja nie lubię zimy, oby szybko minęła!

    OdpowiedzUsuń
  11. Ten obrus z lumpeksu cudny - uwielbiam takie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Widzę, że miałaś dzień prezentowy...super.Nie wiem czy zwróciłaś uwagę , że te małe kabaszony to magnesiki na lodówkę. Pledzik super tworzysz , przyda się do wykorzystania mojego przepisu....hi...hi... Cieplutkie buziaki pa....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. magnesiki?????? a w zyciu:)))))) dzięki za podpowiedź:))

      Usuń
  13. chorować wykluczone...chorym Qrkom mówimy nie:))) pledzik i herbata zdziałają cuda...nie dawaj się :))) pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  14. Myślałam, że jak zrobisz moją chusteczkę, to osiądziesz na laurach! Jestem zawiedziona:((

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękne upominki, świetny kocyk i wspaniała atmosfera ciepłego domu.... Pozdrawiam Cię cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  16. A ja raczej bym powiedziała, że cieplej, zwłaszcza po wizycie u Ciebie :-)

    OdpowiedzUsuń
  17. Kochana wspaniały pledzik!!! z tymi kwadratami dookoła będzie jedyny w swoim rodzaju,a i kolorystykę dobrałas fantastyczną;) Prezenciki cudne...Zdrówka dla Ciebie;**

    OdpowiedzUsuń
  18. Ile cudownych prezentów:-) Pledzik..świetny:-))) Jak miło u Ciebie!buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  19. no i nie wiem co dłuzej konteplować, czy kocyk czy skarby które dostalaś, a moze obrus? wszystko przepiękne :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Piękne rzeczy, a Twoje koty mnie bardzo rozczulają:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ile piękności. Pledzik extra, kociaki jak zawsze wywołują uśmiech na mojej twarzy, prezenty do pozazdroszczenia-słowem bardzo miły dzień. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  22. Na dworze zimno, a u Ciebie tak ciepło i przytulnie:)
    Na przeziębienie polecam grzane wino z cynamonem,
    goździkami i dużą ilością imbiru.
    I okłady z Futrzaków;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Taki śliczny cieplusi kocyk akuratny na tę zimę w środku złotej jesieni. Prezenciki świetne.
    Zdrówka życzę:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Kocyś wychodzi Ci bardzo imponująco:)
    A świeczkowa terapia bywa na prawdę skuteczna...

    OdpowiedzUsuń
  25. ach ta muzyczka u Ciebie...i pledzik jaki ma piękny kolorek....nie choruj tylko!!!Oby ta naleweczka pomogła!Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  26. O! widzisz, takie długofalowe projekty , jak Twój pled, trzymały mnie przy życiu z tym moim nieszczęsnym abazurem, tłumaczyłam sobie że inne robótki tez długo trwają, (choc rozmiarowo zdecydowanie większe...)
    a prezenciki dostałaś słodkie!
    ♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
  27. herbata z amolem??? No Kochana, to tam u Ciebie wesolo musi byc jak takie dwie wypijesz to i szydelkowanie lepiej idzie (tylko nie wiem czy rowno hihi). U mnie to samo, zimnica brr... Zazdroszcze pieknych wymianek i prezentow, choc i ja dzis cos pieknego dostalam od Olqi:-) Kocyk naprawde piekny, zazdroszcze umiejetnosci szydelkowania, ja cos moze na drutach wymodze, wcozraj ogladalam wloczki na ebayu, ot to znak, ze zima idzie;-)
    buziole i usciski

    OdpowiedzUsuń
  28. Oj ten kocyk,koty i świece..tak się jakoś milutko zrobiło:)))ładne prezenciki:))Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  29. Ależ cudeńkowe cudeńka przyciągasz do siebie :D co jedne to lepsze ;))
    A kocyk i naleweczka obowiązkowo! Wczoraj piłam z pigwy - to też było cudne ;)

    OdpowiedzUsuń
  30. Jak zwykle u Ciebie jest ślicznie i relaksowo :-)
    Ale aż 52 kwadraciki ??
    To nie na mój rozum :-)))
    Pogubiłabym się :-)))

    OdpowiedzUsuń
  31. Pod takim kocykiem nawet dzisiejsza plucha może być przyjemna. Podziwiam Twoją cierpliwość i precyzję w dzierganiu, ach...
    Prezenty super :-)
    Pozdrówka!

    OdpowiedzUsuń
  32. Kocyk bardzo pieknie sie zapowiada! :-) a podarunki... swietne!!! No i trzymam kciuki, by zdrowko sluzylo! :-) Jola

    OdpowiedzUsuń
  33. Podziwiam cierpliwość w dzierganiu-piękny kocyk i prezent cudne.
    Bardzo dziękuję za ciepłe słowa,tak wiele to dla mnie znaczy.
    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  34. Mnie też tak jakoś zimno... tylko ja nie mam własnej roboty naleweczki:)
    Muszę coś w tym temacie pomyśleć w końcu. Kocyk będzie pięknie pasował do nowej podusi.
    Qrko obrusik zdecydowanie jest fantastyczny-że też ludzie pozbywają się takich pięknych rzeczy!Prezenty wspaniałe.Uciekam szukać przepisu na nalewkę:)
    Pa.

    OdpowiedzUsuń
  35. Ależ piękny kolor ma ten kocyk!Sam jego widok rozgrzewa:)Widok Twoich kotków również.
    Świetne wymianki,Ciekawa książka i mnóstwo miłych dla oka drobiazgów.Życzę zdrówka,trzymaj się ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  36. Piekne prezenty,Qrko :-)
    Pledzik bedzie fantastyczny!!I ten kolor :-)

    Kuruj sie!!
    Zdrowka zycze:*
    A "kotecka" za uszkiek odemnie podrap :-)

    OdpowiedzUsuń
  37. Ale jazda:)))))))))))))))))))BEZ Trzymanki:))))))))))))))))))))))))cuda.
    Qruj się,Qrko, Qruj:))))zdrówka Ci życzę:)))

    OdpowiedzUsuń
  38. Pledzik fajny to raz.Kociska fantastyczne to dwa. Z po trecie, czwarte, piąte - jak pięknie podane te Twoje prezenty!!!!

    OdpowiedzUsuń
  39. Ale ja lubię takie zdjęcia!Zdjęcia pledu dla mnie obłędne!Ale on będzie cudny!

    OdpowiedzUsuń
  40. Cudny pledzik.... i cala reszta cudna:) A zwlaszcza kotulki:) Pozdrawiam znad kubka z herbatka imbirkową (też grzeje, hehe)...

    OdpowiedzUsuń
  41. Piękny pledzik widzę Qrko robisz:)) ja dziergam dla córki może pod choinkę zdążę - pozdrawiam ciepło i nie daj się przeziębieniu.

    OdpowiedzUsuń
  42. Ty ciągle coś dziergasz dziewczyno....ładny będzie ten kocyk.
    Przesyłki dostałaś wspaniałe a kocurki masz przemilusińskie)))

    OdpowiedzUsuń
  43. Kocyk cudo ! A prezenty imponujące.
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  44. Tyle się u Ciebie dzieje, że nie wiem od czego zacząć
    Kocyk jest piękny a prezenty bardzo ciekawe
    Również ja się dziwię że ciastka dotarły całe

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  45. cieszę się, ze pocieszajka dotarła i ucieszyła :) cudny pled!
    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  46. Cudny kocyk i piekne prezeciki.Koty,swiece bardzo przytulnie.Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  47. Pięny kolor kocyka, ja wczoraj jakaś chora leniuchowałam pod podobnym :)

    OdpowiedzUsuń
  48. Qrko, jakoś musimy przetrwać tę zimową jesień. Z szydełkiem i ulubioną herbatą damy radę. Prezenty śliczne i smaczne!
    Pozdrawiam ciepło!
    dominika

    OdpowiedzUsuń
  49. :) tez dziabiesz kwadratowy pled na okragło !!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  50. Ale zdolna Qrka z Ciebie :) pledzik z wkomponowanymi kwadracikami pięknie się prezentuje eh te kwadraciki maja coś w sobie ;) moze i ja kiedyś sie nauczę
    Piekne prezenciki przyfruneły do Ciebie :)
    masz racje teraz tylko kocyk ,świece i arnonówka ;p
    pozdrawiam
    Ag

    OdpowiedzUsuń
  51. Pled mnie rozwalił!!! No cudny jest!!
    I prezenciki super!!!

    OdpowiedzUsuń
  52. Teraz to nic, tylko siedzieć pod kocykiem, a na dodatek jak ma się TAKI KOCYK to jest coś :) Kotkom zazdroszczę, tylko, że tak naprawdę to one same zmarźluchy ciągle im zimno. Mam takiego kota perskiego co ciągle by pod kocem siedział jesienią i zimą :)
    Prezenty piękne...masz bardzo hojnych przyjaciół :)

    OdpowiedzUsuń
  53. Świetne prezenty!!! Zimy nie lubię,dobrze,że są książki i takie cudne kocyki :)) Pozdrawiam D.

    OdpowiedzUsuń
  54. U Ciebie jak zwykle zatrzęsienie pięknych rzeczy :) Kocyk jest o prostu śliczny! Ja po cichu dłubię malutki dla Łucji, ale to tylko marna namiastka szydełkowania, niestety...
    Pozdrawiam cielutko!

    OdpowiedzUsuń
  55. Cudowny kocyk, bardzo miło tu u Ciebie, rozgoszczę się z przyjemnością :)

    OdpowiedzUsuń
  56. Kocyk coraz piękniejszy!!! Wspaniałe prezenty dostałaś, nie ma to jak być rozpieszczaną takimi wspaniałościami:) Tą herbatką z amolem to mnie zaskoczyłaś!, chyba spróbuję:)

    OdpowiedzUsuń
  57. Uwielbiam takie kocyki, bo zmarzluch jestem :) Uwielbiam się takim otulić, do ręki wziąć kubek gorącej herbatki i np.czytać :)
    A prezenciki dostałaś śliczne :)

    OdpowiedzUsuń
  58. Ładniutkie te prezenty!:) swietny blog! pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  59. Śliczności dostałaś:). Bardzo podoba mi się przepis na miłość na sztaludze:).
    buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  60. Jak Ty szybko dziergasz..... dopiero co chusta sie zachwycalam a teraz kocyk!!! piekny!
    sliczne prezenty i te ciacha wygladaja niesamowicie, sciskam

    OdpowiedzUsuń
  61. Ale cudeńka dostałaś...
    Pledzik zapowiada się nieziemsko... i masz dwa w jednym przyjemność dziergania i ciepełko

    OdpowiedzUsuń
  62. Gratuluje talentu. Piękne kolory pledu. Dziękuję za powitanie i odwiedziny, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  63. Pledzik super. Zachwyca kolorem a szlaczek z małych kwadracików to bł bardzo dobry pomysł. Podziwiam Twoją cierpliwość przy tym dziubaniu. :)

    OdpowiedzUsuń
  64. u Ciebie zawsze Qrko tyle nowości, prezentów i Twoich projektów. Jak Ty to robisz, powiedz mi proszę:)))
    wspaniały kocyk się zapowiada!
    uściski

    OdpowiedzUsuń
  65. Zawartość przesyłek jest "przecudnej urody" :) Kocyk wygląda imponująco, piękna zieleń i małe motywy robią swoje, ale Twoja praca nad nim jest nie do przecenienia... Dużo zdrówka Qrko Ci życzę. Pozdrowionka :)

    OdpowiedzUsuń
  66. Dużo zdrówka przesyłam,prezenty oczywiście super.A zakupy w lumpeksiku extra!Herbatkę z amolem też lubię wypić i każdy wtedy robi duże oczy :)

    OdpowiedzUsuń
  67. Przecudności dostałaś od Dziewczyn! Dzieciątko będzie miało śliczny prezent. Podziwiam, Qrko Twoją pracę nad kwadracikami mini. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  68. ano zimno, zimno, juz niestety teraz tak będzie ;/
    jak dobrze, że są kocyki! Twój Qrko przepiękny :)

    OdpowiedzUsuń
  69. Świetny pledzik dziergasz:))ja swoje dzierganki właśnie pokończyłam i myślę coby jeszcze wymyślić:)))bo zakochałam się w tych małych kolorowych,bawełnianych moteczkach:))))

    OdpowiedzUsuń

♥♥♥✿DZIĘKUJĘ✿♥♥♥