oraz numerki...ceny na stojaczek z biżuterią:
Dla Marianki poczyniłam takie pińdziurki-wysokość szyldu to 1cm!!:
:
Szyldy z przeznaczeniem na....apteczkę:))) TAK wyglądają na miejscu-klikMój mąż po zobaczeniu ich...najpierw dziwnie na mnie spojrzał...a potem wybuchnął śmiechem....
Kilka maleństw poleciało tez do Kasi...nr rozmiar 1,5x2cm
Dodatkowa Kasia zamówiła do swojego nowego domku taki szyld:
Ja od siebie zrobiłam jeszcze jeden:
Pisze ten post na tarasie....a ptaki tak cudnie śpiewają:)))))
Śliczne te tabliczki, gratuluję talentu i precyzji w wykonaniu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam-D.
Ja zawsze jestem pod wrażeniem Twoich małych arcydzieł. Czytając posta uśmiechałam się do siebie, umiesz dozować napięcie i dawkować humor. Też buchnęłam śmiechem przy szyldach do apteczki. A I bardzo spodobała mi się sentencja jaką zrobiłaś dla Kasi
OdpowiedzUsuńPiękne szyldy i te maleństwa. I zazdroszczę tego pięknego tarasu :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńSuper! Te apteczkowe - najbardziej intrygujące;)
OdpowiedzUsuńOch, ach, ech... i jeszcze kilka westchnień do tych szyldzików :)
OdpowiedzUsuńŚliczności.
Szyldy na apteczke wyrwaly mnie z butow.Zaje...fajne:D
OdpowiedzUsuńJak zwykle pięknie. Szyldy apteczkowe cudowne. Pomysł jest fantastyczny. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSprzątałam dziś swój balkon i myślałam wtedy o Twoim pięknym tarasie... :)
OdpowiedzUsuńCudne te tabliczki :-)
OdpowiedzUsuńA zdjęcia tarasu to gdzie hę ??
Gdybyśmy wiedziały, co naprawdę myślą nasi mężowie...?
OdpowiedzUsuńPodziwiam te maciupeńkie tabliczki.
Życzę pięknych chwil na pięknym tarasie.:)
Niesamowite te Twoje szyldziki, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTaraswoe pisanie na nowej kanapie pięknej takiej na pewno jest mega przyjemne :) Widzę, że u Ciebie szyldowy zawrót głowy :) W szyldach królowa jest tylko jedna, sę piękne!
OdpowiedzUsuńUrocze te Twoje szyldziki, sama mam dwa :)
OdpowiedzUsuńTe apteczkowe-mega:)))))też bym miała dziwną minę:)))ale lubię żarty:))
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba motto z pierwszego zdjęcia:) Tabliczki....jak zwykle....dopracowane w każdym calu:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAż buziak się cieszy, kiedy patrzę na Twoje cudne tabliczki :-)
OdpowiedzUsuńApteczkowe z polotem hi hi hi.
Pozdrawiam Agnieszka
Rozbawiły mnie te szyldy na apteczkę, no niezła mieszanka! Tylko co tam robią diamenty, mają jakieś cudowne właściwości, o których nie wiem? ;-) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPopracowałaś :-) ale na takim tarasie, wśród ptaków ... wydajność rośnie ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrówka
lubie Twoje blaszki , a te apteczne superowe ;)
OdpowiedzUsuńCudeńka z tych szyldów zrobiłaś :))
OdpowiedzUsuńTworzysz małe arcydzieła :) uwielbiam je :) i chcę takowe :) piszę @ :) pozdrawiam Lidka
OdpowiedzUsuńOch te Twoje szyldziki Qrko :) cudne!!!
OdpowiedzUsuńMam,więc wiem jakie są dopracowane.
OdpowiedzUsuńHmmm, piękne:)
OdpowiedzUsuńPiękności !!!
OdpowiedzUsuńPiękne te Twoje szyldziki:)))u nas też pięknie wiosna rozśpiewana:)))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńPiękne jak zawsze. Mój ogródek ziołowy projektuję z myślą o Twoich szyldach właśnie! A te na apteczkę rządzą! :D
OdpowiedzUsuńKochana, szyldziki jak zwykle odjazdowe! Ciekawe, co mój ślubny by powiedział:))) na te apteczkowe... Zachwycam się też pierwszym, dla mnie super, nie wspominając o czcionce! Nie widziałam takiej nigdzie! Buziaki przesyłam majowe:)
OdpowiedzUsuńZawsze uwielbiałam Twoje szyldy... Mogę je oglądać i ogldać ;-)))
OdpowiedzUsuńWiosnę mamy także i na Dolnym Śląsku - w końcu :D :D :D
czarowne uściski zasyłam
Blaszki cudowne ....W każdej ilości i postaci....pozdrawiam pa...
OdpowiedzUsuńMają dziewczyny fantazję!A Ty jak dobra Wróżka w rewelacyjny sposób spełniasz marzenia wszystkich:)
OdpowiedzUsuńPiękne prace. Od razu myślę, gdzie takie powiesić. Jak coś wymyślę to się do Ciebie zgłoszę :)
OdpowiedzUsuńJak zwykle świetnie to wszystko wyszło, bo z pod Twoich rąk! :D Ubawiłam się z napisów na apteczkę! :D Powiedz, w jaki sposób najlepiej złożyć u Ciebie zamówienie?
OdpowiedzUsuńszyldziki cudne jak zawsze i bardzo oryginane. Ten zestaw "apteczny" !?
OdpowiedzUsuńPomysłowość plus twoje zdolne rączki i mamy cacuszka :)
OdpowiedzUsuńPlakietki genialne - najbardziej podobają mi się te do wkładania do doniczek - lubię takie uzyteczne dodatki.
OdpowiedzUsuńOch jak u Ciebie pięknie! Szyldziki i numerki cudne...ale nie mogę się oprzeć bzom...kocham bzy...ach gdzież Ty mieszkasz że tak pięknie..:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło!
Cudne te tabliczki :)
OdpowiedzUsuń