No i wiem ,że muszę zwolnić ..bo zasypiam i padam ze zmęczenia na stojąco:)
A warto teraz znaleźć czas na odpoczynek bo wiosna w końcu dała się przeprosić...jest pięknie...
Ale, żeby mogło tak być wcześniej akuratnie niezła haróweczka:))
Wyszorowanie podłogi i wszystkich belek...
Potem składanie mebli.... promocja 40% bardzo nas ucieszyła:))...i wymarzone miejsce do leżenia i odpoczynku gotowe..prawie gotowe:))
W znalezionym na śmietniku koszu-po pobieleniu nasadziłam zioła...hihihi chyba "trza" im zrobić szyldy:))
No cóż..czas poleniuchować..
Cudowny taras. Mnie też się podobają takie mebelki wypoczynkowe tylko nie bardzo mam pomysł na nie zimą. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńmój taras jest zadaszony:))...zimą przykryję je kocami..tak zawsze robiłam z drewnianymi....a koty maja wówczas gdzie leniuchować:))
OdpowiedzUsuńTarasowe miejsce do leniuchowanie rewelacja! U mnie skrzynki i donice jeszcze czekają na kwiaty. Po ostatnim mroźnym spustoszeniu ciągle się obawiam czy już można bezpiecznie zieleninę wystawić. Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńA te szyldziki to faktycznie by Ci się przydały hihihi
Taras wygląda wspaniale!!! Tylko proszę się poprawić z szyldzikami;-D
OdpowiedzUsuńBeatko, piekny taras , cudnie wszystko pasuje , te doniczki na kwiaty sa przepiekne, gdzie Ty je znalazlas? No i koniecznie szyldziki, bo chyba wypada;) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPiękny taras, fajne mebelki do poleżenia :) U mnie balkon dopiero w trakcie malowania, ale jak patrzę na twoje kwiaty w skrzynkach to już teraz sadziłabym, wieszała. Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńKosztowała ta zmiana wiele pracy ale warto było, taras urzeka.Miłego wypoczynku
OdpowiedzUsuńŻeby tak móc się teleportować do Ciebie na kawkę... rozmarzyłam się :)
OdpowiedzUsuńcześć Qureczko :) śliczny masz taras , taki właśnie mi się marzy... mój niestety rozwala się i nie wiem kiedy go odnowię a raczej zrobię nowy;
OdpowiedzUsuńurzekające zdjęcia
pozdrawiam słonecznie
No miejsce do wypoczynku i tworzenia doskonałe! i te poduchy .... ach :-)
OdpowiedzUsuńmargerytki pasują super
Pozdrawiam cieplutko, majowo ...
Jak cudownie! Chetnie bym tam poleżała! A dzień dzisiaj idealny, zapachy, ptaki, trochę wody, trochę lasu, trochę pasku... ehhh :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńQrko, cudnie u Ciebie. Wiosna radosna, a tego wyremontowanego tarasu Ci zazdraszczam. Mój tez się prosi o odnowienie, ale w tym sezonie nie dam rady. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńZioła bez szyldów?Co za niedopatrzenie!:)))))))Moje już się pysznią:)
OdpowiedzUsuńAch posiedzieć na takim wygodnym tarasie,to musi być przyjemność!Pozdrawiam.
Ależ klimatyczny zakątek powstał, meble świetne, wiem, bo mam taki zestaw z krzesłami. Taras marzenie! A szyldziki będą aquratne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.:)
No widzę,że do sezonu jesteś super przygotowana...miejsce na tarasie wymarzone:) pozdrawiam z pustego tarasu Ania
OdpowiedzUsuńWitaj Qrko! Bardzo lubię Two taras - a teraz to jest miejsce ho, ho.. Cudne! My po remoncie jakoś nie możemy zdecydować się na meble i na razie jest... etap przejściowy:))) Szpulka od przewodu elektrycznego, która okazała się bardzo wygodnym stołem:)) Kwiatki masz piękne,aTwoje szyldy tylko dodadzą im uroku! Pozdrowienia serdeczne!
OdpowiedzUsuńPiękny masz taras:)))chętnie bym w nim wypiła kawkę:)))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńNo jak to zioła bez szyldzików???
OdpowiedzUsuńA taras widzę przygotowany na posiadóweczki wieczorne, bo światełka kuleczki nawet zawieszone :-) sama chętnie bym na nim kawkę spiła :-)
Cudowny taras, nic tylko czekać na słoneczko i ciepełko. A szyldziki są konieczne!
OdpowiedzUsuńAż, by się chciało przysiąść na kawusie.....Super...Pozdrawiam pa...
OdpowiedzUsuńkochana jest wspaniale....Ty chyba wiesz, jak ja uwielbiam Twoje ogrodowe zdjęcia.... taras będzie teraz pewnie stanowić cydny punkt wypoczynkowy......A skoro sie tak teraz napracowałaś , to teraz możesz tu odpocząć i podziwiać efekt świetnej pracy....
OdpowiedzUsuńTaras jak marzenie! Teraz tylko odpoczywać :)
OdpowiedzUsuńPrzecudne miejsce! Och jakbym się tam położyła... :))
OdpowiedzUsuńOdpoczywaj, Qrko :*
Cudne miejsce do leniuchowania:-) Kanapa wprost zaprasza by wyciągnąć nogi:-) Oby tylko więcej czasu było na to leniuchowanie:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam majowo:-)
Ależ sobie zrobiłaś piękne miejsce do leniuchowania:)))baaardzo mi się podoba:))a tabliczki?no właśnie-szewc bez butów chodzi:)))
OdpowiedzUsuńPrzecudowna miejscówka!!!! I ta ściana.... bajka!!!
OdpowiedzUsuńPięknie. Poleżałabym :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam też z tarasu :-)
OdpowiedzUsuńAleż tam pięknie u Ciebie, jestem zachwycona. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńA czy ja mogę się gdzieś w ten kącik przykleić? ;))) Tak mi brak takiej sielanki!
OdpowiedzUsuńNo ta, szewc bez butów chodzi, koniecznie zrób ziołom szyldy :)
OdpowiedzUsuńTaras jest piękny, natrudziłaś się z pewnością przy malowaniu i woskowaniu ale efekt za to rewelacyjny i ten komplet jak okazyjnie kupiony... zazdraszczam :)
Taras uroczy !!!
OdpowiedzUsuńNa pewno spędzicie na nim wiele niezapomnianych chwil.
Pozdrawiam Agnieszka
Beatko a stare meble tarasowe Wam nie zostały??? Chętnie przygarniemy;-)
OdpowiedzUsuńBratowa;-)
Tabliczki genialne. Dziękuję za odwiedziny. Z przyjemnością mogę się wymienić na motylki :) lea42@wp.pl pozdrawiam Aneta
OdpowiedzUsuń