Sama rano wysłałam taką wiadomość przyjaciółce....
...i popołudniu miałam taki zamiar....
Ale skoro należy się powstrzymywać.....bo 4literki za wielkie....
A dookoła pachnie wiosną...choć szaro-buro....
A Rysiek patrzy z wyrzutem....
To nie myśląc
akuratnie za dużo ...chwyciłam za wałek....
...i zaczęłam malować na szaro korytarz:))
No cóż:
Kazdy moze odpocyfać jak ce:)))))
taaaa:-) jak odpocyfać, to odpocyfać ;-) i pomalować można i ciacho zjeść i tak też można odpocyfać :-) a co u Tośki słychać Qrko? :-)
OdpowiedzUsuńTosia tyje...czyli bierze przykład z Panci...mruczy na cały regulator:)))...właśnie patrzy co ja wyrabiam...ale wciąż bywa nieufna:)))buziaczki
UsuńI tego się csymajmy :)))))
OdpowiedzUsuńi Super!
OdpowiedzUsuńOdpocyfać każdy może jak ce ... jasne, byle tfórco :)
OdpowiedzUsuńJa tes tak mam, fasne zadofolenies efektu końcofego. A na fidok saksanego ofocu uśliniłam sie po kolana :-) A.
OdpowiedzUsuńpiękny kolor, będzie pasować :)
OdpowiedzUsuńNie ma lepszego odpoczynku niż z wałkiem w ręce :)))
OdpowiedzUsuńJa też jakoś tak odpoczywam w weekend, że potem mnie plecy bolą...
OdpowiedzUsuńKażdy orze jak może:))))
OdpowiedzUsuńA kto powiedział, że odpoczywać należy tylko leżąc brzuchem do góry? Jak Cie relaksuje malowanie ścian, to czemu nie. Sama uwielbiam spędzać wolne dni ze szlifierką albo grabiami. Po tygodniu intensywnej pracy umysłowej praca fizyczna jest jak balsam.
OdpowiedzUsuńMiłego tygodnia!
Najlepiej odpoczywać przy "robocie".
OdpowiedzUsuńWiosna nie długo przyjdzie a Ty przynajmniej będziesz miała pomalowany korytarz.
Pozdrawiam Agnieszka
Każdy odpoczywa a swój sposób :)
OdpowiedzUsuńBardzo pożyteczny odpoczynek :)))) Cudny kolor :)
OdpowiedzUsuńBuziaki serdeczne <3
Niektórzy preferują aktywny odpoczynek :))
OdpowiedzUsuńPozdrafiam! ;p
Chyba mnie zagoniłaś tym postem do planowanego od dawna malowania:) Może w tym tygodniu złapie za wałek...A teraz odpocyfam :)
OdpowiedzUsuńOj mój odpocynek sie końcy, 1 kfietnia do pracy wracam, buuuuu
OdpowiedzUsuńQrko, ja mam to samo. Jak tu odpoczywać na kanapie skoro wokół
OdpowiedzUsuńtyle rzeczy czeka na pomalowanie a pogoda uniemożliwia prace w ogrodzie. Miałam plan czyścić rabaty ale lało. To pomalowałam parę dekoracji wiosennych.
Oj, ja od miesiąca zabieram się za pomalowanie na szaro korytarza :) Chyba mnie właśnie zmotywowałaś :) A już niedługo "mlecyki" - pierfse w sezonie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i byle do wiosny!
No jak tak odpoczywasz, to ten zakazany owoc spalasz w mig ;-)
OdpowiedzUsuńSmacznego tygodnia ;-)
oj Qrwczko :))
OdpowiedzUsuńNo cóż... chyba jesteśmy w jednym klubie. Ja też odpoczywałam z pędzlem w garści :)
OdpowiedzUsuńa ja tam wyjątkowo przebimbałam całą niedzielę....czasem trzeba...
OdpowiedzUsuńhaha niedziela na maksa
OdpowiedzUsuńA to wiosną da się odpoczywać? Całą zimę odpoczywałam i już mi się nie chce więcej :D
OdpowiedzUsuńoooo, a to ja myslalam że żółty jest nowy.
OdpowiedzUsuńBardzo mi sie taka koncepcja podoba. Zostaw tak
zółty po 5 latach zaczął znikać z salonów...po kolejnym roku przyszła kolej na klatkę schodową:))
UsuńOdpoczynek czynny podobno najlepszy:))) Dobrego wieczoru Qrko:)
OdpowiedzUsuńPiękny kolor,bardzo mi się podoba :) I według mnie idealnie pasuje do charakteru Twojego domu.
OdpowiedzUsuń